Wyprałam pranie i nie powiesiłam..:/

Zwyczajnie zapomniałam.Nie było mnie w domu 2 dni i mokre pranie leżało w pralce.. Teraz śmierdzi.. :o Co mogę zrobić żeby nie śmierdziało? Ponownie wyprać? A jeśli to nie pomoże? Proszę o poradę.. :o

jak jestes głupia to sie nie pytaj, kombinuj sama

wypierz jeszcze raz, najlepiej w goracej wodzie, powinno sie sprac z zapachu ....

normalnie wyprać jeszcze raz

płynu do płukani i powinno być ok

ciesz sie ,ze nie ma plesni.wszystko wtedy do kosza sie nadaje:O wypierz i juz.daj wiecej proszku i plynu.

ajjjjjjjjj jak wypierzesz, to pralkę otwartą zostaw, zeby pralka ci nie zaśmiardla/zapleśniała

Wypierz i to w wysokiej temperaturze bo tam pewnie pięknie sie bakterie i grzyby namnożyły.

Ja też kiedyś zapomniałam, ale u mnie stało 1 dzień a nie 2. W każdym razie też lekko już śmierdziało stęchlizną. Uprałam jeszcze raz i wszystko było ok :) Głowa do góry, zdarza się.

Każdemu może się przydarzyć taka sytuacja, ale można łatwo sobie z nią poradzić :) Dobrym pomysłem jest ręczne namoczenie prania w płynie zmiękczającym i pozostawienie go w tym stanie na jakiś czas. Następnie, ponowne wypranie w pralce przy doborze nieco dłuższego programu - najlepiej z dodatkowym płukaniem. Po takich zabiegach, pranie powinno odzyskać ładny zapach :)

przewieje:)

a jakie masz IQ ? absolutnie nie możesz wyprać drugi raz, a za pranie po raz trzeci to cię wsadzą do więzienia pozostało siąść i płakać, a w międzyczasie założyć ten wstrząsający temat :O

z tą wysoką temperaturą bym nie ryzykowała - nie wszystko można prać w temperaturze powyżej 30 stopni :/ po prostu wyprałabym wszystko jeszcze raz normalnie w proszku i płynie do płukania.