Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona123

Zdjecia nagich dzieci

Polecane posty

Gość zniesmaczona123

Koleżanka pokazywała mi zdjęcia swojego dziecka w albumie i co widzę? Jest kilka zdjęć ze zdjęta pieluchą, pokazującą genitalia w całej okazałości. I to nie jedyny przypadek, kolega chwalił się kilkuletnim synem, zdjęcie z plaży na golasa. Czy ci rodzice nie mają rozumu? Przeciez dla dziecka za kilka lat takie "pamiątki" będą powodem do wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać nie mają rozumu
ja nie mam nagich zdjęć dziecka, prócz tego z porodówki, ale to schowane w mojej szufladzie, nie na widok publiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lips90
ja mialam nagie zdjecia,ale jak skonczylam ok 12 lat to porwalam je w cholere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie robię nagich zdjęć wcale swojemu dziecku po prostu tego nie lubię, nie podobają mi siętakie zdjęcia, nie uważam żeby była to konieczna pamiątka, z porodówki też mamy fotkę jak już był owinięty, zresztą w tych emocjach mąż nie wiedział jak się nazywa a co dopiero o robieniu zdjęć:-) na plaży też chodzi w majteczkach, nie raz widziałam kilkuletnie dziewczynki na golasa, szczerze mierzi mnie to ..;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona123
Przecież jak sie chce można zrobić np. zdjecia z kąpieli dziecka w wanience ale bez pokazywania genitaliów! Na porodówce też przecież można zrobić dziecku zdjęcie, jak jest czymś okryte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość For-Matka
A te na fejsie wrzucane? W albumie to pryszcz, co tam - sama mam taki stareńki i w nim ku uciesze taty moja kobiecość na wierzchu.. Ale nikt poza moją córką go nie ogląda. A moje dzieci w ogóle nie wiszą w necie, nigdzie - odkąd w szkole z pogadanką dla rodziców była psycholog zajmująca się zawodowo badaniem internetu i ostrzegała przed pedofilami netowymi. Podobno jak sobie upatrzą dziecko w necie, potrafią tak guglować, że znajdą szkołę i adres.. I zaczaja się taki nawet na pół roku a potem dopada dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 525
Sama chciałam kiedyś poruszyć ten temat. Ja też nie rozumiem po co robić takie zdjęcia. Rodzice zrobili mi kiedyś 1 czy 2 takie fotki. Na jednej miałam już 5 lat i stałam naga nad jeziorem. :-/ Z moimi dziećmi tak nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakiego wstydu?
U mojej babci wisi w korytarzu fotka mojej mamy kiedy miala 5 miesięcy. Co prawda wszystko jest tak zrobione ze nie jest to pornografia dziecięca tylko na fotce widać ślicznego ludzika micheline z wałeczkami tluszczu. Ilekroć patrzę na ta fotkę to się zastanawiam co ta moja mama z sobą zrobila bo od kiedy ją pamiętam to ma niedowagę a jako niemowle wyglądała jak mały mops. Też mam fotki na golasa jako maly slodki tlusty bobas. Nie raża mnie zupełnie nagie fotki niemowlaków natomiast goly 3 lub 5 latek już wedlug mnie nie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam oj tam oj tam
juz nie przesadzajcie tak z tym oburzeniem. Wg mnie dla zdrowego dorosłego człowieka w nagim dziecku nie ma nic seksualnego. Rozumiem, że nie nalezy umieszczać takich zdjęć w necie, ale bez przesady, żeby nie robić takich zdjęć w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również jestem temu przeciwna. Co takie zdjęcia mają na celu? Generalnie także dziwi mnie, że niektórzy rodzice 'zapominają' o garderobie dla swoich pociech, chociażby na plażę. Plaże nudystów też mnie z resztą odrzucają... I uważam, że każdy powinien mieć prawo do intymności, małe dzieciątko też, choćby dlatego, żeby się uczyć takich ładnych, czysto ludzkich cech. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam oj tam oj tam ... wydaje mi się, że nikt nie mówi tutaj o spojrzeniu seksualnym na dziecko, tylko po prostu jakieś... poczucie estetyki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rację ma Albuquerque
Zrobione czasem i ze smakiem nie rażą. Trzeba tylko dbać, żeby nie było widać miejsc intymnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsfsfs
Mam jedno takie zdjęcie i nigdy nie przyszło mi do głowy się wstydzić. Ogólnie to wychowano mnie ucząc że np dziewczynka nie ma siadać w rozkroku (chyba że chodzi o ćwiczenia), że negliż to tylko w ściśle określonych sytuacjach (np koszulka na ramiączkach to nie przy stole,nie w kościele itd itp), seks był słowem zakazanym ale nawet "majtki" czy "biustonosz" wymawiało się w sposób nieco ściszony... Ale nawet dla mnie wieje z tego tematu chorą pruderią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakiego wstydu?
No to jeśli o poczucie estetyki chodzi to moim zdaniem nagie niemowle jest po porstu piękne i budzi we mnie same najlepsze uczucia wielką milość, cudowne wspomnienia kiedy tulilam pierwszy raz takie nagie cieple cialko do siebie i na sam widok mam lzy wzruszenia w oczach. Widocznie moja estetyka jest dziwna ale wole nagie niemowle niż tlustą nastolatke w obcislych jeansach i bluzeczce. Takich fotek powinno się zakazać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona123
Mówienie, że zdjęcie nagiego rozkraczonego niemowlaka jest piękne dla mnie jest chore :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Ja sama mam kilka zdjęć w wannie i jakoś nigdy się ich nie wstydziłam, nawet jako nastolatka. W końcu miałam wtedy ok. roku. Dziecko nie jest obiektem seksualnym, więc nie wiem, jak można mieć takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakiego wstydu?
No to jestem chora bo nic seksualnego w dzieciach nie widzę budzą we mnie jedynie uczucia macierzyńskie i jak na takie malutkie kociątka patrzę to tylko się boję że mi się jeszcze zachce zajść w ciąże, a raczej na to warunków nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam oj tam oj tam
santa.. :) wydaje mi się, że nagie dziecko jest jak najbardziej estetyczne:) ja miejsca intymne mojego niemowlaka traktuję jak każdą inną część ciała. Razi mnie natomiast nauka dzieci, że "tych" miejsc nie ma i omijanie ich słowami, wzrokiem. Osoby, które wstydzą się takich zdjęć z dzieciństwa musiały byc wychowane w duchu wstydu i poczucia winy.Takie jest moje zdanie i niekoniecznie musze mieć rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjecia dzieci do rodzinnego albumu sa dla mnie ok. Nie widze nic w tym zlego. Ale chore jest wstawianie na facebook 20 zdjec dziecka w kapieli, gdzie wszystko widac :o :O :O pieprzniete sa dla mnie takie matki (nie zauwazylam, zeby ojcowie mieli takie zdjecia na facebooku). Po chooj takie zdjecia na facebook wstawiac? Swoje wstawcie :o :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waszabyłaidolka
do jakiego wstydy...zgadzam się z Tobą w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waszabyłaidolka
Co jest złego w małym golasku.Obrazki aniołków tez przedstawiają nagie dzieci. Jak ktoś ma chore skojarzenia ,to jego problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranojaaaaaaaa
Czy w waszych albumach sa też wasze dorosłe gołe zdjęcia? Tak bronicie małych golasów, rozumiem że nie macie nic przeciwko robieniu sobie takich rozkraczonych zdjęć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam oj tam oj tam
paranojaaaaaaaa no właśnie problem polega na tym, że istnieje róznica między nagim dzieckiem a dorosłym ( czy nawet nastolatkiem). I nawet jeżeli mam takie zdjęcia to nie są do wglądu dla wszystkich, tylko dla mnie i partnera. Rozumiem , że uważasz nagie zdjęcia kobiety czy mężczyzny za obrzydliwe? :) i tu właśnie będziemy się róznić, bo w nagim ciele nie nic zdrożnego - tacy po prostu jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranojaaaaaaaa
Nagie zdjęcia nie są obrzydliwe jeżeli sa zrobione ze smakiem. Co innego zdjęcie rozkraczonej kobiety, z dokladnym wglądem w jej cipę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakiego wstydu?
A tu takie z "domowego albumu" http://www.photoblog.pl/5thelement/53985723/golasek.html http://studio.wp.pl/i,Matt-golasek-,mid,6907,foto.html http://fotoona.pl/d_moj-golasek_n-a_gbbde.html http://skafander-i-hiena.blog.pl/archiwum/?rok=2005&miesiac=2 Brzydzi Cię to? Mnie dziwi jak matki moze brzydzić nagie cialo dziecka albo krępowac albo wywolywac jakiekolwiek inne uczucia niż czulość tkliwość rozrzewienie i potrzeba macierzyńskiej troski. Nie mogę tego pojąć. Ale to pewnie dlatego ze u mnie w domu nie mamy problemu z nagością. Dzieci widzialy nas nago a my dzieci. Nazywamy nasze intymne czesci ciała i nie ukrywamy się ale też nie obnażamy specjalnie bez potrzeby nie eksponujemy nadmiernie. We wszystkim trzeba znać umiar i jak sie go zna to wtedy nagie ciało nie bedzie wywolywać wstydu czy innych nieprzyjemnych uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie brzydzi nagi bobas. Szkoda mi tego bobasa, ze ma taka glupia matke, ktora fotografuje i wstawia na jakies stronki jego gola dupe :O chcesz sie dzieckiem pochwalic to przynajmniej je ubierz :o :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee no co za idiotki
mi też żal tych dzieci =, których matki wrzucają do internetu ich nagie fotki :O Nie chodzi o wstyd własnego ciała i nagości samej w sobie kretynki tylko o wrzucaniu takich zdjęć do netu :O to że ty jedna z drugą nie masz chorych skojarzeń to same dobrze wiecie ilu psycholi się czai w sieci :O tylko czekają na takie okazje. Żenada, a potem lament i płacz jak się jakaś tragedia stanie. Jak już się nie możesz powstrzymać przed fotografowaniem swojego dziecka nago to chociaż zatrzymaj te zdjęcia dla siebie, a nie do sieci wrzuca na fejsa czy nk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumie kilka zdjec coreczki
na golasa, tak jak miala do roku. NIe przeszkadzaja mi i nie widze w nich nic zdroznego. CO prawda nie sa jakies rozkraczone, mała jest przewaznie bokiem, wiec miejsca intymne ma zasloniete nozka, ale sa tez z kapieli jak byla malutka i widac co tam ma miedzy nogami, ale zdjecie robione z jakiejs odleglosci, calego dziecka, wiec jakos do tej pory nie pomyslalam nawet ze moze byc w nich cos zlego. Prawde mowiac troche sie zdziwilam opiniami niektorych mam tutaj. Sama zdjecia na golasa robilam tylko i wylacznie na pamiatke dla mnie, bo dziecko tak szybko sie zmienia, ze czasami w szoku jestem jak ona wygladala kilka miesiecy temu, bo juz niektorych rzeczy nie pamietam, mimo ze odleglosc czasowa niewielka. Mysle ze to bedzie mile wspomnienie za kilka lat. Oczywiscie nie mam zamiaru ich nigdzie upubliczniach, sa w rodzinnych albumach jedynie, gdzie jedynie najblizsza rodzina ma wglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×