Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednasobie

smutna historia z miłym końcem..

Polecane posty

Gość takajednasobie

jakiś czas temu a dokładnie w listopadzie,rozstałam się z facetem po dwóch latach znajomości.Rozstanie z takich a nie innych względów.Miałam nadzieje że mój teraz już eks,przemyśli sobie pewne rzeczy i się pogodzimy.Czekałam miesiąc...i... Jest sms od niego..taki neutralny..od słowa do słowa i spotkaliśmy się... Po co??? A no eks chciał się pochwalić nową partnerką!!!!!!!!!!!! Pokazał mi jej zdjęcie,naopowiadał sie jaka Ona to wspaniała a jaki On to zakochany...uśmiechałam sie pełnym pyskiem,dopytując sie skąd jest,jaka jest itp.a moje serce w tym momencie rozpadało sie na tysiące kawałków...Dobra mina do złej gry... Po jego wyjściu,otwarłam butelczyne i tak już zostało na kolejny miesiąc...piłam,paliłam,nie spałam,nie chodziłam do pracy....nie ćpałam jedynie.. Ta rozmowa była dzień przed wigilią...święta zdu...na maksa,sylwester również... Oczywiście były zrobił sobie ze mnie spowiednika i co chwile dzwonił albo wpadał z nowościami...a ja z przyklejonym uśmiechem słuchałam tego co miał do powiedzenia.. Świat mi sie zawalił a przynajmniej tak to czułam... Ponoć jestem świetną kumpela i przyjaciółką,ponoć życzył mi szczęścia,ponoć byłam fajna i w ogóle..ale chyba nie kochana skoro po miesiącu znalazł sobie inną i się prawdziwie zakochał... I dobrze do miłości nikogo nie zmusimy..żal mam tylko o to że tak długo trzymał mnie przy sobie wiedząc że nic z tego nie będzie..byłam zwyczajną zapchajdziurą..lekiem po rozwodzie i drogowskazem do innego życia,które mu pokazałam...spełniłam swoją rolę i zostałam odstawiona na bok.Dziś śmietankę spija ktoś inny.. Ale jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!!!!!!!! W połowie stycznia ja też poznałam faceta.. Też mam swoje szczęście,jestem zakochana po uszy i wiem ze On też mnie kocha bo zaręczyliśmy się... Dziewczyny nie rozpaczajcie po rozstaniach z facetami,wszystko ma swój cel a za rogiem stoi i czeka ten który Wam jest pisany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŚW Augustyn
AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seltar
pogoniłam bym dziada a nie słuchała jego wyznań ...po hu..przyłaził do Ciebie i opowiadał Ci o nowej lasce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
Jakbym czytala o sobie, tylko, ze ja nie widze juz niczego dobrego dla siebie. Jak tak rozpaczalas w domu, to gdzie poznalas swojego ukochanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
żeby podbudować swoje ego..zalogowałam sie na S..zresztą mój eks też w taki sposób poznał swoją nowa kobietę...zdjęcia jakie mi pokazywał były właśnie z tego portalu..to był jego i jej profil... Zrobiłam to żeby sie zaleczyć ale poznałam wspaniałego faceta,choc początki mojej nowej znajomości były trudne to jednak udało się!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
kasia..każdy musi to przeżyc na swój sposób... Radzono mi wyjście do ludzi,zajęcie się sobą..fryzjer,kosmetyczka itp.a ja po prostu chciałam leżeć w łózku i beczeć tyle ile będzie trzeba zeby wylać tą całą złość,smutek,żal które mi towarzyszyły...potem uznałam że czym sie strułeś tym się lecz i zrobiłam tak jak napisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
tez zalogowalam sie nawet na kilku portalach, ale jak ktos chce sie poznac, to ja czuje, ze nie jestem gotowa. A jak dlugo po rozstaniu zaczelas poznawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
kasia..szczerze powiem że ja tak na siłe się przemogłam...pierwsze spotkanie klapa jak cholera.drugie właściwie na siłe po dwóch tygodniach a potem to juz z górki było.. Dziś oboje to wspominamy z uśmiechem na twarzy.. To że tak było u mnie nie oznacza ze będzie u Ciebie....ale wszystko ma swój cel.. Mało tego to ja go zaczepiłam oczkiem,odpisał i zaraz na drugi dzień była randka... Stwierdziłam że to ja sobie będę wybierać facetów a nie Oni mnie...na jego pierwszego profil weszłam i od razu puściłam mu oczko i tak sie zaczęło..może tak musiało być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
w listopadzie sie rozstałam i czekałam,potem była ta akcja przed świętami a w styczniu byłam już na spotkaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
To u Ciebie dość szybko wszystko poszlo. Ja jestem 2 miesiac po rozstaniu i nie moge pogodzic sie z tym poczuciem straty :( moze dlatego tez nie moge sie przelamac. A czy nie balas sie, ze zrobisz z niego takiego pocieszyciela jak Ci nasi ex zrobili z nas? Ja mam ciagle przekonanie, ze nie poznam juz nikogo takiego jak moj były, ze kazdy bedzie gorszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecg
ja jakos nie wierze w znajomości internetowe..tam są same dupki którym chodzi tylko o jedno.. autorko jesteś pewna ze ten Twój jest szczery z Tobą?? a co z tym byłym,dalej sie odzywa i opowiada ci o nowej lasce,jak sie mu ułożyła ta znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
w każdym człowieku znajdziesz dobre rzeczy tylko trzeba je chcieć dojrzeć..ideały są w bajkach a nasi eks jak każdy człowiek też mieli wady i idealni nie byli.. Ja nie myślałam w ten sposób ze każdy będzie gorszy.... Na dzień dzisiejszy jest lepiej jak było z eks... gdybym wiedziała ze nic z tego nie będzie zakończyłabym tą znajomość żeby go nie skrzywdzić..jednakże oboje na czwartym spotkaniu poczuliśmy że to chyba to...dałam mu szanse a On ją wykorzystał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
ecg....mam z nim dalej kontakt,kumplujemy się..wiem ze to głupie i dla niektórych nie możliwe,ale nam się udało...duzo mnie to kosztowała ale dziś patrzę na niego bez żadnych uczuć..wyleczyłam się... Układa mu się z tego co mi mówi,ale jaka jest prawda nie wiem..nie dopytuje się szczegółów bo ten rozdział zycia mam już za sobą.. Niestety mieszkamy blisko siebie i całkowite zerwanie kontaktów było nie mozliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
Pewnie kazdy ma wady, ale moj były byl idealny dla mnie, ja to tak widzialam. Czuje, ze moje historia sie tak dobrze nie skonczy. Bede probowac ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
dzis tak na to patrzysz...przyjdzie czas kiedy pojawi sie tylko lekki uśmiech na twojej twarzy wspominając go...znajdziesz swoją druga miłość tylko musisz otworzyć sie na innych w odpowiednim dla Ciebie momencie.. Oni nie przeżywali tego tak jak my,nie niszczyli sobie zdrowia i nerwów..dziś wiem że żaden facet nie jest wart łez kobiety..tego kwiatu jest pół światu. Wiem co przeżywasz ale wiem też że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
Dziekuję Ci, pewnie masz racje, moze musi minac jeszcze troche wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły pies
Rzeczywiście smutna historia, choć podobno z hepi endem. Ale właściwie dlaczego znalazłaś się na forum uczuciowym, skoro jesteś zakochana i szczęśliwa? Przecież tu trafiają ludzie, którzy mają problemy z życiem uczuciowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
jakoś tak wyszło że napisałam na uczuciowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
A na jakim miała napisać? Co to forum umartwiaczy? :D Właśnie dobrze, że są tu też takie historie, może wejdzie tu dziewczyna załamana po rozstaniu i trochę ją to pocieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
takie miałam właśnie założenie.. Nie chodzi o to że sie chwale swoim szczęściem,tylko chciałam żeby któraś z załamanych kobiet po mojej historii uwierzyła że ją tez spotka szczęście..to tylko kwestia czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
a Ty kasia..zmień sposób myślenia,bo choć ja tez przeżyłam to rozstanie to nigdy nie myślałam ze mój facet to ideał a każdy inny będzie gorszy..BŁĄD! a mało tego jestem jeszcze w takim wieku że mi zostali tylko zranieni rozwodnicy,ewentualnie wdowcy..a jednak mi się udało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły pies
Jako historia ku pokrzepieniu serca, owszem, bardzo miła. I oczywiście jest to właściwe miejsce na takie historie. Autorko, odpowiesz mi na pytanie, czy to pierwsza Twoja obecność na forum kafe? Czy może pisałaś tu wcześniej, lub czytałaś to forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
udzielam się w innym temacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
Ja tez jestem w takim wieku. Przejrzalam wszystkich facetow na randkach i mam jeszcze wiekszego doła. Moze nie kazdy ma to co chce. Chyba jestem w depresji. Ja nawet nie chce myslec o nim w samych superlatywach, ale stwierdzajac tylko fakty na to wychodzi, nie potrafie doszukac sie jego wad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły pies
OK. Moje przypuszczenia co do tego, że swoim wpisem chcesz pokrzepić nie tylko innych forumowiczów, ale również (może nawet w większym stopniu) siebie, pozostawię zatem bez potwierdzenia ich zasadności. Życzę zatem powodzenia na nowej drodze życia :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
z każdego dołka można wyjść,uwierz w siebie,swoje wartości a o tamtym gościu nie myśl..życz mu szczęścia a i Tobie słoneczko zaświeci.. Wstawaj rano i powtarzaj sobie..Będzie dobrze bo ja tego chce..jeśli nie potrafisz sie zaleczyć innym facetem to nie rób nic na siłe..samo przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie. U jednych to przychodzi za chwile,innym zajmuje więcej czasu,ale musisz się otworzyć na nowe a tamten rozdział życia zamknąć raz na zawsze. Nic juz nie zrobisz,pogódż się z tym ze ma kogoś innego,to jego wybór do którego ma prawo.Nie zatrzymasz nikogo na siłe przy sobie a nawet gdyby to tylko na chwile.Trzeba przeciąć to jednym cięciem i nie porównuj przyszłych facetów do niego.. zadaj sobie też pytanie czy to czasem nie zazdrość Tobą kieruje ze wybrał inna,że inna dotyka,całuje,sypia z nią itp. Wolnych facetów jest tylu ile wolnych kobiet. fakt ze na tych portalach różnie bywa,ale chyba masz swój rozum i rozpoznasz zwykłego dupka od kogoś wartościowego,który nie koniecznie chce zemsty za byłą,ale szuka ciepła i milości której każdy z Nas potrzebuje.. Ja w swoim zwiazku też popełniłam wiele błędów,mój eks również,ale wyciagneliśmy oboje z tego wnioski.dziś widzę jego wady z którymi rzeczywiście nie mogłabym życ na dłuższa metę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
Masz racje, ale do mnie to nie dociera, nie chce dotrzec! moze jutro bedzie lepiej, dzisiaj jestem kompletnie rozbita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasobie
kiedy się rozstałaś?wczoraj,dwa dni temu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kasia..
nie prawie 2 miesiace temu, ale z jakiejs przyczyny nie moge przyjac tego do wiadomosci. Nie wiem co mi jest, napewno popadlam w jakas depresje, bo sie budze o 4 rano i juz nie moge spac. Dopiero pare dni temu zaczelam cokolwiek jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROZSTALIŚMY SIĘ 4 M-CE TEMU, DO DZIŚ BUDZĘ SIĘ O 5 RANO I MAM PROBLEMY Z JEDZENIEM .UBYŁO MI 12 KG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×