Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona dziewczynaa

Jak go od siebie "oddalić"??

Polecane posty

Gość zagubiona dziewczynaa

Parę lat temu zaczelam prace z kolega mojego brata.Był wtedy parę miesięcy po slubie. NIe ukrywam, ze z czasem połączyla nas przyjaźń...zawsze mogliśmy na siebie liczyc, ł ączyla nas więź emocjonalna...ktoregos dnia powiedzial mi ze gdyby byl wolny to by sie kolo mnie krecil itp. widzialam,że mu sie podobam...nie ukrywam,że on mi tez ale nigdy go nie podrywalam,nie kokietowalam....wiedzialam,że jest żonaty. Mimo iz spedzalismy ze soba 8h w pracy on po pracy potrafil do mnie pisac na komunikatorze czy dzwonic...niby sluzbowo....tak czy inaczej mialam wrazenie,ze nie moze nawet kilku godzin wytrzymac bez widzenia mnie....po 1,5 roku zliwidowano nasza firme wiec nie widywalismy sie juz co dzien...choc z początku nadal szukal ze mna kontaktu...chyba trudno mu bylo pogodzic sie z naszym "rozstaniem".Z racji tego ze to baaardzo blisko kumpel mojego brata on z rodzina czesto nas odwiedzaja....a ON?Zawsze okazuje mi jakies zaintersowanie...mimo iz uplynely 4lata odkad razem nie pracujemy, on caly czas szuka kontaku ze mna...co prawda mniejszego ale szuka...a ja???Byly czasy ze sie tym nie przejmowalam....bylam mila i tyle...ale przychodza chwile kiedy mi go strasznie brakuje....szczegolnie kiedy łapie mie dolina:( zwyklej rozmowy po prostu...nie wiem co robic...bo ost.duzo o nim mysle...wiem ze to wszystko nie ma sensu...i ja nie zamierzam rozbijac rodziny itp.nigdy w zyciu...tylko nie wiem co robic...aby jakos osłabic nasz kontakt...tak bedzie lepiej dla niego i mnie....najgorsze jest to ze za pare miesiecy on bedzie mieszkal w tej samej miejscowosci co ja, spotykamy sie na imprezach rodzinnych bo on i jego rodzina dla mojej sa juz jak RODZINA.Nie wiem co robic...jak ja probuje go unikac to on i tak szuka ze mna kontaku....masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie popełniaj tego samego błęd
Co zrobić? POROZMAWIAĆ. Wiem, że to trudne, rozkminiasz co by tu powiedzieć, jak zacząć itd. To ja Ci zdradzę, nie owijaj w bawełnę tylko powiedz wprost, krótko i na temat, WYJAŚNIJ, że widzisz że mu zależy bo ślepa nie jesteś, i że tego nie chcesz, nie będziesz z nim utrzymywać kontatku bo masz rodzinę. To wszystko. Chyba, że jesteś jak większość kobiet, mieć ciastko i zjeść ciastko, mieć klakierka przy sobie ale na dystans, żeby nic od Ciebie nie chciał - a tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona dziewczynaa
tylko widzisz w mojej sytuacji to nie jest takie proste...bo jak juz pisalam on czesto odwiedza nasza rodzine...dla mojego brata jest jak brat:( nawet jak bede go unikała,nie odbierala tel itp.on i tak nie da mi spokoju...:( wszystko bylo by prostsze gdyby moja rodzina nie miala z nim i jego rodzina takich zażyłości:(( chyba musialabym wyjechac za granice albo do innego miasta zeby mnie nie widywal za czesto...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie popełniaj tego samego błęd
Tak czy siak musisz mu to ZAKOMUNIKOWAĆ, żeby się nie zdziwił (gdy będzie dalej nalegał) że go ignorujesz na rodzinnych imprezach. WYJAŚNIJ mu wszystko, skąd takie a nie inne zachowanie, a to, że na tych spotkaniach i tak będziesz automatycznie zwracać na niego uwagę to już inna sprawa, jakoś musisz przecierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvmnbv
sama się na niego "nakręcasz". Zaangażuj się w swój własny związek to zapomnisz o nim - bo tobie najzwyczajniej brakuje faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×