Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fifinka

POLITECHNIKA ŚLĄSKA - INŻYNIERIA ŚRODOWISKA

Polecane posty

Gość Fifinka

Witam. Jestem tegorocznym maturzystą i chciałabym podjąć naukę na Politechnice Śląskiej kierunek Inżynieria Środowiska. Mam obawy co do rekrutacji. Z tego co przeczytałam liczy mi się podstawa z matematykii i w moim wypadku rozszerzenie z matmy lub biologii. Jakie mam szanse jeśli podst. z matematyki napisałam na około 90%, rozszerzenie 40 a biologie np.60 ? Czy ktoś z was studiuje na tym kierunku? Ile jest osób na jedno miejsce? Jakie są progi punktowe? Jak wygląda praca po nim? O co chodzi z tym kierunkiem zamawianym, czy przez to spadną moje szanse na dostanie się? Czytałam że nie jest to aż tak oblegany kierunek. Jakie jest Wasze zdanie? Z góry dziękuję wszystkim wyrozumiałym za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, tak się składa, że studiowałam na tym kierunku przez 1 rok, jednak z powodów osobistych zrezygnowałam. Dostałam się bez problemu z 76% z matematyki (PODSTAWA) i 55% z biologi (ROZSZERZENIE). W tamtym roku takze był to kierunek zamawiany. Dostawałam przez jakis czas świetne stypendium (BEZZWROTNE). Nie wiem, czy w tym roku będzie tak samo. Powiem Ci, że z powodu tego,że był/jest to kierunek zamawiany, było łatwiej-kierownikowi projektu zależało, żeby utrzymać jak największą liczbę osób na kierunku. Jezeli chodzi o poziom trudnosci: wszystko da się przejsć, matma jest nie tak bardzo trudna, wystarczy się tylko uczyć. U nas na roku największe problemy byly z zaliczeniem Inżynierii Elektrycznej i Rysunku. Jak masz jakieś pytania to pisz tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfghfj
spokojnie sie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I polecam Ci zapoznanie się z planem zajęć z ubiegłego roku: będziesz miał/a mniej więcej pojęcie, czego będziesz się uczyć. Jest dużo ciekawych przedmiotów, np.hydrologia, meteorologia, ale też dużo trudnych: fizyka, chemia (WYMAGAJĄCA PROWADZĄCA),mechanika płynów, inżynieria elektryczna..Trzeba to po prostu lubić i bardzo sie przykładać. Z uwagi na to, że jest to kierunek zamawiany, musisz się liczyć z dużą iloscią dodatkowych zajęc:zajęcia na komputerach (projektowanie), dodatkowe laboratoria, dodatkowa matma, biola, chemia. Ogólnie na tym kierunku jest o wiele więcej zajęć niż na "normalnych", niezamawianych. Praca? W oczyszczalniach scieków, jako specjalista od ochrony powietrza, wody. Inżynieria ogólnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
jejku tak bardzo się cieszę! przeczytam jeszcze raz i zadam pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
jak dobre muszą być wyniki aby otrzymać stypendium? Nie boję się matmy, głównie chemii, jest przewaga teorii czy praktyki/zadań/obliczeń? jak trudna jest fizyka? podobało mi si kilka kierunków, więc wybrałam właściwy właśnie na podstawie zajęć więc w tym mniej więcej jestem obeznana. dzięki za odpowiedź bo nie mogłam nic znaleźć, pisałam już nawet do Politechniki ale ciężko uzyskać jakieś informacje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy na jakich prowadzących trafisz. Z chemią jest tak: w pierwszym semestrze są wykłady, prowadzi je prodziekan (chyba?) niestety za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie nazwiska! Kobieta prowadzi listy na wykładach, więc lepiej chodzić. Są też laboratoria, polega to na wykonywaniu doświadczeń, trzeba też ostro się uczyc, bo często są kartkówki/kolokwia. Na początku może być Ci cięzko, bo na laborki masz tylko 1,5h i masę roboty, pracujecie w grupach, więc dobrze jak trafisz na kumatych ludzi :) W drugim semestrze tzw. tablicówka, czyli typowe obliczenia chemiczne, pisanie równań reakcji itp. Możecie też mieć dodatkowe laborki z Projektu, ale wszystkiego się dowiesz na początku roku. Jeżeli chodzi o zaliczenie: wykłady z chemii: piszecie test wyboru,z materiału z wykładów. Jest to typowa teoria, praktycznie powtórzenie wszystkiego z liceum + dodatkowe informacje. Kobietka często daje pytania podobne do pytań z innych lat. Fizyka jest ciężka. Ja miałam prof Hnatkowa (chyba tak się pisze, nie pamiętam):wykłady i ćwiczenia. Ćwiczeń wszyscy się bali, wykładów trochę mniej :) Było trochę perypetii z zaliczeniami, ale wszyscy oprócz 1 czy 2 osób zdali fizykę. Materiał jest dość trudny, koleś bardzo szybko dyktuje i ciężko robić notatki. Ale przeprowadza ciekawe doświadczenia. Stypendia: u mnie było tak, że w pierwszym semestrze decydowała liczba punktów, ja akurat się załapałam, natomiast w drugim średnia ocen. Najważniejsze przedmioty to matma, chemia, fizyka. Nie pamiętam dokładnie jak liczy się średnią, w każdym razie jest to coś w rodzaju średniej ważonej: każdy przedmiot ma inną wagę, tak jak mówiłam najw. są matma, chemia, fizyka. Jeżeli zaliczyć dobrze matmę (4, 4,5), chemię fizykę na więcej niż 3,5, masz stypednium prawie gwarantowane :) Ogólnie dużo ciekawych rzeczy się nauczyłam tam, przykładają bardzo dużą wagę do PORZĄDKU, czyli np. na testach, kolokwiach wszystko musi być zapisane tak, jak na inżyniera przystało: porządnie i czysto. Matematyka jest ciekawa, całki, różniczki, układy równań. Niektórych przeraża, ale tak naprawdę podstawą jest sumienna i systematyczna nauka, jeżeli będziesz tak postępować to nie ma strachu :) Prowadzący są ok, nie próbują na siłę udupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy na jakich prowadzących trafisz. Z chemią jest tak: w pierwszym semestrze są wykłady, prowadzi je prodziekan (chyba?) niestety za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie nazwiska! Kobieta prowadzi listy na wykładach, więc lepiej chodzić. Są też laboratoria, polega to na wykonywaniu doświadczeń, trzeba też ostro się uczyc, bo często są kartkówki/kolokwia. Na początku może być Ci cięzko, bo na laborki masz tylko 1,5h i masę roboty, pracujecie w grupach, więc dobrze jak trafisz na kumatych ludzi :) W drugim semestrze tzw. tablicówka, czyli typowe obliczenia chemiczne, pisanie równań reakcji itp. Możecie też mieć dodatkowe laborki z Projektu, ale wszystkiego się dowiesz na początku roku. Jeżeli chodzi o zaliczenie: wykłady z chemii: piszecie test wyboru,z materiału z wykładów. Jest to typowa teoria, praktycznie powtórzenie wszystkiego z liceum + dodatkowe informacje. Kobietka często daje pytania podobne do pytań z innych lat. Fizyka jest ciężka. Ja miałam prof Hnatkowa (chyba tak się pisze, nie pamiętam):wykłady i ćwiczenia. Ćwiczeń wszyscy się bali, wykładów trochę mniej :) Było trochę perypetii z zaliczeniami, ale wszyscy oprócz 1 czy 2 osób zdali fizykę. Materiał jest dość trudny, koleś bardzo szybko dyktuje i ciężko robić notatki. Ale przeprowadza ciekawe doświadczenia. Stypendia: u mnie było tak, że w pierwszym semestrze decydowała liczba punktów, ja akurat się załapałam, natomiast w drugim średnia ocen. Najważniejsze przedmioty to matma, chemia, fizyka. Nie pamiętam dokładnie jak liczy się średnią, w każdym razie jest to coś w rodzaju średniej ważonej: każdy przedmiot ma inną wagę, tak jak mówiłam najw. są matma, chemia, fizyka. Jeżeli zaliczyć dobrze matmę (4, 4,5), chemię fizykę na więcej niż 3,5, masz stypednium prawie gwarantowane :) Ogólnie dużo ciekawych rzeczy się nauczyłam tam, przykładają bardzo dużą wagę do PORZĄDKU, czyli np. na testach, kolokwiach wszystko musi być zapisane tak, jak na inżyniera przystało: porządnie i czysto. Matematyka jest ciekawa, całki, różniczki, układy równań. Niektórych przeraża, ale tak naprawdę podstawą jest sumienna i systematyczna nauka, jeżeli będziesz tak postępować to nie ma strachu :) Prowadzący są ok, nie próbują na siłę udupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah, jeszcze jedno info jeżeli chodzi o stypendia: jak ja byłam, to 100 pierwszych osób dostawało 1000 zł miesięcznie. W pierwszym semestrze decydowała liczba punktów z rekrutacji. Ja chyba byłam 89 na liście z moim 76% i 55%. Potem byłam 90 z 4 z matmy, 3 z fizyki, 3,5 z chemii (nie pamiętam dokładnie). Jak będziesz miała jakieś dodatkowe zajęcia to chodź sumiennie, jak będziesz miala dodatkowy kurs z matmy i fizyki to też się zapisz, oni często na to patrzą przy rozliczeniu semestru, mi to uratowało dupę, bo dostałam 0,5 oceny więcej na egzaminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
dziękuję Ci bardzo! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
jak jest taki sentyment to znaczy że jeszcze wrócisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
dlaczego nie, jeżeli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie moja dziedzina i nie moja pasja... Zajęcia oczywiscie bardzo ciekawe, ale nie wyobrażam sobie studiować 5 lat i potem pracować w zawodzie, w którym siebie w ogóle nie widzę :) Raczej nie nadaję się na inżyniera i raczej nie odniosłabym sukcesu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-is
Ja kończę właśnie 1 rok tych studiów. Z takimi wynikami dostaniesz się bez problemu - tak myślę. Ja miałam z matmy z podst. 88%, z rozszerzenia 40%, biologii w ogóle nie zdawałam :-) Masz szczęście, bo od tego roku inżynieria środowiska znów jest kierunkiem zamawianym także polecam się spiąć by otrzymać stypendium - podobno jest niezła konkurencja - u nas na szczęście jest lajtowo, każdy sobie pomaga - no ale 1000zł miesięcznie nie ma... :) Koleżanka wyżej dokładnie Ci opisała co i jak, ja się pod tym podpisuję tylko... Hnatkow to nie profesor :P Ogólnie nie jest ciężko - zdałam wszystko prawie bez problemu poza inżynierią elektryczną ;) Ale jutro idę z nią walczyć!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
Proszę, powiedz mi jak to jest z tymi wydziałami bo nie ogarniam. słyszałam że w róznych budynkach będą wykłady, a gdzie mam złożyć dokumenty? a i ile jest miejsc na IŚ i próg punktowy bo niegdzie nie moge znaleźć ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-is
No to tak - miejsce, w którym odbywają się zajęcia to dość skomplikowana sprawa i ma swoje plusy i minusy. Otóż praktycznie wszystkie wykłady odbywają się na wydziale górnictwa i geologii (przy placu krakowskim), ćwiczenia na naszym wydziale, laboratoria różnie - np. chemia na górnictwie, geodezja na budownictwie - poruszasz się jednak w obrębie trzech wydziałów. Jedno ale! Nasz wydział, czyli wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki przy ul. Konarskiego składa się z trzech budynków: A (w nim mieści się dziekanat i tam też, w którejś z sal, do której drogę wyznaczą białe kartki na ścianach i drzwiach złożysz dokumenty), B w którym jest stołówka, aula oraz gabinety prowadzących różnych katedr i C - ja miałam tam tylko ćwiczenia z fizyki i z matematyki. Ogólnie to dasz sobie radę bez problemu ze znalezieniem sal, na planie zajęć zawsze wszystkie sygnaturki są dobrze opisane :) od razu powiem: RMF.300 - w tej sali mamy wszystkie wykłady, to sala na górnictwie, na lewo od głównego wejścia, po schodkach w górę, któreś tam drzwi po prawej stronie :) Co do progu punktowego to w zeszłym roku wynosił on 10, nie pamiętam jak obliczało się ilość punktów, ale wiem, że nie był on wysoki. Tak jak już pisałam myślę, że dostaniesz się bez większych problemów :) Ilość miejsc u mnie to było 210 osób - 7 grup dziekańskich, po pierwszym semestrze odpadło tyle osób że zmniejszyła się ta liczba do 6. Jeśli miałabyś jakieś pytania jeszcze to chętnie odpowiem jeśli będę miała czas :) Powodzenia w rekrutacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
dziękuję! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne
Skończyłem w zeszłym roku, jestem inżynierem o specjalności wod-kan, pracy niestety nie ma, chyba , że kopanie rowów pod kanalizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-is
Motywująca wypowiedź.. Liczę jednak na to, że mnie uda się znaleźć odpowiednią pracę po skończeniu studiów i mocno w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifinka
Myślę że wszystko zależy od szkoły, chęci, specjalizacji, stażów. Niektórzy mówią że mają bardzo dobrą pracę a inni że nie, sytuacja na rynku będzie się zmieniać więc może i nas zechcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka-is
Masz rację, ogromny wpływ na naszą karierę późniejszą ma to jak wyglądają nasze studia - to, czy poznasz jakichś wpływowych ludzi, czy ktoś Cię zauważy spośród dziesiątek studentów, jaką odbędziesz praktykę i czy kierunek jaki się wybrało jest naprawdę tym, czym chcemy się zajmować w przyszłości. Ja póki co jestem bardzo zadowolona, idzie mi naprawdę dobrze i widzę wiele możliwości dla siebie po skończeniu studiów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lauraszmondak
Właśnie rozpoczęłam studia na Iś'u i szukam ludzi którzy posiadają jakiekolwiek aktualne notatki . Bardzo by mi się przydały, wręcz uratowały życie. Mój e-mail to: rashi1@wp.pl Czekam na kontakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enedue
Poważnie dwie osoby tylko nie zaliczyły fizyki? na 230?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio. wszyscy się cały rok strasznie spinali , a w końcu na 4 terminie wszystkich przepuścił. może max 4 osoby na 240 nie zdały , w tym jedna na pewno z powodu tego , że za późno oddał sprawozdanie z laborek. a ze 2 osoby to dlatego , że sami nie chcieli zdać . także lajtowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska90
Chciałabym iśc na iś na politechnike na magisterskie i ciekawi mnie bardzo czy wszystkie specjalności sa otwierane i które z nich sa najbardziej oblegane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×