kafeteryjne familie

"same prawiki na tej kafeteri i zs" zawsze szczery to też prawiczek, przyznał się kiedyś.

Ewelina ..,,.. "same prawiki na tej kafeteri i zs" zawsze szczery to też prawiczek, przyznał się kiedyś. Niektórzy twierdzą że to gej ,mi to nie przeszkadza jest mi obojętny ,ale to jego chamstwo mnie wkurza .Prawik, chyba prawik jako gej ? Bo miał żonę tak chyba twierdził ale nie jestem tego pewna :)

ZS nie mial zony tylko mial meza

Blu, laski Cie szukają http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5244138

Liana23 vel Sylwia , widzisz domyślam się ktoś TY.Dobra rada, czyść historię przeglądania :P sptrytny jestem nie doceniasz mnie :)

Jak tam Blu? będziesz jak to szkockie niebo płakał opuszczając ojczyste strony? ;-)

krejzi dejzi Jak tam Blu? będziesz jak to szkockie niebo płakał opuszczając ojczyste strony? Nie będę płakał bo jestem już przyzwyczajony no i twardy jestem men , zresztą być może Monachium zamienię na Berlin a to jest tylko rzut kamieniem do Zielonej Góry .Muszę to jednak przemyśleć ,w Mnchen nie jest źle :)

no owszem, dość optymistyczny i zadowolony z życia sie wydajesz, to się chyba nazywa emanować pozytywna energia :)

krejzi dejzi no owszem, dość optymistyczny i zadowolony z życia sie wydajesz, to się chyba nazywa emanować pozytywna energia No bez przesady ,maxymalnie zadowolony to bym był ,gdybym nie musiał nic już robić, a do tego stanu trochę lat brakuje :o Jest co prawda opcja jak przyspieszyć ten stan nic nie robienia....szmalowna żona ,ale to nie takie proste, chociaż bajdziej realne niż 6 w lotto ;)

nie marudź tylko doceniaj, ze wielu emerytalnego nie ustalono jeszcze na 80 a co do tych zaprezentowanych przez Ciebie szacunków prawdopodobieństwa, to w przypadku niemal każdego byłyby takie same, więc w tym miejscu musisz obyć się bez pochwały ;-)

Dobranoc wszystkim Czas zmykać spać jutro rano wyjazd, życzę wszystkim(szczególnie mojej kafe rodzince i sąsiadom) lepszych dni od tych które już są za nami . Żegnam ,może nie na zawsze ,jeszcze się kiedyś pewnie odezwę :(

I płaski szkielet Ale pomarzyć można

to pisalam ja jej przyjaciolka ike no może nie do końca:) ja używam polskich liter:P:P w odróżnieniu od co poniektórych... których nie chcę wytykać swoim boskim paluchem:P :P

:D:D:D:D:D

/dot wymiany zdań w tym topiku w dniu: 2 czerwca 2012/ /Choć obiecałem sobie mniej czasu spędzać tutaj, w Polsce, słysząc, o czym (po niemiecku) "idzie rozmowa w tym topiku" i jakie są "klimaty", wychylę na chwilę łepek i na chwilę "się loggnę", tak ze starego sentymentu. / Wybieracie się do Munich, z opcją odwiedzenia Berlina. Podróż ma być przez Zieloną Górę. I ok. Chcę zostawić, Wam moim Przyjaciołom, komunikat o sytuacji, która panuje w mieście Berlin. A że siedzę w samym Berlinie, to nie kłopot skrobnąć "jak jest". To, w dużej mierze, przyczynić się może do lepszego Waszego komfortu podróży przez Niemcy. W obecnym czasie, w Belinie wesoło -> nie jest. Trzy czwarte mieszkańców choruje na białaczkę. Leczenie farmakologiczne nie pomogło i obecnie wszyscy chorzy mieszkańcy, decyzją Burmistrza, szykują się na chemioterapię. Walcząc z chorobą miasto wydało już wszystkie swoje oszczędności, a do tego zadłużyło się dodatkowo u sąsiadów. A. Merkel powiedziała, że nie pomoże Berlinowi, ale jest żywo zainteresowana tym, aby stan finansów Berlina nie zachwiał finansami publicznymi całego niemieckiego państwa. Boi się, że będzie miała "drugą Grecję". Więc -> przygląda się sytuacji. Tymczasem Burmistrz miasta poddał mieszkańców Berlina Ścisłej obserwacji "piechotnej", samochodowej, komputerowej i telefonicznej. W związku z takimi środkami -> mieszkańcom znacznie pogorszyło się na zdrowiu. Zaczęli Go prosić, aby "uspokoił się". Przecież, i bez tego "są chorzy". Złożył im obietnicę, że "Dobrze. Uspokoi się". Ogólnie rzecz biorąc, mieszkańcy Berlina stali się teraz bardzo nieufni i ciężko tutaj znaleźć jakąś restaurację/ba, nawet lodówkę ciężko znaleźć. Więc, reasumując: Zważywszy na obecną sytuację w Berlinie, to raczej nie warto w to miasto inwestować. Nawet turystycznie. Munchen to zdaje się, że bardzo ładne miasto, prawda? ... A podróż przez Zieloną Górę powinna bardzo umilić podróżowanie samo w sobie. Więc -> Munich -> Zielona Góra -> Munich -> Zielona Góra -> Munich > Zielona Góra :) A potem może by dołożyć jakiś Frankfurt? Bonn? Ze swojej strony gorąco polecam Salzburg. (To, co prawda już Austria, ale nie daleko... a warto, bo tam też przepięknie jest...) Oddany Przyjaciel > O żesz! ek :) (Ślimak :) :) idzie z tyłu) p.s. (wiadomo dodatkowa: nie "kopać leżących" pls... Przecież mówiłam/uprzedzałam, że -> ROSUMIEM język "BOGÓW i ORŁÓW"... Przykro mi z powodu tego swojego "talentu :( Przepraszam, że rosumiem... ) [ŁSY (od: łzy)]

Witam

Nareszcie ktos tu robi porzadki , ale zniknal tez link do Lucy

Gdzie podziały się ostatnie posty ? Przecierz wcześniej były bardziej chamskie i nic nie robiono,pomarańcze mieszały Lucy z błotem i nie reagowano . I link do Lucy zniknął ,pewnie Lucy zgłosiła :P gdzie się podział jej słynny dystans do neta ? blumen komediant zrobił filmik z fajną blond ,to się wściekła ,a jak zs robi z niej idiotkę to ona zdystansowana .Trudno za nią nadążyć ,najśmieszniejszy post na kafe się skończył .teraz będziemy roztrząsać aseksualne życie prawików po raz enty .Dobranoc :(

Przecież

epilog http://www.youtube.com/watch?v=bUiX5HzQxKo&list=FLIV5gLVAmsGlOjxMvOF8_Yg&index=4&feature=plpp_video :)

jakie wy baby na tym forum jestescie popierdolone,co za ponizanie sie,zenada,kazda jedna na tym topiku tu

Ale jajca nawet mój króciutki post skasowali ,a tylko się spytałem czy luśki nowe pseudo to szczupła blondynka bo się tak podnieciła filmikiem że latwo się było domyśleć kto to.Nie wiem że ktoś poważnie to wziął, wiadomo że to prowo luska powinna sie cieszyć że na filmie taka z niej laska, moglo byc gorzej :D

szczupla blondynka? luska z wind=skazana na blond ale jezeli sie blondynka urodzilo to czego tu wymagac?

bim bom bim bom bim bom szczupla blondynka? luska z wind=skazana na blond ale jezeli sie blondynka urodzilo to czego tu wymagac? może zamiast szczupłej było skazana na blond ,możliwe.Jak zs będzie jechał bo jakiejś lasce a ta będzie go przepraszac to i tak wiadomo bedzie że to luska :D

trochę ci się poszukiwaczu sensacji postaci dramatu przemieszały, bo to zs w pewnym momencie przeprosił mnie, a nie ja jego :) a skoro już mam kaprys rozjaśnić twoje nieskładne zafascynowanie, to przyjmij do wiadomości, że niczego mi się zgłaszać nie chciało, co oczywiście uważam za duże niedopatrzenie, bo brak dystansu jak najbardziej powinien mnie do tego zobligować :)

brak dystansu jak najbardziej powinien mnie do tego zobligować... no tak, ten sam dystans, który teraz każe ci odpowiadać na te w.w. zarzuty :D

jakie pustki, nawet nie ma się z kim napić porannej kawy ....:( Już nawet na szczerusia nie można liczyć, co za żenuaa:(

przypadkowa, nie zaczepiaj Szczerego bo Ci Ikusia oczeta w błekity przyozdobi :)

Ciiii....... jej tu nie ma :D

i ja a takiego duetu kretynizmu nie zniosą :P czemu Ty biedna wrodzilas sie do tatusia