Jestem uzalezniona od jedzenia i fast-foodów pomóżcie!

zastanawiam sie jeszcze nad nie łaczeniem w jednym posilku węglowodanow i białek co myslicie ? ale to od jutra juz ale czekam na opinie

platki tez bede jesc ale nie wszystko naraz w 1 dzien dam rade zmienic, ale wole sobie ugotowac owsianke z otrab owsianych i dodac pestki slonecznika, i dyni , siemie lniane , bo na pewno zdrowsze niz te z torebki, a ja chce sie zdrowo odzywiac a nie znowu jakies szajce z torebki

Twaróg biały (kazeina) możesz jeść nawet przed snem. Możesz też dodać oliwy, ale to w przypadku intensywnych ćwiczeń, dzieki temu nie spalisz mięśni. Zaraz pewnie znów na mnie naskoczy koleżanka - '' rozwiewam watpliwosci'', że propaguje diete dla facetów, a to są takie same zasady :)

no to mam 5 posilkow

Możesz łączyć składniki, tylko ostatnie 2 posiłki najlepiej jakby nie miały węglowodanów. Czyli twarozek, ryby, jajka itp

no ale jak nie bede łaczyc to chyba szybciej schudne i zdrowiej czy sie myle?

Pierwsze słysze... Masz dostarczać organizmowi węglowodany białko i tłuszcz. 2-3 posiłek białko z węglami jak najbardziej wskazane

kolezanko sensypal :) aby rozwiac twoje watpliwosci, jak rowniez odegnac posadzenia, nie naskocze ani na ciebie, ani nie naskoczylam na mlodego wilka, tylko chodzilo o wyjasnienie niescislosci w wypowiedziach, zostalo wyjasnione i juz. moj komentarz o 'diecie dla faceta' byl li tylko w kontekscie nieporywnywalnosci stylu zycia mlodego chlopaka, ktory biega na silownie, a autorki tematu, ktora siedzi w domu i je fastfoody. stad koniecznosc innego podejscia, ale fakt, i baby i chlopy jedza te same skladniki i nic tu nie mowilam inaczej. a co do zasad, ktore proponujesz? ba .... oby tylko kazdy z nas mial na tyle samodyscypliny, zeby sie stosowac, byloby cud-malina. no. ;)

jest taka dieta dieta dr haya

musze tez do menu dodac orzechy ( rozsadnie), awokado,, czyli zdrowe tluszcze

Wilk to ja :p teraz mam bardziej adekwatny nick do tematu :)!

az do przetluszczenia watroby i zdychania.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3674026 tu jest takie forum

wlasnie od dzis nie jem- wiec nie najezdzaj

To niech odniesie sie do tego koleżanka ''rowiewam watpliwosci'', ja łącze pierwsze 3 posiłki.

prosze o wypowiedz:) w takim razie

bede za pol godzinki , moze ktos sie wypowie na temat niełaczenia :) dziekuje za odzew ;)

no wiesz wilku, tak zapedzic niczemu niewinna kolezanke w kozi rog :D co do diety nielaczenia, to slyszalam, ale nie mam jak sie odniesc, bo nie jestem specjalistka od diet, tylko raczej od propagatorka zdrowego odzywiania i jak najbardziej naturalnego. mysle, ze nielaczenie wegli z miesem na pewno niezdrowe nie jest, ale na ile konieczne, to naprawde nie wiem :) ktos mowil o owsiance, ze lepiej samemu robic - to prawda, bo te pakieciki gotowe do zalania woda czesto bywaja naladowane cukrem i innymi 'dodatkami'. to zalezy od firmy, nie znam tych firmy kupiec, byc moze nie sa .... ale i tak najwiecej pozytku dostarczymy organizmowi jedzac owsianke, ktora jest jak najmniej przetworzona, czyli nie instant, taka co sie gotuje chociaz pare minut :) kolezanko ja tez :) to co dzis zjadlas (z poprzedniej strony) to bardzo ladne rzeczy :) nie zameczaj sie mysleniem o dietach, kaloriach, laczeniu czy nielaczeniu, ale wlasnie jedz naturalne, nieprzetworzone rzeczy, jak najwiecej warzyw, najlepiej swiezych, a teraz jest na to wymarzony okres, staraj sie w miare mozliwosci kupowac w miare ekologiczne produkty i zobaczysz - szybko przyzwyczaisz sie do pysznych naturalnych, nie-fastfoodowych smakow.

dodajwaj tez do wszystkiego jak najwiecej ziol, zieleniny, najlepiej swiezych, a zobaczywsz co to sa dobre smaki :) np. taki a la koktail z jogurtu naturalnego z dodatkiem startego orogka i szczypiorku (mozna ciutke posolic i zdecydowanie popieprzyc). przyszlo mi to do glowy, bo piszesz, ze spozywasz jogurt naturalny ;)

Ja nie jem zieleniny, oczywiście polecam wszystkim, to indywidualna sprawa, ryb też nie jem i ciężko to zastąpić, ale na wszystko jest sposób :)

dziekuje WAM:) dobrze ze zaczyna sie sezon na owoce i swieze warzywa , no zieleninke tez lubie dasłam pol peczka natki do kapusniaka :):)

aż 25 a ty juz skonczylas odchudzanie?:)

zieleniny i ryby niestety niczym sie nie da zastapic .... to w sumie najzdrowsze i najwazniejsze jedzenie dla organizmu i tak wlasnie odzywiaja sie najdluzej zyjacy ludzie. oczywiscie jeszcze zalezy na ile zdrowo hodowana bedzie ta ryba lub zielenina, ale to juz osobna hostoria ....

i ja tez :) widze, ze jestes w dobrej formie i pozytywnie nastawiona do zmiany nawykow zywieniowych :) az milo sluchac .... w sumie najlatwiej stosowac sie do jakiejs obranej diety, gdy sie samemu je, gotuje, bo jak jest wiecej osob do jednej lodowki, to moze byc bardziej skomplikowane .... sama ogolnie jem zdrowo i nie musze specjalnie chudnac, ale jeszcze pare rzeczy musialabym zmienic, lecz ciezko przysiasc faldow ;)

:) dziekuję :) bede sie starala jesc zdrowo i pisac tu co i jak , moze ktos tu jeszcze dojdzie i zacznie ? im nas wiecej tym lepiej

albo jak tu bedzie pusto to sie dolacze do jakiegos topiku :)

jest tu kila fajnych topikow o zdrowych nawykach zywieniowych, w przeciwienstwie do tysiaca topikow o dietach cud, po ktorych moze i niektorzy schudna, ale jest to chudniecie przez wyczerpanie organizmu i nadwerezanie zdrowia, a nie zdrowe i naturalne zrzucanie wagi :) sama tez bym chetnie troche jeszcze u siebie zmienila, bede tu czasem zagladac, ale tez nie obiecuje, bo z czasem u mnie troche kiepsko itp. idt. moja najwieksza zmora jest chyba pieczywo .... a mam dostep do pysznego, ekologicznego pieczywka i sobie tak zajadam, a potem .... juz lepiej nie wspominac :P

przynajmniej obiad na dzis mam zdrowy - salate z pomidorem, oliwkami i makrela w oleju :D na kolacje (bo to moj jedyny gotowany posilek dziennie) moglabym jesc same ryby lub mieso i warzywa, ale ze mam wspolnika do posilkow, ktory wyraza zapotrzebowanie na dodatek w sytlu makaron/ryz/kartofel/kuskus .... to mam pewnik, ze wieczorem sobie podjem za dwoch, bo nie potrafie czegos widziec a nie zjesc :D

Za mało samodyscypliny! :) Ja wcinam od 2miesięcy na obiad kurczaki z ryżem :p -26kg tłuszczu spalone -rzeźba... w toku :)

jesli twoim celem jest chudniecie i budowanie muskulatury, to na pewno taki obiad cie pomoze, ale ogolnie zdrowe to nie jest, bo dieta musi byc zroznicowana. nie spominajac po pochodzeniu tego kurczaka i ryzu .... ale masz jakis cel, to i powodzenia :) a tutaj podaje link do badzo humorystycznego tematu o odchudzaniu :) smiesznosc rosnie z biegiem czytania :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4846490&start=0