narzeczony bez dłoni

mam narzeczonego.... nie ma dłoni... radzi sobie... kocham go za to jaki jest a nie jak wygląda, ale zanjomi często mi mi mówią że z kaleką się związałam.... nie uważam zeby był kaleką.... a WY co o tym myślicie?

jesli sobie radzi, pracuje a ty go kochasz to nie widze problemu. Nikt ie jest doskonaly... a jesli ci to przeszkadza zakoncz to i nie rob facetowi nadziei

ja mu wale konia

jakby ci to nie przeszkadzalo to bys tu nie pisała, widac w jakims stopniu uwazasz to za jego wade, nawet podswiadomie.

Przynajmniej obrączki nie bedzie musiał nosic :D

ostatnio w mojej dalszej rodzinie taka sama para sie ochajtała, sa szczesliwi, facet pomimo braku dłoni jest niesamowicie odpowiedzialny i zaradny, do tego dobry człowiek i to sie liczy ;)

no ja nie wiem czy bym potrafiła, podziwiam Cię... może kiedyś mnie spotka takie nieszczęście, dlatego dobrze,że są tacy ludzie jak TY.; ) powodzenia i wszystkiego dobrego.

nie przeszkadza mi to... kocham go.... niestety chwilo nie ma pracy... dostaje zasiłek socjalny i rentę.... ja pracuję i zarabiam na nas.... tylko chodzi o to że znjomi na nas krzywo patrzą.... człowiek bez dłoni jest taki sam jak ten z dłońmi... potrafi gotowac... sprzątać, nawet buty wiąże :) kocham go!!!!! tylko moi znajomi nie mogą go zaakceptować, jak ich przekonac?

mimo tego że jesteśmy ze sobą już 5 lat... ja mam 24, on 27, zbliża się termin ślubu.... a znajomi próbują mnie odciągnąć od tej decyzji :( chcę z nim byc... ale oni takie ploty gadają o nas że to się w głowie nie mieści.... mówią że pasożyta będę w domu mieć.... ja nie uważam tak.. ale ludzie są podli i nie wiem co robić :(

nie chcę tracić przez to znajomych :( ani przyszłego męza :(

To nie znajomi bedą z Nim żyć tylko Ty. Dlaczego tak bardzo chcesz ich przekonać do Twojego narzeczonego?? Przecież to nie ich biznes z kim się wiążesz na całe życie. Jeżeli Go kochasz prawdziwą milością to przestań się tym zadręczac i zajmij się narzeczonym i Waszym życiem . Nie pozwól żeby ktoś się wtrącał do Twojego życia i Twoich decyzji. Pozdrawiam.:)

Niektorzy maja dwie rece i nogi i obie lewe. Jesli Cie czlowiek kocha i Ty jego i w dodatku sobie radzi, to sluchaj tylko swojego serca. Powodzenia.

nie przekonuj ich :) jesli starcisz przez to jakis znajomych tzn ze nie byli warci waszej przyjazni :)

ja bym takich znajomych 'pod ogonem miala', jezeli faceta kochasz, wiesz, ze jest zaradny, to ja bym w ogole nie zwracala uwagi na znjomych, wyobraz sobie taka sytuacje, ze jako zona zachorujesz na raka piersi i bedziesz miala masektomie, i co? nikt nie jest idealny, nikt nie wie jak sie zycie potoczy, takie moje zdanie

jak tobie pasuje to olej znajomych

a co brak dłoni ma do tego czy człowiek pasożyt czy nie? jeśli ma odpowiednie wykształcenie, to bez dłoni sobie poradzi. a pewnie nie kształcił się w zawodzie wymagającym sprawnych rąk, skoro nie ma dłoni. ja znam dziewczynę bez dłoni, jest zastępca kierownika w wydziale u mnie w pracy i faceta z niewykształconymi przedramionami ( dłonie mu wyrastają praktycznie z łokci ) który jest dyrektorem w państwowej firmie

Moj syn ma dwa latka i urodzil sie bez lewej dloni i uwazam ze to nie jest wielkie kalectwo,a co do twoich znajomych to musza byc strasznymi pustakami,mam nadzieje ze moje dziecko nie spotka takich ludzi na swojej drodze.Zycie plata figle twoi znajomi chyba nie zdaja sobie sprawy ze ktoregos dnia i ich moze spotkac cos zlego i zostana gorszymi kalekami,ciekawe jak wtedy beda sie czuli.

nie z narzeczonym, tylko ze znajomymi. Moze pora ich zmienic? Na innych, znaczy się.

ZMIEN ZNAJOMYCH!!!!!!

jw

Nie przejmuj się ludźmi. Po ślubie też zdarzają się wypadki i co wtedy ? Rozwód ?

nie ma dloni i wiąże buty ? jak ? :D

No pewnie że jest człowiekiem i mężem na 100 % Mój sąsiad ma jedną rękę sparaliżowaną od dziecka i ma 2 dzieci, prowadzi firmę, dobrze mu się wiedzie. Nawet mu zazdroszczą a miał problemy z nauką w podstawówce. Nie po pozorach oceniajcie ludzi !!!

nie ma ręki do łokcia i też wiąże buty, a co to za wyczyn dla osoby, która całe życie musi sobie radzić z różnymi czynnościami?

kazdy zasluguje na milosc, chcialabys zeby facet Cie zostawil bo stracilas np reke albo noge? jak sie kogos kocha takie cos nie ma znaczenia

Eh bo ty masz dziwnych znajomych !!! A taki niepełnosprawny szybciej znajdzie pracę... Jak ma rente to z pocałowaniem w rękę przyjmą go do pracy bo nie trzeba składek opłacać. Dorobi sobie...

no i jak ja mu obrączkę założe?

Ale dziwne pytanie zadałaś. Ukladasz sobie zycie dla siebie a nie dla znajomych, co ich to obchodzi? Sama przyznałaś ze kochasz go za to jaki jest a nie jak wyglada i w ten sposób odpowiedzialas sobie na to pytanie. Nie ma chlopak reki ale sobie radzi wiec nie szukaj dziury w calym.Popatrz ile jest małżeństw gdzie jedno z małżonków nie ma nogi/nóg i jest na wóżku sa zależni przez cale zycie od kogoś ale żyja razem, kochaja sie czesto maja tez dzieci takze nie wiem nad czym sie zastanawiasz? Wiem ze moze byc ci ciezka z ta sytuacja ale naprawde jak sie kogos kocha to nie patrzysz na jego wady ale na zalety.

odpowiadacie na stary temat... poza tym nie chcialabym byc na twoim miejscu jak twoj facet znajdzie keidys ten temat w sieci

dziewczyno,z tego co widze to robisz sie taka jak twoi znajomi, tobie rowniez zaczyna przeszkadzac brak jego dloni,przemysl sobie wszystko i nie zawracaj chlopakowi glowy,on napewno znajdzie sobie kobitke taka ktora bedzie go akceptowac takim jakim jest.