czemu na Śląsku (górnym) są tak tanie mieszkania?

j/w?

odpowiecie?:)

myslisz ze ktos o tej porze odpowie ci na takie pytania?:O a ile kosztuja?

niz kupuje

Pewnie dlatego, że nikt tam nie chce mieszkac.

druga kwestia tam jest najwyzsza srednia plac i wiekszosc budynkow to te wystawione przez gierka 30 lat temu wiec wiekszosc ludzi ma gdzie mieszkac i nie ma popytu na nowe.

sprawdz jakie bezrobocie, kto kupuje mieszkanie tam gdzie nie ma pracy

tam jest najwieksza gestosc zaludnienia wiec pudlo z tym ze nikt nie chce mieszkac :D

bo wiecej osob sprzedaje - jestes ze slaska i wlasnie poczules sie urazony, prawda?

ludzie gdzie wy do szkoly chodziliscie. tam jest najwieszka mediana plac jesli chodiz o cale wojewodztwo najwieksze zaludnienie i bezrobocie ma jeden z najnizszych wspolczynnikow oto mapa http://www.bezrobocie.mapa.info.pl

no mało kosztują, 30m2 w Piekarach jakiś czas temu było za 65000...

u nas tanie mieszkania ? u nas najwyzsza placa ? KURWA TO JA CHYBA NA SLASKU NIE MIESZKAM ;/

kafedoopek no mało kosztują, 30m2 w Piekarach jakiś czas temu było za 65000... dzieki za info ale po pierwsze nie orientuje sie w cenach mieszkan, stosunku ceny do metrazu i w ogole w metrazach, mieszkam w domu 300 m kwadratowych a po drugie na slask sie nie wybieram bo slazacy sa wkurwiajacy jak cholera i dziwnie mowia

a po trzecie slaskie baby sa brzydkie wielkie i grube, czesto przewyzszaja swoim wzrostem slazakow, bo oni musza byc niscy zeby zmiescic sie w kopalni i wpierdalaja caly czas slaskie kluski

slazacy. akurat najwieksza bieda jest w tych typowo slaskich rdzennych ternach gdzie godajo gwarom :D katowice,gliwice,dabrowa,sosnowiec,bielsko i czestochowa ciagna wojewodztwo w statystykach.

kopalni :D

a ja jestem z malopolski i tu jest najzajebisciej na swiecie a swoje stirioltajps wysnulam na podstawie jednej rodziny wlasnie z piekar i oni gadali gwarom wiec pewnie byli slazakami :O

w malopolsce jest fujowo same wioski w kolo i jeden krakow. wszedzie gdzie sa wioski i jedno miaso bieda piszczy i dominuje zacofanie.

zapewne zpowodu tez dzialalnosci kopalnianej, szkod gorniczych i takie tam

sa tanie bo jest ich duzo , a ludzi ubywa .. Nie znam innego uzasadnienia .. Poza tym sa tanie w Porownaniu z Warszawa .. Ale W wiekszych miastach na slasku mieszkanie 50 m2 kosztuje 190 000 zł w bloku wielkiej płyty - w miescie ktore liczy ponad 150 tys mieszkancow.. Wiec nie jest to tak tanio .. W duzym stopniu zalezy cena od wielkosci miasta i lokalizacji mieszkania .

no i zalezy gdzie . W kamienicach jest taniej niz w blokach ,

u mnie w mieście (górny Śląsk) za byle kawalerkę musisz zapłacić 130000, a za trzypokojowe mieszkanie 60m już ok. 230-250000. Więc nie wiem czy to tak tanio, Pewnie taniej niż w centrum Warszawy ;) ale to chyba normalka.

no zależy gdzie. Mieszkam wprawdzie na blokowisku, ale mam wlaściwie pod nosem las, a wszędzie są parki i dużo zieleni. Jakoś tego syfu nie widzę.

No to masz szczęście kurvo jedząca sraczkę.

Takie macie pojęcie o Śląsku jak ja o pilotowaniu odrzutowca.

Śląsk to syf dla roboli lubiących być jebanymi w dupy przez rząd czy to tuska czy innego frajera.

Już trochę pojeździłem po tej kochanej Polsce i trochę mam rozeznanie co do syfu.

widzę, że odezwaly się sfrustrowane, metroseksualne warszawiaczki :D

o, albo to: http://dom.gratka.pl/tresc/397-37766301-slaskie-bytom-stroszek.html 139 tysięcy za 50 m2...

a chciałbyś mieszkać wśród hałd?:o