U kogo widać szybciej efekty: u jabłka czy gruszki?

Jestem gruszką i chyba jabłka mają lepiej. Brzuch mam płaski jak decha, cycki prawie zanikają ale za to uda szerokie i te przeklęte bryczesy. Za to moja siostra to typowe jabłko. Wielki brzuchol (ponad 100cm w obwodzie) a szczupłe nogi. Schudła 5 kg, brzuch spadł i każdy ją chwali jak pięknie schudła. A ja schudłam 7 i nic po mnie nie widać. Dupa nadal wielka jak szafa gdańska.

Aj jabłka mają łatwiej.. To fakt. I mówi Ci to najbardziej stereotypowa gruszka. Płaski brzuch, talia, wąskie ramiona, mały biust.. A dół ciała jak od innej kobiety. I tak to jest typowa gruszka najpierw chudnie z góry ciała choć teoretycznie i praktycznie nie ma z czego juz tam tracić. Ale coś Ci wyjasnie, najpierw chudniemy z tego co jest najmniej obtluszczone.. Więc pewnie zauważyłaś kilka cm w pasie albo szczuplejsze ramiona np. Powiem Ci tylko tyle, cierpliwości i cwicz na dolne partie ciała a niebawem dojrzysz zmiany i tam. Ja je dostrzegłam po półtora miesiąca diety i siłowni 6 razy w tygodniu: )

Najtrudniej zgubic tam, gdzie się ma najwięcej, ale też jak już tam zgubisz, to to widać - u jabłka jakoś wizualnie bardziej widac zmiany.

jablko-gruszka nie przejmuj sie. JA rowniez jestem drobna do pasa i moim problemem jest pupa, uda i lydki. Po rozpoczeciu odchudzania szybko zlecialam z gory co jest bardzo widoczne od razu. Tylek i uda potrzebuja u mnie wiecej czasu. Efekty sa, ale oczywiscie pojawiaja sie wolniej. Najwazniejsze, zebys nie rezygnowala tylko dalej trzymala diete, cwiczyla no nogi i w koncu zobaczysz efekty :) Bedziesz zadowlona, ze udalo Ci sie wytrwac i bedziesz mogla cieszyc sie znowej sylwetki :)

Na pocieszenie dla gruszek schudlam 2 kg I zlecialy mi 2 cm z bioder!!!! Mozna??? Mozna ! :)