Bol brzucha z prawej strony na wysokosci pepka

Od wczoraj boli mnie brzuch z prawej strony na wysokosci pepka. Nie jest to bol staly, ale taki bardziej uciskajacy (szczegolnie przy glebszym oddechu lub wciagnieciu brzucha), nie promieniuje ale powoduje takie falowe (czyli co pewien czas nudnosci). Co to moze byc? Jak moge sobie pomoc?

nie mam w oczach usg ale DOKŁADNIE tak bolalo kolege przy wyrostku.wlasnie w okolicy pępka. z wyrostkiem nie ma zartow.idz do lekarza.

nie chce cie martwic ale tak zaczyna bolec wyrostek, od pepka potem przemieszcza sie na prawa strone, koniecznie idz do lekarz bo wyrostek łatwo sie rozlewa a wtedy to juz koniec zazwyczaj

Wyrostek?:/ Ami sie wydawalo, ze bol wyrostka to taki ostry jest no i przede wszystkim promieniujacy do nogi

Nie zwlekaj tylko biegiem do lekarza ,prawdopodobnie to wyrostek ,jeśli położysz się i wyprostowaną nogę podniesiesz do góry a pojawi się ból ,to wyrostek.

zrobilam tak i nie boli

Ale co jeszcze zauwazylam, to to, ze jak nieraz glebszy oddech wezme to w nerce tez czuje i czasem mi bulbocze w brzuchu i czuje wtedy takie cieplo tam.

ale brzucha wzdetego nie mam

Ból w tej okolicy może świadczyć o pasozytach, zbadaj się w tym kierdunku. Poczytaj też o zakwaszonym organizmie.

u mojego syna wyrostek zaczał sie własnie od pepka, trwało to 1 dzien a na drugi dzien syn był po wycieciu wyrostka, przez 1 dzien wyrostek zaczał juz ropien i niewiele brakowało do pelniecia. Idz do lekarza on bez problemu pozna czy to wyrostek czy nie