Kobiety są zdecydowanie lepszymi kierowcami

Offerma - jeździsz volkswagenem ?

.

Nieprawda.

Nie mogę się z tym zgodzić. Dwa razy miałam sytuację, że zostałam niemal rozjechana na pasach, na zielonym świetle - za każdym razem za kółkiem siedziała kobieta.

mit

tez uważam, że babki są lepsze w tej dziedzinie.

jezdza ostrozniej co nie znaczy ze lepiej :) zawalidroga bywa udreka a nie ukrywajmy, ze kobiety wlasciwie rzadko jezdza poza miejscem zamieszkania nie maja wyobraźni przestrzennej czesciej wiec sie gubia :)

od mężczyzn, lepiej sprawdzają się za kierownicą

kobiety czuja sie niepewnie za kolkiem. dlatego jezdza jak sieroty, wlokąc sie jak żółw, nieudacznie. sama jestem kobieta i mam prawko, ale jak slysze takie opinie, że kobiety jeżdżą lepiej to mnie krew zalewa. 99% facetow potrafi pewnie i sprawnie jezdzic samochodem, zaparkowac, jeżdżą pewniej. uwielbiam jezdzic z facetami :)

blablable bla4 "99% facetow potrafi pewnie i sprawnie jezdzic samochodem, zaparkowac, jeżdżą pewniej." Prowadziłaś statystyki?

ty blablable bla4 jestes jakas jebnieta

boli was ze faceci lepiej jezdzą??? 99% bo wszyscy faceci lepiej jezdzą niz jakies ślamazary baby. ten 1% to jakies męskie ofiary zyciowe :)

Napisze wam po x latach doświadczenia. Tak kobiety nadają się na kierowców zawodowych. Jeżdżą wolno ostrożnie i bezpiecznie. Za to nie potrafią zapanować nad dużymi prędkościami. Tzn zwyczajne 140km/h. Powodują korki na drogach przez długi czas myślenia. Jednak zdają sobie sprawę z swojego czasu reakcji itd. Dlatego zadziej wjeżdżają komuś w d... -------- Prawo jazdy jeśli nie zdałeś/zdałaś za 3 4 razem. Oznacza to że masz złe reakcje bezwarunkowe. I np zamiast na hamulec w sytuacji krytycznej naciśniesz na gaz. Ludzie którzy nie zdają zwalają na instruktorów itd. Prawda jest taka że np boją się bo ktoś wyjeżdża z boku i uciekają do środka lub nawet na przeciwny pas. Dojeżdżając do krzyżówki panikują. I takie osoby nie powinny jeździć. W wielu krajach tak jest. Że jeśli ktoś nie zdał za 3 razem musi odczekać np 2 lata. Bo może zmienią mu się reakcje. Przyzwyczai się do prowadzenia. Ale rzadko tak bywa. Najczęściej kupują prawko albo wymęczą już, a potem powodują masę stłuczek. TYCZY SIĘ TO ZARÓWNO KOBIET JAK I MĘŻCZYZN.

Blade ma tu trochę racji. Tzn jeździmy pewnie. Ryzykujemy itd. I będziemy lepsi w rajdach itd. Dla mnie jeżdżenie 240 autostradą było normą w poprzedniej pracy. I dużo facetów tak jeździ. Prywatnie nawet w statystykach firmy. Kobiety mają znacznie mniej wypadków. Ale za to jadą średnio 60 70km/h faceci co najmniej 80- 100. Za to kobiety będą lepsze jako kierowca ciężarówki, autobusu, tramwaju itd. Bo po prostu długo rozmyślają.

I jeszcze jedno zdanie. Kobiety nie mają czegoś jak wyprzedzę i będę potem tamował ruch. Ona jedzie te swoje 70km/h non stop. Facet ma kogoś przed sobą wyprzedzi go a potem się wlecze. Albo popierdala popierdala a potem 50. Kobiety jeżdżą po prostu monotonnie. A nas monotonia nudzi.

A nas monotonia nudzi. ? jezdze dosc dlugo i powiem ci cos co ci sie nie spodoba jesli jedziesz bez tego wyprzedzania, potem hamowania a normalnie to :) dluzej jedziesz :) oszczedniej jedziesz bezpieczniej jedziesz monotonnie jednak :) ale to jest relaks i przyjemnosc z jazdy kocham prowadzic :)