słodkości do mdłości :P

Ja kiedyś miałam taką mini suszarkę- niby wyjazdową. wieki mi służyła i pewnie jeszcze by się sprawowała gdyby nie zwalił mi jej kot wielkości krowy. Mi spadała setki razy i nic się z nią nie działo. ten potwór raz gruchotnał i rozsypała się:( zresztą moją pierwszą prostownicę załatwił mi w identyczny sposób:O

Tu nadaje ja, polegujac na boku prawym z uchem lewym wypelnionym kroplami. Czaszuniu - oferuje jak zwykle jabluszko, koty i tulaka do mlecznej piersi. Twoja wielka kumulacja jest zaiste zajebiscie wielka, ale takie kumulacje to szczegolne maja, ze kiedys mijaja. Miziu-miziu miziastym misiaczkiem. Zwroc tez ueage, ze wprzy tym calym wysokim stezeniu przypadkow zlych, jest tez rownie wiele przypadkow dobrych sasiady uslyszaly, co wiecej, interweniowaly, babcia miast podazac w strone swiatla wybrala barszcz, wypadek byl PRAWIE, itd. Generalnie rozchodzi mie sie o to, ze w calej tej kumulacji jednak ktos wam poduszki pod pupy podsuwa.

podsuncie pomysla co kupic koledze w prezencie? wypadaloby dla dwojga skoro we dwoje przyjezdzaja do mnie :) martwi mnie to bo do czw niedaleko a ja nie mam pomyslu :( myslalam o 2 filizankach na kawe jakos ladnie zapakowanych ale sama nie wiem, chcialam tak ze 100-150zl wydac nie wiecej i nie mam pomyslu :( pomozcie.. ksiazki albumy itp odpadaja bo ma cale mnostwi, bajery itp wlasnie sie dowiedzialam ze czysci mieszkanie z banalnych dekoracji wiec tez odpada...

Trudno powiedzieć bo go nie znamy. Mi wszystko co się wiąże z kawą i herbatą robi wielką przyjemność- włąśnie filiżanki, dzbanki, nietypowe smaki,, kawiarki, kafeterie i inne cuda. tak więc takie filiżanki to dla mnie strzał w dziesiątkę. Fajnie też się sprawdzają grawerowane (bądź nie) zestawy do wina- takie z korkociagiem i innymi takimi. Zależy tez w sumie od stopnia zażyłości i takich tam. nie wiem w sumie. przyszła moja pora spadku myślenia

O, to z tym korkociagiem dobre. Zeby sobie mogli razem siasc i lampke chlapnac. Uhm.

A grawerke w jeden dzien sie robi.

O, dzięki. Remingtony oglądałam. Poprzednią suszarkę miałam lata całe i liczyłam na dłużej. Zamiast kota rzucają nią dzieci i to jest niestety efekt. Podróżna sprawdzała się przy krótkich włosach - jest z gazety ;) Zestaw do wina wymiata - elegancki pomysł. Do kawy też, większość pije choćby okazyjnie.

i są to prezenty dość uniwersalne

Jak tam wylizany Młody..? Patrisa, gdzie jesteś? Potrzebuję fachowca od diety drenującej.. ;)

..i skończmy tego miodowego Ciechana (dobry) przed poniedziałkiem.. ;) Polewam :)

Na diecie nie piję:P Cielsko mi się oczyszcza- waga idzie w dół. nie sądzą że to takie ekspresowe chudnięcie (3,5 kg w 3 dni) ale zapewne oczyszczanie się organizmu z zalegaczy. w każdym razie czuję się lżej F. wylizał się na dobre. Chwała!Mąż idzie po zwolnienie- nie będę musiała sama kuchni urządzać:) E. mi się wczoraj obudziła. położyłam się koło niej i zasnęła szybciej niż ona. Przebudziłam się tylko na ekspresowy prysznic i spałam już do rana.

Zuch Młody :) Wiesz, wtedy trzeba dużo pić.. :P A pochwal się dietą.. Co to za cud, ze tak oczyszcza.. Przecież nie samą pokrzywą żyjesz ;) Śniadanko?

Brawo dla Mlodego Mini! Jednak wesela wychodza bokoiem przez kilka dni..... Mini na tym etapie to woda Ci schodzi.

hej wracajac do tematu prezentow to te zestawy do wina to pewniak jesli chodzi o firmowe gadzety reklamowe a on jest burmistzrem i na 100% takie dostaje, pewno filizanki tez ale filizanki sie tluka a te winne nie do zniszczenia, sama jak pracowalam w reklamie dostawalam na akzde swieta od klientow po kilka takichz estawow winnych i mam teraz andmiar, czesc oddawalam dalej wiec moim zdaniem to odpada, co do zazylosci to my bardzo blisko jestesmy iw sumie nei raz mu "majtki" kupilam ale teraz to troche inaczej bo jest ze swoja panna wiec nie moge tak wyjechac z bezposrednim prezentem tylko dla niego.. bylam dzis ogladac filizanki i kurde nie podobaly mi sie wzory w dodatku to starsznie tanie ejst 40zl komplet wiec troche malo a jakis 6filizankowy komplet to chyba nie wypada..

Może coś zbiera? Znaczy: z gadżetów, nie mówię o rodowych srebrach.. ;) Wróciłam z kawowych plot z przyjacielem, odbudowuję moje życie towarzyskie :)

Może coś zbiera? Znaczy: z gadżetów, nie mówię o rodowych srebrach.. ;) Wróciłam z kawowych plot z przyjacielem, odbudowuję moje życie towarzyskie :)

Może coś zbiera? Znaczy: z gadżetów, nie mówię o rodowych srebrach.. ;) Wróciłam z kawowych plot z przyjacielem, odbudowuję moje życie towarzyskie :)

Może coś zbiera? Znaczy: z gadżetów, nie mówię o rodowych srebrach.. ;) Wróciłam z kawowych plot z przyjacielem, odbudowuję moje życie towarzyskie :)

No może i woda. nie wiem co to ale mi z tym dobrze Machnęłam sobie niezawodną niskowęglowodanowo-niskotłuszczową

A taki fajny czajniczek do herbaty z dwiema fajnymi filiżankami?? wtedy wyjdzie nieco drożej. sama ostatnio takie oglądałam za ponad stówę- a w rezultacie wzięłam za ponad 5 dych:P

mini a gdzie idzie kupic z 2 filizankami? bo imbryk dzis widzialam ale zawsze z 1 filizanka za 40zl :/ nieletnia on zbiera stare samochody :P i nieruchomosci :( nie stac mnie na zaden z tych prezentow :( do neidawna zbeiral tez kobiety :D:D

To ja Ci mogę dać mój stary samochód:D Nie wiem gdzie u siebie kupisz. połąź po takich stylowych herbaciarniach. ja w mojej ulubionej wypatrzyłam. Często są też czajniczki i możesz do nich dokupić tyle filiżanek ile chcesz. a oni ładnie to pakują

albo dzbanek do kwitnącej herbaty + zestaw takowych. Zwykle nikt nie kupuje sobie takich rzeczy- a ładne to to jak goście przychodzą

http://www.teaposy.pl/index.php?page=2 np. zestaw drugi od góry

Ładne to.. :) Złaziłam się jak dziki osioł :O Za tym serwisem Brauna.. Gugiel pokazał koniec ulicy, a było na samym początku. Przeszłam całą, bo chciałam przy okazji zwiedzić sklepy. Zgadza się: nierozbieralne, nienaprawialne. Nie kupujcie. Ale to hobbyści, powiedzieli, że mają jakieś z demobilu i spróbują. Zobaczymy..

ta herbata kwitnaca super wyglada nigdy tego nie widzialam, to byloby super bo on straszny herbaciarz ale kurde nei wiem gdzie takie cos kupic, nie kojarze zadnej herbaciarni w okolicy a nawet w centrum ani katowic ani mikolowa :/ cholera wygooglowalam i same sklepy internetowe mi wychodza wrrr

Mi się marzy taki ale kasy żal. Przez net nie zdążysz zamówić???

A może chcesz tej przemiłej parze dać w prezencie moje dzieci. b ostatnio jakoś wysiadam. Młodej nieustannie idą te zęby i stęka:O na rękach sobie życzy być dużo. A w chacie mam ten kocioł który z całego serca chcę ogarnąć. ale jak to zrobić jak ona jest na rękach? a budzi się po 5 minutach bo chyba boli ja ten ząb co go cały czas nie ma:OMłody z kolei jakiś taki piskliwy się zrobił. i nieustannie wydaje z siebie tak wysokie dźwięki, że normalnie cholery dostaję

mini dzieci im nie dam bo moj kolega juz ma moje jako chrzcielne :P a co do zamowienia przez net nie da rady bo oni w czw przyjezdzaja a dzis juz pon wieczor wiec dupa, mozna ryzykowac kuriera ale jakos watpie by dotarl jutro w srode swieto a wczw jak przyjdzie kurier to kaszna przy nich :/ zachorowalam na ta kwitnaca herbate ale kurcze gdzie to kupic, jutro przejade sie do marketu gdzies i do mikolowa to mzoe cos znajde jak nie do herbaty cos to mzoe te filizanki

W katowicach nie ma żadnej porządnej herbaciarni??? Szkoda że przez net nie da rady. chociaż niektóre firmy kurierskie dygają też w święta. W razie czego będziesz maiła pomysł na przyszłość. Masz jednego chrzestnego do obydwu chłopów?