co to może byc?

mam problem od kilku dni czuję dziwne łaskotanie w miejscu za dolnymi zebami, tam gdzie idzie ta żyłka od języka.... drażni mnie to. Zęby myję regularnie... nie mam problemów też z uzębieniem... nie mam żadnych pęchcerzyków.... nic! po prostu mnie łaskocze... może wie ktoś czym to jest spowodowane i jak się tego pozbyć? dodam też że zaczeło się to od tego że mój facet ssał moją łechtaczkę i poraz pierwszy poczułam to mrowienie właśnie wtedy.... pewnie nie ma możliwości żeby to coś miało z tym wspólnego, ale na prawdę proszę o pomoc.