Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pakitotototototototototototot

Adopcja lepsza niż aborcja....a teraz strasznie chcę go odzyskać

Polecane posty

chyba pamiętam ten temat autorka już wtedy miała dylemat ale innej drogi nie widziała... smutne to że w takim "prorodzinnym" kraju ludzie są zmuszeni do podejmowania takich decyzji :( ja bym nigdy nie podjęła decyzji o aborcji więc tu uważam że autorka zrobiła super, a co do adopcji hmmm chyba bym nie umiała oddać dziecka... próbowałabym coś wykombinować a w ostateczności separacja lub rozwód z mężem by jako samotna matka móc coś dostać z państwa chociaz na początek póki samemu nie bedzie można tez iść do jakiejś pracy :) nie wiem co ci poradzić bo sytuacja straszna i nikomu takiej nie życzę, ale to wasze dziecko i to wy musicie zdecydować a i powiem ci jeszcze jedno takie maluszki dom znajdują praktycznie natychmiast i trafiają do rodzin które pragną je kochać i dać wszystko co najlepsze sama znam kilka par które właśnie takie maluszki adoptowali i są to ich oczka w głowie, więc jedno co masz pewne to to że jak oddasz to dziecko będzie miała kochający dom i rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie chciałabym
na początku było mi ciebie zal ale jak napisałas ze wydajecie 500zzł na tel. i net to stwierdzam ze jestes popierdolona suką za 500zł na miesiac utrzymasz dziecko wiesz? i jeszcze ci zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppp
"W tym prorodzinnym kraju" Wyjdz na ulice i zobacz jakie luksusowe fury jeżdżą po ulicach. jak ci źle to weź się do roboty. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero. Autorko jesteś skończoną Idiotką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Twój mąż to zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głlupia historia
To COŚ co Autorka nazywa meżem to mniej niż zero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
takie najezdzanie na autorke nic nie da,autorko probuj kombinuj i odzyskaj twoje ddziecko ono cie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybór autorki jest prosty
miec dziecko czy mieć pakiet tv , tel ,net? to czy to co ważniejsze , zyc bez dziecka czy bez telefonu ? zdychaj szmato tylko na to zasługujesz!!! a dziecko niech idzie do lepszych ludzi bo wy jesteście gówno warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że jeżeli oddasz to dziecko do adopcji to się zamęczysz, uschniesz normalnie. Jeśli dziecko zostanie z wami to myślę, że nabierzesz sił, że życie w zgodzie z własnym sumieniem doda ci skrzydeł. Żadna bieda, ubóstwo nie wykańcza tak jak wszelkie obciążenia psychiczne, takie jest moje zdanie. Nie wiem czy dobrze myślę, może to egoistyczne ale ja zostawiłabym dziecko przy sobie. Weź się za męża niech się opamięta, bo baran sam wam taki los zgotował. Jak ty możesz jeszcze na niego patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
matko autorka pisala ze to jej wspanialy mezus to wszystko wzial a jak same wiecie umowy zoobowiazuja jak z nich zrezygnuja to beda musieli zaplacic kare tak czy siak kasa fakt niemadre to wszystko, dlatego ja proponuje rodzine zastepcza chyba ze wiesz ze nic nie da rady zrobic to nie skazuj dziecko na wieczny pobyt w takich placowkach tylko pozwol aby jacys dobrzy ludzie przygarneli twojego maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głlupia historia
XDziecko nie potzrebuje takiej matki. założę sie że za kilkanscie lat isłyszalobu od sfrustrowanej matki, że "poswięciłam się da ciebie, przez ciebie nie ma tego, tego,tego" Na to dziecko czeka ktoś dojrzały, odpowiedzialny, kto zapewni mu pewny byt a jego pojawienie si będzie uważał za cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALe WYYyyy durni jesteście!!!
Łatwo Wam oceniać a życie się różnie układa. Raz jest się na wozie raz pod wozem. Sama jeszcze rok temu miałam pracę w której zarabiałam 4 000 zł na rękę, a teraz zarabiam 1 500 :( ! jak opłacę mieszkanie, rachunki to mi zostają takie resztki, że sama nie wiem czy nie przejść na dietę głodową. I pracować chcę i pracuję i to ciężej niż nie jeden z Was. I za pracą się rozglądam od roku. I nie kapryszę, że zarabiałam ponad 2 razy tyle tylko biorę co jest, żeby się utrzymać. Ale wierzę, że znajdę inną pracę i się odbiję i znowu będzie lepiej. Dlatego autorko różnie w życiu bywa, może za jakiś czas z mężem się odkujecie, będziecie mieć warunki idealne dla dziecka a dziecka nie będzie :( Działaj póki jest jeszcze szansa. Zrób wszystko co się da, może jest jakieś inne wyjście - DZIAŁAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tylko widać że ona na mężu polegać nie może, jakiś fantasta pewnie, nieodpowiedzialny, wręcz durny. Co innego jak się ma normalnego faceta a nie takiego dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głłupia historia
Nie no facet myusi byc zaburzony, kto normalny by do tego doprowadził. Ja znam rodzinę kobieta, babcia, matka i 8 dzieci i zyją z zasiłków i renty po zmarłym tacie...A Ci jednego nie moga wychowac, to po co robili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryny , ocet , soda
no tak ale stac ją na to zeby placic 500zł za telefon ? stać skoro tyle z niego korzysta i płaci , to jakaś niedojrzała nieodpowiedzialna suka która nigdy nie powinna miec dzieci która zdrowa na umysle kobieta trzyma w domu takiego męża i nie robi nic zeby poprawic byt a zgania wina na męża DZIECKO ODDAĆ PORZADNYM LUDZIOM , NATYCHMIAST!!! przez nia on jeszcze jest w bidulu bo egoistka nie podpisała zgody na to zeby dziecko miało cudownych rodziców i przeciaga to , mały juz miałby mame a tak ma gówno i popaprany start na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu nie oddałabym dziecka, jest wiele możliwości. Choćby dom samotnej matki - przynajmniej na jakiś czas- do czasu kiedy twój mąż nie uporządkuje swoich spraw i nie pospłaca długów. Piszesz o rachunku za tel. i internet na 500zł- wypowiadasz umowę o ile jest taka możliwość lub zmieniasz pakiet na najtańszy. jak masz najmowy model tel. za 1zł, to sprzedajesz tel. w skupie, kupujesz sobie jakiś tani za 50-100zł, tylko do dzwonienia i by płacic wykupiony abonament/pakiet i spełniać warunki umowy z operatorem do czasu wygaśnięcia umowy. Masz w ten sposób kase z tel. i kase z zamiany pakietu na tańszy-będzie na skromną wyprawkę. Jak masz internet to możesz pracować na nim w domu, np. ankiety, i wiem że jest wiele różnych tego typu prac, tylko trzeba poszukać w necie. Obecna sytuacja jest przejściowa i może się poprawić, a dziecko oddajesz na całe życie do adopcji, czy nie będziesz żałować za rok-dwa? pewnie tak, skoro po 3tygodniach już targają tobą emocje. Ja wiem że w takiej sytuacji jak twoja stawałabym na głowie, aby zatrzymać dziecko przy sobie! A co z rodziną? mama, tato, rodzeństwo? nie ma nikogo kto by pomógł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt te 500zł za tel to przegięcie :/ płaćcie tylko za abonament i ani minuty ponad nie wydzwaniajcie bo wątpie by to był sam abonament bo tak wysokich to chyba żadna firma nie ma!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryny , ocet , soda
nie opowiadajcie ze nie idzie zerwac umowy , po prostu przestaje płacic i tyle powiadamiam operatora i juz , przeciez nie przyjdzie do mnie do domu i nie wyciagnie mi z torebki 500zł martwilibyscie się tym ze nie płacicie za tel. czy tym ze musicie oddac dziecko , co byscie wybrali dziecko czy telefon ? autorka juz wybrała , na te trzy tygodnie napewno TELEFON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryno
za nieplacenie masz kare potem komornika :O kobieto przeczytaj swoja umowe a bedziesz wiedziec sciagna to z ciebie tylko, ze w dwa razy wiekszej kwocie za jakis czas, wiec to jest bez sensu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy niektórzy mają siano
za miast mózgu? przeciez umowa mogła byc podpisana jakis czas te,mu gdy zycie lepiej sie układało!! no i teraz i tak trzeba płacic, nie wiadomo na ile umowa i jakie są warunki!! jakby któreś z was w nastepnym miesiącu straciło prace a rachunki i tak by przychodziły za wszystko-ni9kogo nie obchodzi ze wczesniej mieliscie za co płacic a teraz nie! i trzeba płacic bo ci naślą komornika itd do autorki: mąż moze i popełnił błędy ale widac teraz chce cos naprawiac, to juz wazne., może wpadnie na jakis pomysl , będzie dorabiał gdzie sie da... wyjdziecie z długów. zaczał sie sezon na prace budowlane tam można sporo zarobic... znam mężczyzn którzy zbierali dni urlopowe/wolne w pracy i wykorzystywali właśnie na taki cel ze pod rząd 3 tyg, wyjazd do wawy na budowe i ok 10tys można zarobic.. współczuje ci sytuacji, napewno ciężko oddac własne dziecko i to z przyczyn materialnych nie zaleznych od ciebie. u mnie tez nie kolorowo, przed ciążą pracowałam a po zostałam z niczym , pensja męża jest mniejsza niz wczesniej ale jakos sobie radzimy a to rodzice pomogą a to ja czasami chodze na badania rynku to za 2h płaca 100zł, więc warto... zycze Ci powodzenia i odebrania maluszka-dacie rade, proscie o pomoc nawet dlaszą rodzine- o jakąkolwiek pomoc... mąż nie kombinuje i znajdzie najlepsze rozwiązanie. trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy niektórzy mają siano
*mąż niech kombinuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głłupia historia
Siano ma ten gdo bierze sobie zpbwiazania na głoe i nie mysli co potem. Podpsiaując umowa, trzeba myslec w przód, jak nie mamy pewności, że mamy oszczędności, albo nieruchomość do sprzedania na wrazie czego to nie bierzemy kredytyu...Proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego jesteś przy takim
mężu a nie przy dziecku? przecież gdybyś go zostawiła mozesz iść do domu samotnej matki i byc z dzieckiem tylko pytanie który z nich jest dla ciebie ważniejszy? przestańcie opowiadać bzdury ze biegiem komornik przyleci po kase za tel. procedura jest długa i dziecko zdązyło by wyrosnąć z pieluch zanim pojawi sie komornik , autorka pisała ze umowy są na niego a nie na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamam
Czekałam na maluszka - to miała byc adopcja ze wskazaniem. Biologiczna matka nie mogła zająć się dzieckiem, bo to było już 5-te dziecko i na dodatek mąz ja opuścił, i najnormalniej w świecie nie miała z czego żyć. I na jakies dwa tygodnie przed porodem coś w niej pękło. Postanowiła wychować to dziecko - sama nie wiedziała jak to zrobi i skąd weźmie kasę. Przezyłam to bardzo mocno, bo to dziecko było już prawie moje, ale szanuję Jej decyzję. Pieniądze to nie wszystko - przemyśl swoją decyzję. I pomyśl czego chcesz. Czego chcesz Ty, a nie czego chce Twój mąż. Jak podpiszesz zrzeczenie się praw to nie bedzie już odwrotu. Zostaniesz razem ze swoim sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też oblalam
niech założy rozdzielność majatkową i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy niektórzy mają siano
z dnia na dzien mozna stracic prace, a to firma zbankrutuje a to zwolnienie, wiec najlepiej niech nikt nigdy nie podpisuje zadnych umów bo przeciez nie wiemy co bedzie za 3miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego jesteś przy takim
do czy niektórzy maja siano czy ty nie rozumiesz ze to są szczeniaki które nabrały kredytów , zyli ponad stan , pierdolą przez tel tyle ze rachunki maja po 500zł i w tym swoim syfie zyciowym zrobili dziecko , i nie wiedzą co z nim zrobic ? zatrzymać czy oddać wypowiadasz się a nie rozumiesz wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayor ty sama masz siano
i nie równo w głowie schizofreniczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko napisz proszę ,czy to jest Twoje pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iglica**
ja oddałam swoje dziecko, ale wskazałam rodzinę. Była to przemyslana decyzja i dziś wiem gdzie jest i kto je wychowuje. Chłopiec ma 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iglica**
dopóki nie zrzekłaś sie praw masz prawo odzyskać dziecko ale znając sądy i instytucje które dzialają dziecko juz jest zaklepane wiec zarzucą ci porzucenie i pozbawia praw zanim upłynie ustawowy teramin :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×