kafeteryjne familie

Pavlo - Wiec pierwsza panna Krwawa Wilczyca , zainteresowany taka matka dla synka Nie wiem czy teścia zdzierże ale czego to się dla syna nie zrobi :D

Pavlo - Dla synka za zone bielyje rozy , oni mieli ze soba kontakt , moze byc ?

I zaraz przejdziemy do kochanek .

Pavlo - Dla synka za zone bielyje rozy , oni mieli ze soba kontakt , moze byc ? Nie wiem czy to tak po bożemu siostry za mąż za ojca i syna wydawać :D

Pavlo - Na pewno sie dogadacie

Najpierw obydwie się zgodzić muszą bo na siłę to z Pink próbowałem i widać efekty :O

Pavlo - A pierścionki macie ?

Pavlo - A pierścionki macie ? Coś się wymyśli :D

Pavlo synek już chyba poszedł spać

Zgorszył się że siostry się proponuje jemu i ojcu na żony

Pavlo - a kogo bys wolal ? ike ?

Zuzanna Amelia & 24 Pavlo - a kogo bys wolal ? ike ? Tu nie chodzi o mnie :D Syn dojrzewa bez matczynej miłości a tak być nie może

Pavlo kocham Cie.

Pavlo - A chciałbyś wziac za żonę Nadzieję 8 ? Wtedy unikniemy siostrzanych konfliktów

Kocham tylko Pavlo.

kocham tylko zawse scerstwego

od szczerego bo jak wciąz bedzie taka do Niego kolejka to ja nigdy sie nie przebije, przez te tłumy :)

to IMO jest moim synem : O szok

to IMO jest moim synem : O szok A już myślałem że żona mi do Zimbabwe emigrowała a tu taka niespodzianka :D

Proponuję odnowienie ślubów małżeńskich.

to, że jesteś starą panną to nie znaczy, że masz mścić się na żonach, iftar na cholerę odnowienie czegoś, o czym chciałoby się zapomnieć spójrz na mnie ja tu sama a szanowny pajac- tfu! małżonek biega odstosunkowywać się od nadziei o njun#$%^& nie wspominając swoją drogą jak bardzo trzeba się nudzić, żeby sięgać po coś , co tyle czasu potępiało się głośno i namiętnie (żeby każdy widział)

Rozwódką :P

17:29 [zgłoś do usunięcia] ike swoją drogą jak bardzo trzeba się nudzić, żeby sięgać po coś , co tyle czasu potępiało się głośno i namiętnie (żeby każdy widział) Zaslona dymna. To tylko tak, dla niepoznaki

Ja odnowisz te śluby to odskoczy od Nadzi i wróci na łono małżeńskie.

coraz słabsze te współczesne kafeteryjne więzy rodzinne i wypada się z tym pogodzić ;-)

(ja na przykład zerwałam swoje bez żalu chociaż Blu myśli, że to on je zerwał)

A nich myśli Lusiu.

no właśnie, jego strata, ale to się chyba powtarzam :)

dobra iftar chłopskim targiem: starą rozwódką :P

Ale wyglądam na 10 lat mniej.