Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam ich dosc..

Kiedys szlag mnie trafi przez tych ksiezy...

Polecane posty

a wczym ma mu pomóc ?:) teraz ty to wytłumacz ale sie nie ośmiesz :) powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ich dosc..
drogie panie..nie sadzilam,ze temat az tak sie rozwinie,ale dziekuje wam bardzo,gdyz dzieki wam dopisalam kilkanascie stron do mojej pracy z socjologii,ktora musze jutro oddac..:D Mam 22 lata,nie mam dzieci,a temat zalozylam po to,zeby porownac zachowania ludzi gdy sa anonimowi i wtedy,gdy rozmawia sie z nimi twarza w twarz.. zagadalam kilka pan na przystanku,w autobusie i tramwaju..i wszystkie jak jedna krzyczaly jaki to kosciol dzis jest zly,a ksieza to juz w ogole..od ani jednej osoby nie uslyszalam,ze to ja postepuje zle..zeby nie bylo,podpytalam tez kilka sasiadek co sadza o "mojej kolezance" i jej sytuacji..w wiekszosci uslyszalam wiele wulgaryzmow pod adresem ksiedza,jak rowniez,ze ten i ten ksiadz ochrzci na pewno.. widac,ze ten temat byl strzalem w dziesiatke pozdrawiam serdecznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chociazby tym,ze
zmyje grzech pierworodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzech pierworodny ? a coż to takiego ? jak mozesz mieć grzech będą nimowlęciem ? czy to nie odzieciach mówił Jezus , że do nich należy Królestwo Niebieskie - bo są bez grzechu czyli świadomości tego co złe i dobre ? to jaki grzech moze mieć dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy rodzacy sie czlowiek jest obarczony grzechem pierworodnym.. Ja katoliczka nie jest,ale takie rzeczy wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja katoliczka nie jestem i wiem ,ze to katolicki mit mający usprawiedliwiać chrzty niemowląt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadassssa
Ślubu kościelnego, w rozumieniu liturgii w świątyni przez wiele stuleci nie było. Belgijski teolog Edward Schillebeeckx OP podkreśla, że w pierwszych trzech wiekach brak jest świadectw regularnej praktyki błogosławienia związku przez duchownego. Edward Schillebeeck wykazuje, że w pierwotnym Kościele obrzęd zawierania małżeństwa należał do sfery świeckiej, rodzinnej, tzn. świeccy chrześcijanie, na mocy kapłaństwa powszechnego, przeżywali małżeństwo jako sakrament w domu. Na śluby kościelne przyszedł czas, kiedy zaczęto budować bazyliki. Jednak już Ignacy Antiocheński (30-107) wyraził wolę, by małżeństwo między ochrzczonymi nie dokonywało się inaczej jak za wiedzą biskupa. Pisali o tym w swych dziełach Klemens Aleksandryjski, Tertulian, Cyprian z Kartaginy, Jan Chryzostom, Augustyn z Hippony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadassssa
W średniowiecznej Europie małżeństwo było regulowane przez prawo kanoniczne, które uznawało za ważne tylko te małżeństwa, w których obie strony wyraziły wolę wzięcia drugiej strony odpowiednio za męża lub żonę. Nie było jednak konieczne by małżeństwo było zawierane przed jakimkolwiek kapłanem czy urzędnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biblia to dla ciebie mit - to na czym opierasz swoja wiedze choćby o grzechu pierworodnym ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadassssa
Małżeństwo wydostawało się powoli, ale skutecznie spod sfery wpływów rodziny i coraz bardziej było kontrolowane przez Kościół. Jednak przez całe średniowiecze utrzymywały się obok małżeństwa inne legalne i nielegalne związki seksualne, jak konkubinat, prostytucja, a także bardzo rozpowszechniony aż do XII wieku konkubinat księży, któremu wielu biskupów, a nawet papieży, zawdzięczało potomstwo. Przepisy prawa kanonicznego określały wiek zawierania małżeństw na 12 lat dla dziewczynek i 14 lat dla chłopców. W praktyce dzieci zaślubiano jedynie w rodzinach monarszych lub bardzo bogatych, ubożsi musieli długo czekać, aż warunki ekonomiczne pozwolą im założyć rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko napisalam co to grzech pierworodny..czy napisalam,ze w to wierze?nie,ale katolicy wierza..wierza tez w zabobony o urokach rzucanych na dzieci i dlatego kaza dzieci chrzcic jak najwczesniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisałam - na czym opierasz swoją wiare - a - na czym opierasz swoją wiedzę , bo nie na Bibli -czyli na czym ? nie trzeba byćkatolikiem żeby wiedzieć o grzechu ier . i nnych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadassssa
Dla szlachetnie urodzonych koniecznością życiową było zawieranie i rozwiązywanie małżeństw zgodnie z interesami politycznymi i ekonomicznymi. Z tego powodu nie zwracali uwagi na poglądy Kościoła na małżeństwo. W XIII wieku udało się Kościołowi przeforsować te ułatwienia szlachcie, gdy dzięki stosowaniu różnorakich wyjątków od zakazu rozwodu umożliwiono przeprowadzenie go, a także zawarcie ponownego związku małżeńskiego, ale tylko za odpowiednią opłatą na rzecz Kościoła. Od drugiej połowy XVI wieku państwo i Kościół zaczęły wspólnie występować przeciwko nieformalnie zawartym związkom. Po reformacji nawet z ambony zaczęto propagować małżeństwa podwójne, celem zasiedlenia obszarów wyludnionych po wojnie. .... Staropolską słowiańską formę ślubu małżeńskiego stanowiła swaćba (inaczej wesele) uroczysta ceremonia zawarcia związku małżeńskiego, polegająca na złożeniu przysięgi przed bogami w obecności żercy lub swata. W średniowiecznej Polsce powszechne były małżeństwa umowne, zawierane w drodze dwóch kolejnych umów świeckich: zmówin i zdawin. W 1197 nakazano w Polsce stosować kościelną formę zawierania małżeństwa. Kościół małżeństwa umowne uważał za tajne, jednak uznawał je za ważne do połowy XVI w. Do kościelnej formy zawierania małżeństw należały od 1215 roku zapowiedzi. Ślub miał się odbywać w kościele. Od czasu soboru trydenckiego w przypadku kościelnej formy zawierania małżeństwa kapłan stawał się świadkiem kwalifikowanym. Wprowadzono też egzamin przedślubny ze znajomości katechizmu. Zawarcie małżeństwa w Polsce kreowało również związek dwóch rodzin (tak zresztą jest również obecnie). Do soboru trydenckiego zawierano je nie przed kapłanem, lecz praktykując określone obrzędy pozwalające związek ten i seksualne współżycie dwojga ludzi traktować jako trwałe. Śluby kościelne w Polsce weszły do praktyki dopiero w XVI wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zle sie wyrazilam.Mialam na mysli Biblie nie jako przedmiot,a to,co jest w niej zawarte. Sadzilam,ze to oczywiste.Traktuje ja tak samo jak mitologie grecka czy rzymska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro Biblię traktujesz jak mit , to ska czeriesz wiedzę na temat np . grzechu pierworodnego ? prościej nie potrafię zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co?chyba jestem zbyt zmeczona,bo nie nadazam za toba..sory.. czerpie te wiedze m.in z Biblii.Jest to dla mnie jeden z mitow zawartych w niej. Jest to dla mnie mit tak jak i wszystko co w Biblii sie znajduje. Z tego co pamietam na religii w szkole tez sie o tym mowilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie- skoro nie macie ślubu to po co chcecie chrzcic dzieci?? ksiądz bardzo dobrze zrobił odmawiając wam. zasady to zasady! albo sie jest wierzącym albo nie. popieram takich księży którzy nie robią żadnym wyjątków w takich kwestiach i są bardzo wymagający. szacunek dla nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ich dosc...
chcialam tylko napisac,ze Chrzest zalatwiony :P W tym samym miescie w innym kosciele ksiadz proboszcz powiedzial,ze dziecku Chrztu nie odmowi,zeby nie bylo to dalismy mu 50zl..nie wypchana koperte,a jesli kiedys bedziemy chcieli wziac slub koscielny,to on sie bardzo ucieszy.Po rozmowie z nim moge powiedziec,ze to Ksiadz z powolania,a nie klecha liczacy na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara za pieniadze
my z mezem tez nie mamy slubu koscielnego tylko sam cywilny, z chrztem tez byl problem ale ksiadz ochrzcil dziecko. ksiadz zapytal nas czemu nie mamy slubu to powiedzielismy ze nas nie stac, maz zarabia 1300zl, ja nie pracuje, a sam slub u nas kosztuje 800zl, do tego organista, koscielny, zapowiedzi i te inne, po prostu wyplaty brakuje a ksiadz "madry" stwierdzil ze kiedys to ludzie zmarzniete buraki jedli ale byli w porzadku wobec Pana Boga. tylko jestem ciekawa czemu on nie je sam tych burakow, wozi sie luksusowym autem, na plebani kazdy ma swoj komp, kasy maja full i jeszcze im zle. a raz jak proboszcz przed msza znalazl kluczyki do czyjegos samochodu, powiedzial ze kluczyki sa do odebrania na zachrystii ale nalezy sie znalezne. masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×