Ona nie chce się z nikim wiązać, mimo to spotyka się ze mną

zacząłem sie spotykać z fajną dziewczyną, poznaliśmy sie na portalu randkowym, przypadliśmy sobie do gustu wiele nas łączy pod kątem zainteresowań, i ogólnie nadajemy na tych samych falach., przed spotkaniem była obawa przed tym czy nie będzie rozczarowania ale nie było, gdyż od tego czasu spotkaliśmy sie parę razy. Ostatnio wyraźnie dałem jej do zrozumienia że zależny mi bardzo na tej znajomości, chciałem żeby o tym wiedziała, w odpowiedzi dostałem pozbawioną emocji odpowiedz, żebym jej wytłumaczył o co mi chodzi, a przecież komunikat był jasny jak słońce, na dodatek zaraz po tym na następny dzień podczas luźnej rozmowy powiedziała że ona teraz nie planuje z nikim wchodzić w związek po ostatnich doświadczeniach, że jest jej obecnie dobrze samej, totalnie mnie to zbiło z tropu, mimo że ostatnio sama ze mną się umawiała to napisała coś takiego, Dla mnie komunikat jest wyraźny, nie zbliżaj się za bardzo bo nic z tego nie będzie, a ja idiota napisałem jej jak mi zależy, czuje się fatalnie jak skończony frajer, postanowiłem się zdystansować całkowicie. Dlaczego tak mi napisała i dała do zrozumienia że nic z tego nie bedzie ? mimo że nadal chce się spotykać ?

?

potrzebuje przyjaciela :) i ty sie napatoczyłeś. Zacytuj te wypowiedzi, jej i twoją to bedzie łatwiej ocenić.

nie daj soba pomiatac moze byc tez tak ze Cie sprawdza czy masz jaja - ale jesli ja zignorujesz zyskasz w oczach i moze sie odezwie musisz byc twardy nie pisz na pocztaku o uczuciach itp

Może spotkała jeszcze kogoś w tym samym czasie czy coś? Kogoś lepszego pod względem wyglądu czy czegoś innego albo ma na koncie jakiś nieudany związek.

nie napisala czego szuka, po prostu napisała że nie szuka związku i tyle, i na tym koniec, ale ze mnie imbecyl, po co ja jej pisałem ze mi zalezy itp strasznie tego żałuje ze sie odsłoniłem

Czesc jestem dziewczyną i moim zdaniem ona bawi się. Doskonale wie że Ci zaczęło zależeć. a jej nie i tego sie niestety nie da na nikim wymusić. Ona spotyka się z nudów, a nie z zauroczenia. Głupia nie jest i dobrze wie, że chcesz z nią być.

Powody moga byc rozne. Ja po rozstaniu z facetem nikogo nie szukalam, wrecz nie chcialam sie z nikim wiazac i wtedy poznalam mojego obecnego faceta... a zreszta dluga historia. Nie musi sie bawic. Powiem tak, dobrze, ze powiedziales, jesli jest fair, to Ci to nie zaszkodzi, a jesli jest swinka, lepiej sie o tym przekonac wczesniej niz pozniej

Daj sobie z nią spokój. Choćby wypisywała do Ciebie... Nie myśli o Tobie poważnie. Gdybyś przestał się odzywać mogłaby się Tobą na chwilę zainteresować, ale czy warto? Zakochana kobieta nigdy nie powie facetowi, że dobrze jej samej... Widziałeś stronę Pawła Grzywocza? Poczytaj sobie i odpuść ją sobie. http://jak-poderwac-dziewczyne.pl/ Powodzenia :-) następnym razem bedzie lepiej

cóż jesli spotyka się z nudów to koniec, nie jesteś kołem rezerwowym na jej dobre nastroje, napisała do mnie stara znajoma na pocztę, co u mnie itp że chciała by się spotkać, dlatego olewam ją a umawai msie ze znajomą jak chce być sama albo szuka przyjaciela to nie ten adres, ja wole dziewczynę ktora wie czego chce, szukam związku nie przyjaźni

Poza tym bojowniku, jak laska mówi TOBIE że nie chce się "z nikim wiązać", to niestety oznacza to tyle, że nie chce się wiązać Z TOBĄ :( nie wiem jaki masz charakter ale ja jak się zakochałam w moim facecie to niestety z ręki mu jadłam :D i nie wpadłam na takie głupie teksty że dobrze mi samej itd.

"szukam związku nie przyjaźni" To brzmi desperacko. Szukasz na portalu randkowym z naciskiem na związek parę spotkań i starasz się ją docisnąć. Strasznie chciałbyś natychmiast tego na co trzeba czasu. Nie ta to inna... jakaś musi Ci to dać już natychmiast. Zdystansuj, bo każda będzie ociekać.

tylko po co dalej chce się ze mną spotykać ?? widzicie w tym jakaś logikę ?

Z NUDÓW. Woli spotkać się z kolegą niż siedzieć w domu albo tylko z koleżankami się spotykać. Podnosi to jej poczucie wartości.

Nie spotykaj się z nią. Nie odzywaj się itp itd.

pim pam pam Na związek wbrew pozorom nie trzeba dużo czasu, ale jeśli związek ma się zacząć od olśnienia i zakochania, to po prostu spotkania z większością dziewczyn będą niewypałami bo nie zaiskrzy... Jak oczarowania na początku nie ma to moim zdaniem i później nie przyjdzie

prawie kazda panna pisze o sobie i 90% z tego topiku to wlasnie takie laseczkindy bawiace sie facetami... wspolczuje mlodszemu pokoleniu ;-)

nie podobasz jej się, autorze. ot tylko tyle, albo - aż tyle. pozdrawiam.

Tak to już jest...

Wsadzałeś już jej ?

Nie wiem nie ogarniam tematu, wydawało mi sie ze sie jej podobam czułem to ze sie jej podobam a tu takie wyznanie, czuje że poniosłem totalną porażkę w sumie to nie chce mi sie juz z nią spotykać, moze to głupie ale chyba dam sobie spokoj

Tak. Daj sobie z nią spokój.

ale co w tym złego że napisałem je ze lubie sie z nią spotykać, że mi zalezy na ten znajomosci itp, no nie napisałem je ze ją kocham czy cos bo prosze was na to za wczesniej i wogole nie uważam zebym ja kochał to za wielkie słowa, pokochac to kogos monza po jakimś czasie ale nie tak od razu, ale dalem do zrozumienia ze mi zależy, ehhh bez sensu to wszystko

niekotrzy radzą żeby sie nie dystansować, pokazywać że człowiekowi zależny a niektórzy wręcz odwrotnie to w końcu jaka jest na to recepta ?

Widocznie jej nie zależy. Chciała poznać kogoś nowego, poznała i tyle.

nie rozumiesz tego? na samym poczatku masz sie kontrowolac, jesli nie umiesz tzn zes niedojrzaly i nie nadajesz na potencjalnego partnera badz stanowczy twardy ale SWOBODNY a nie z jezorem wywalonym slinic sie i spiewac serenady ... :o ogarnij sie i zacznij sie szanowac to moze i ona cie zacznie

no zesz w morde to napisane komus że zalezy mi na znajomosci bo cie lubie jest nie szanowaniem siebie ???? dlaczego okazywanie uczuc czy emocj jest słaboscią "bo zle zaczynasz" wez sie ogarnij, mam byc jak robot ? przecież jej nie napisałem że chce isc z nią do slubnego kobierca ani ze ja kocham a tylko ze lubie jej towarzysto i chce sie z nia spotykać, ja pierdziele, jak facei nie okazuja emocji to jest zle jak je okazuja to jeszcze gorzej to czego wy w koncu chcecie ? Ogółem to mam powodzenie i nie jestem desperatem nie ta to inna, także nie martw sie o mnie bo juz postanowiłem sie nią nie przejmować.

też kiedyś pisałam sobie z facetem z portalu społecznościowego. podobał mi się (przynajmniej na zdjęciach), ale jak po jakimś czasie zaczął ględzić o jakichś zależnościach i związkach, szybko napisałam mu, że nie jestem gotowa na związek. może tej dziewczynie spodobała się twoja fizyczność i lubiła z tobą rozmawiać, ale tekst o tym, że ci zależy, trochę ją przestraszył i się wycofała.. poza tym, jak tu już ktoś wspomniał, możliwe, że spotkała kogoś w realu, kto bardziej przypadł jej do gustu? tak było też ze mną. i tak, panowie, jeśli dziewczyna pisze, że nie ma ochoty na związek, to znaczy, że NIE MA ochoty na związek z wami. sad but true. a długo tak sobie piszecie? i kto zazwyczaj pierwszy się odzywa?

slowy nie szukasz kobiety w sensie drugiej polowki a tylko zapchaj dziury to moze faktycznie daj jej spokoj?

szczwerze to chore to jest że jak ci komuś zalezy to masz sie kur,...z tym kryć bo jakaś panna nagle sie wystraszy, to kto tu jest nie dojrzały, ????? ja sie zachowałem normalnie, napisałem że mi na kimś zależy że by był komunikat wyraźny i mam to w dupie, a jak tego nie doceni to trudno, udam tylko że niby wszystko jest OK ale się zdystansuje i koniec, i nie szukam zapchaj dziury, tylko po prostu