Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiol....9..

dwudziesty piąty miesiąc życia człowieka!

Polecane posty

Gość Wiol....9..

Witajcie Obserwuje to juz od dłuższego czasu(jakis rok)ale do tej pory nie moge wyjść z podziwu Ja ma względnie dobre wyczucie w terenie ,moja mama zgubi się chyba nawet na własnym osiedlu, natomiast nasza pociecha, moja córka, odkąd zaczeła chodzić, zdaje sie mieć pojęcie o tym,gdzie co jest w naszej okolicy. Ostatnio przejeżdżałyśmy rowerem koło dużego marketu,oddalonego kilka kilometrów od naszego domu. Kiedy stałyśmy na światłach ona mówi-mamo tam choćmy tam-i pokazuje na ten market A zimą jeźdźiłyśmy tam na plac zabaw,trochę inną drogą,bo autem jeźdźiłyśmy. -Zaskakuje mnie że dziecko pamięta i orientuje sie w tak odległych zakądkach naszego miasta bo jest tego trochę. Z jednej strony jest to fajne. Z drugiej dziecka nie da sie oszukać bo zna i pamięta wszystkie drogi. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiol....9..
zakątkach hi hi miało być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertet5
zapomniałaś o "chodźmy" od słowa chodzić a nie "choć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiol....9..
No właśnie to wrodzone roztargnienie!)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiol....9..
Ja póki nie zaczełam dużo autem jeźdźić to się w terenie marnie orientowałam. Jako dziecko nie znałam miasta a nawet bliskiej okolicy w której mieszkałam. A do córki mówie- prowadź- kiedy wychodzimy z domu i ta mnie prowadzi na swój ulubiony plac 800metrów od domu,choć 10m od domu jest jeden 50m drugi i trzeci obok-czasem tam nie cignie,ale skąd ona wie jak iść Pamiętam jak się chodzić uczyła-uwielbiała wtedy po schodach biegać Za domem mamy plac zabaw i z tyłu tego placu są schody-mogłyśmy tamtędy przejeżdżać wózkiem góra dwa razy w jej życiu,i to kilka mięsięcy wcześniej,a ona zaciągneła mnie tam dosłownie bez przerwy powtarzając -tam tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiol....9..
Albo kolejny przykład ..: Dwa razy w życiu bawiła się z dzieckiem znajomej chłopiec miałna imię Patryk Mineły dwa miesiące a ona miała ochotę żebym jagdzieś zabrała do kogoś i wymienia imiona dzieci które zna Po kolei leci a ja tłumaczę jej że jedno jest w żłobku inne u babci czy tez w przedszkolu (bo to południe było)itd itp a ona w końcu mówi: A Patryk gdzie jest?-Gdzie jest Patryk? Szok Jak się spotkała niedawno z dziewczynką którą widziała w wieku 14mies to zdawała się ją pamiętać. Jak ją pytam czy pamięta to czy tamto to czasem mówi że tak-ale wiadomo dziecko ma fantazje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale
co w związku z tym...? Nudny topik jak flaki z olejem. Poza tym co znaczy 25 miesiac życia - całe życie będziesz córce liczyć w miesiącach?? Najwyższy czas to zmnienić. Dziecko ma 1 rok, 1,5 roku, 2 lata, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiol....9..
Och dziękuje ci za ubarwienie mojego topiku taką wypowiedzią! To zupełnie go odmienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estiiiiiii
Ten topik nie jest nudny ten topik się nie rozwinie ze względu na zazdrość i brak obecności osób które coś mogłyby autorce zasugerować nie kierując wyłącznie złośliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×