Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strasznie sie boję

Czy pierwsze wypróżnienie po porodzie bardzo boli??

Polecane posty

Gość strasznie sie boję

Mam skłonności do zaparć i nie wyobrażam sobie, jak to będzie po urodzeniu dziecka, z pociętym bolesnym kroczem. Nawet jeżeli poprosze o lewatywę to po 2 dniach pewnie już pewnie będzie trzeba iśc do kibelka z wieksza potrzebą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zakładaj najgorszego :) może wcale nie będziesz nacięta i już w 2 godziny po porodzie zapomnisz że rodziłaś (ja po 2 godzinach od porodu tak miałam a byłam nacinana :) a co do wypróżniania jeśli będzie kiepsko to zawsze możesz kożystać na początku ze wspomagaczy czyli jakieś czopki glicerynowe czy maślanka do picia :) mi pomagały (po drugim porodzie gdzie popękałam i bolało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkowata
Nic mnie nie bolało, nie byłam nacinana, poród sn. Godzinę po porodzie byłam w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
nie boli. Tylko się człowiek boi na zapas że coś się uszkodzi. Ale nie ma się czego bać. :) Najgorsze co można zrobić to wstrzymać ze strachu przed bólem wypróżnienie, wówczas można nabawić się zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie się boję
Rodzę pierwszy raz i wiem, że w szpitalu nacinają prawie wszystkie pierworódki bo inaczej się nie da :( Ja dodatkowo mam taki problem że nie jestem w stanie się normalnie wypróżnić, musze dodatkowo uciskać miejsce między pochwa a odbytem bo inaczej wszystko nie wyjdzie. Jak to miejsce zostanie nacięte to sobie nie poradzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkowata
To powiedz lekarzowi. Swoją drogą, co to za szpital? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
spokojnie znam ten ból bo swego czasu męczyły mnie zaparcia. poprosisz o czopek. a jak twoja dieta -stosujesz jakieś naturalne środki wspomagające typu -śliwki suszone, siemię lniane itp? nie nacinają krocza w kierunku odbytu a raczej w bok -tak patrząc od frontu to na godz. 7.00 robią nacięcie. A próbowałaś coś zrobić z tym problemem? Też mam zaparcia (teraz już rzadko ale dawniej nagminnie) ale nigdy nie musiałam stosować metod przez ciebie opisanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gacoperra
Mnie nic nie bolalo,to jest raczej sprawa blokady psychicznej. mi w szpitalu dawali jakies cuda wianki a ja i tak wiedzialam,ze nie zrobie nic,a jak tylko wejde do domu to polece na kibel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdbfvgbdfs
ja zrobiłam dopiero na 5 dzień i to po czopku nie było źle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie się boję
Na mnie nie działają śliwki czy nasiona zbóż, najlepsze dla mnie są warzywa i jogurty. Nawet jak nacięcie będzie zrobione bokiem to i tak cała okolica będzie mocno napuchnięta więc ból musi byc niesamowity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie! Nic nie boli. Przytrzymac krocze wkladka i nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Bol jest glownie tylko w glowie. Przytrzymac wkladka i robic swoje. Ja jak rodzilam to lekarz przed wypisem pytal sie kazdej kobiety o to i jak mowila ze sie nie wyprozniala to wypisu nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zdecydujesz sie na sn, a pekniesz tam to przez 2 tygodnie pod prysznicem bedxiesz wyła z bolu... a szczac tez bedziesz pod prysznicem bo to zmniejszy ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta odrazu miesiąc. Może czasem delikatnie coś zaboli ale nie ma tragedii i nie trwa to długo. Wiem bo akurat jestem w połogu. Bardziej to siedzi w głowie. Nie ma co się stresować bo muszę zrobić albo nie dam rady bo będzie boleć. Idź jak poczujesz potrzebę przytrzymaj ranę podkładem i spróbuj tylko się mocno nie siłuj jak nie teraz to następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyproznianie to akurat pryszcz w porownaniu z rwacym bolem gdy szwy sie zaczna wchlaniac przez kilka dni,rwacy piekacy bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam peknieta o******ce , wiec wyobraz sobie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×