kafeteryjne familie

rozumiem, co wypisuję i sandałów przyciasnych nie mam, a życie jakiego bym nie miała jakoś bardzo mnie nie uwiera

lusia zostaw pajaca i chodź

Zycie cie nie uwiera? Znaczy szczesliwa jestes i spelniona? A co na to przeszlosc?

"A co na to przeszlosc?" po co wskrzeszać przeszłość, jakie ona ma w tej chwili znaczenie? i pytam ogólnie, bo nie interesuje mnie o co Ci dokładnie chodzi, przecież i tak bym nie zrozumiała :)

Alez sie wariatka 2 stara, alez tanczy i jak o lusie dba! Nu nu nu :-)

kretyn z tego jakże wyszukanego cynizmu zaraz popuści :) nu nu nu:)

Po co wskrzesac? A po co pisac o przeszlosci by z miejsca dbac o terazniejszosc? :-)

zawsze szczery - Wyobraź sobie że radzę sobie nawet nie źle , na zaczepki szanownego pana nie mam zamiaru odpowiadać bo to strata czasu jak dla mnie .Nie nadajemy na tych samych falach więc to nie ma sensu .Od Lucy to się z łaski swojej odczep ,jesteś niby taki inteligentny a nie łapiesz że jesteś tu nie mile widziany i jest to tylko Twoja wina ,że tak jest??? Dziecko by to zrozumiało!! Fajnie się wczoraj tutaj bawiliśmy, przecież nie zawsze musimy o poważnych tematach ględzić, a TY musiałeś wszystko spartolić.Nie masz poczucia humoru ,czy może codziennie masz zły dzień??

pisać można o wszystkim, przecież wiadomo, że nie da się zresetować pamięci ale po co nadawać temu znaczenie, jeżeli można nie nadawać?

Wariatka 2 wpadla na pomysl, pochwalila sama siebie, zalozyla topik, rzucila smieszne wyzwanie w stylu kucharka i bum juz jest tu znow :-) Jak glupim trzeba byc by tak robic? No tak ona sie tylko bawi jak ryba matka :-)

no i popuścił:)

Buszman, a z przymiotnikami jak sobie radzisz? :-) niezle? ;-)

Lusiu a co dla ciebie ma znaczenie? Potrafisz powiedziec?

"co dla ciebie ma znaczenie? Potrafisz powiedziec?" potrafię, ale nie powiem, tzn. z jednym wyjątkiem - ważne jest dla mnie, żeby radzić sobie w życiu na tyle, na ile możliwości starcza

W efekcie tego radzenia sobie w zyciu to ile razy prosilas o pomoc?

Co najwazniejsze, ile masz par butow w szafie?

W stopniu równym piszemy nie razem z przymiotnikiem. Np.: niezły, niedobry, niegłupi, niebrzydka, nienormalny, itp. W stopniu wyższym i najwyższym piszemy osobno. Np.: nie gorszy, nie najlepszy, nie największy, nie mniejszy, itp. Znam zasady pisowni ale pisząc do szanownego pana nie przywiązuję do tego uwagi ,może szanowny pan sobie to tłumaczyć jak chce. Tracę zasięg .......................................

Tak, tracisz zasieg ze swoim mozgiem, daj znac jak wszystko wroci ci do yyy normy, moze znow wypowiesz cos "nie banalnego" :-)

ZS, nie sprowokujesz mnie do tego żebym występowała tu w jakiejś bezsensownej samoobronie. Żyję w społeczeństwie, płace podatki, to czasem zasięgam języka u co poniektórych przedstawicieli tegoż społeczeństwa. Naprawdę jest w tym coś złego?

Masz racje lusiu, nie ma szans bym sprowokowal cie do czegokolwiek :-)

Ale czekaj czekaj jak to sie wyrazilas? Czasem? Znaczy twoje zasieganie jezyka na moim gg okreslisz slowem "czasem"? Serio?

Zostawcie chama i idźcie do ike

ZS, widzę i dobre, i nie najlepsze oblicza swoich poczynań, co nie znaczy że mam się skupiać na tych drugich, skoro pierwsze doskonale utrzymują mnie na powierzchni. A ideał jeszcze się na tej planecie nie urodził

tak je określam ZS, skoro byłeś pod ręką, to czasem się skusiłam. Zważ na czas przeszły i nie myśl już o mnie, deal? ;-)

Masz raxje lusiu, nie ma idealow, co wiecej kazdy czlowiek zrobi w zyciu cos czego zaluje Ale co chcesz tak naprawde napisac lusiu?

Nie ma dealu lusiu, nawet o deal sie nie ocieramy Naprawde uwazasz, ze "czasem" sie skusilas? Znaczy z kims kusilas sie czesciej?

Nasrał tu tyle, że na całą kafeterie smród wali

No patrz, ale zazdrosny! :P

Znów ten kretyn(słowa najczęściej wypowiadane przez szczerusia KRETYNIE!!!) się napotoczył.A kysz gnido kafeteryjna:(

i znowu wlezie mu w dupe