Po co kobietom orgazm?

Z biologicznego punktu widzenia, do zachowania gatunku wystarczy tylko męski orgazm zakończony wytryskiem. Dziwna sprawa, po co kobietom orgazm w takim razie?

żebyscie w ogóle mieli okazję zaciupciać?

żeby czuły satysfakcję..

Co za głupie pytanie. Nie wszystko kończy się na biologicznym punkcie widzenia.

v34 dokładnie! Gdyby nie to, to w ogóle nie dałabym się dotknąć facetowi :D

gdyby kobiety miały sie bzykac tylko dla przedłuzenie gatunku to mieli byscie sex kilka razy w zyciu :D

Kobieta dłużej dochodzi do orgazmu, niż facet. To z biologicznego punktu widzenia jest naturalne. Samiec musi przekazać materiał genetyczny w celu przedłużenia gatunku. Ograzm kobietom jest potrzebny do tego, żeby miały ochotę na kontakt z samcem. Inaczej gatunek by wyginął.

Ale przecież nie wszystkie kobiety mają orgazm podczas stosunku, a po mimo tego faktu seks uprawiają..

a ty jestes kontent jak masz babe bez orgazmu w łózku? zapewne te bez orgazmu to istne demony seksu :D:D

nadzieje, ze go w koncu bedą ten orgazm miec

chyba z 90% kobiet ma orgazm nie??? - czesto jak sobie sama zrobi...

Ojeżu, aż 90%?

bym się pochlastał jakbym pierwszy od kobiety miał:D

zeby zawyly

najwazniejsze zeby bylo dlugo i mocno

jest tam ktos?

Nie

Nieważne kto ma pierwszy orgazm. Ważne, żeby oboje go miało. Jak facet kończy pierwszy, to ma jeszcze palce i język. Poza tym większośc kobiet potrzebuje stymulacji łechtaczki do osiągnięcia orgazmu, więc sama penetracja może być za mało, żeby kobieta doszła.

z biologicznego punktu widzenia mają skurcze w pochwie, zasysające nasienie, ułatwia to zapłodnienie, ewentualnie pewnie też stymuluje penisa do wytrysku

Zasysanie nie zostało nigdy potwierdzone naukowo

zostalo dawno temu potwierdzone...nie czytasz koles

Pokaż materiał na podstawie, którego tak wnioskujesz koleś

a umiesz po niemiecku czytac?

Heh, nie umiem, ale możesz mi przetłumaczyć

Po co kobietom orgazm? - po to, po co facetom.

nawet jezeli ci przetlumacze to i tak nie uwierzysz... orgazm kobiecy daje nie tylko sama przyjemnosc kobiecie ale takze jest ogromnym zaszczytem dla mezczyzny iz potrafil zaspokoic ja, jej orgazm buduje wiez dokladnie z tym mezczyzna ktory wie jak ja doprowadzic na szczyt, a biologicznie powoduje skurcze ktore zatrzymuja nasienie w organizmie kobiety ten mezczyzna ktory umie dac kobiecie orgazm ma przewage nad innymi mazczyznami

Niby tak, ale kobiety zachodza i bez orgazmu... mężczyźni także sa zdolni zapładniac bez wytrysku, gdyz w preejakulacie znajduja sie żywe plemniki, choć prawdopodobieństwo zapłodnienia bez wytrysku jest mniejsze nie jest jednak niemożliwe. Wam orgazm tez nie jest niezbędny do spełnienia genetycznie zaplanowanej funkcji. Ponadto, gdyby kobieta orgazmów nie miała, byłaby dostepna tylko w czasie "rui". Zapotrzebowanie na seks spadłoby u nas krytycznie, co oznacza, że wy, faceci nie mielibyście gdzie włozyć. Okazaloby sie tez o zgrozo!!! że jest was na Ziemi za duzo, wtedy jeden samiec w ciagu zycia mógłby zapłodnic kilkanaście-kilkadziesiąt samic i poza dniami płodnymi (plus zapas czasu na podchowanie urodzonego juz potomstwa) wasze tryskające penisy nie byłyby nam do niczego potrzebne. Wystarczyłaby garstka facetów na całe miasto kobiet... ciesz się, że mamy orgazmy, bo marszczyłbyś freda przez 90 % swojego zycia ;)