Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praca...praca...praca

W Polsce tak naprawde nie ma pracy!!!

Polecane posty

Gość krotki nick
na etacie nie zarabiasz. Na etacie dostajesz zaplate za swoja prace. Zarabiac mozna np pasywnie :) To jest wtedy zarabianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorent Też tak uważam. Do roboty za tysiąc zł chodzą osoby, które MUSZĄ. Każdy, kto ma jakiekolwiek umiejętności, wiedzę i zna swoją wartość i nie będzie całował jakiegoś tam szefa po dupie za takie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
zawsze szczery, skończ już z tym wykształceniem wyższym. Ono nie jest gwarantem sukcesy nawet z tytułem inżyniera jeśli ktoś jest nieporadny życiowo. Znam wiele osób ze średnim wykształceniem zarabiających powyżej 5 tyś. netto i studia są im niepotrzebne nawet w formie czystej formalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
A ja nie pracuję z wyboru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
zs zacznij myśleć troszkę samodzielniej co ? ja widzę ,ze wprawy nie masz ale jak spróbujesz raz czy dwa - na pewno jakąś własną myśl wypocisz :) dam ci tylko lekką tezę do rozważenia - każdy zasługuje na to , żeby jego praca była właściwie wyceniana . każdy . nie ważne czy na studia czy nie , proporcjonalnie do swojego wykształcenia i obowiązków . pomyśl o tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looooser pomarańczowy
nie wiem, jak można się tak udupić, żeby być na utrzymaniu jakiegokolwiek faceta. trzeba być ćwierćmózgiem po prostu. własna praca = wolność. Kłótnia w domu, żona mówi do męża : "nikt nie będzie mi nic dyktować". I została maszynistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
:) a wracając do zależności i wolności to wolę być zależna od męża niż od szefa :) no , ale jak kto woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
Nie jestem ćwierćmózgiem, umówiliśmy się zwyczajnie że ja będę zajmować się domem i synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
ależ ja nie mam zamiaru go zmieniać bo z nim jest właśnie bardzo łatwo :) co zaś do zmiany szefa - znasz powiedzenie - szanuj szefa swego - możesz mieć gorszego ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ono nie jest gwarantem sukcesy nawet z tytułem inżyniera jeśli ktoś jest nieporadny życiowo. jesli ktos jest nieporadny to przepraszam bardzo ale co to oznacza? ze panstwo ma go utrzymywac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
sorent- jasne:) prowadziłaś tyyle lat własną firmę a pracy szukasz w gminnych ośrodkach biur pracy? hmmm.... Kontakty Ci nie zostały? W przeciwieństwie do Ciebie nie wyznaczam swojej wartosci przez pryzmat męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy zasługuje na to , żeby jego praca była właściwie wyceniana . jestes pierdolnieta dziewczynko to wycen mi jak powinna byc wyceniona praca goscia, ktory wyprowadza psy na spacer, czekam pokaz, ze potrafisz myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak sie nie ma żadnego faceta - wiadomo , trzeba pracować na siebie " niestety nie udało ci się mi dojebać, bo faceta mam i to takiego, który najchętniej by mnie utrzymywał. :) a ty mimo swojego niby zajebistego zycia, musisz próbować dosrać wszystkim, którzy sami potrafią się utrzymać. żałosne, sieroto życiowa, nie potrafiąca zarobić nawet na swoje tampony. "a wracając do zależności i wolności to wolę być zależna od męża niż od szefa" jeśli jest się dobrym w tym co robisz, to szef jest zależny od pracownika i zrobi wszystko, zeby go zatrzymać. ale skoro nic nie potrafisz, to faktycznie masz problem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
jesli ktos jest nieporadny to przepraszam bardzo ale co to oznacza? ze panstwo ma go utrzymywac??" Oczywiście, że nie. Niech znajdzie sobie "pracę" adekwatną do swojej nieporadności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
mireczkowata - przeczytaj mój pierwszy wpis - jeszcze raz , później jeszcze raz aż zrozumiesz . Później możesz zabrać głos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
rozhisteryzowany na punkcie swojej niezależności żeleczku :D popracuj tyle lat co ja - to pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looooser pomarańczowy
Żelek jest wychowana w lewicowych stduiach i na lewicowych mediach, to ma takie "nowoczesne", feministyczne poglądy wbite do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotki nick
no i popracowalas i co z tego masz. gowno haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech znajdzie sobie "pracę" adekwatną do swojej nieporadności no wlasnie tu jest problem, bo on jest nieporadny ale ma wieeeelkie oczekiwania i zamiast pracowac za 2 tys to wyjdzie na ulice albo napisze do premiera list "jak zyc?!" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looooser pomarańczowy
Dokładnie, pisze jak jakaś Szczuka. Żelku do boju! Udowodnij w pracy wyższość rasy kobiecej nad męskimi szowinistami niuedacznikami. Zerwij kajdany patrarchatu! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
mam i to całkiem sporo i dlatego nie muszę rozpaczliwie szukać pracy - ani wypisywać w necie jak to sie ustawiłam :) Ale nie jestem ślepa i widzę co sie dookoła mnie dzieje , widzę jak bezrobocie i nędzne płace zaczynają odciskać swoje piętno na rosnących pokoleniach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
sorent- no proszę cie, akurat głos moge zabierać kiedy chcę :) Już dobrze, dobrze- jesteś starym wyjadaczem na rynku, lata doświadczenia a na gminne ośrodki pracy i ich oferty zaglądasz ot tak, z nudów. Dajze spokój. Jaki Ty sobą prezentujesz poziom skoro uważasz, że kobieta i tak od kogoś musi być zależna- czy to od męża czy szefa? No troszkę denny, nie sądzisz? Więcej wiary we własne siły życzę. I może popracuj troszkę, bo sposób w jaki się wypowiadasz niestety może Twoje wypowiedzi poddawac w wątpliwość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
za 2 tysiące szczery ? bardzo hojny jesteś jak widzę . ale może zejdź na ziemię i zobacz jakie naprawdę sa płace a jakie wymagania wobec potencjalnych pracowników .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfdfgggggggggggd
"no wlasnie tu jest problem, bo on jest nieporadny ale ma wieeeelkie oczekiwania i zamiast pracowac za 2 tys to wyjdzie na ulice albo napisze do premiera list "jak zyc?!"" Niestety ale masz racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ktos jest nieporadny to przepraszam bardzo ale co to oznacza? ze panstwo ma go utrzymywac??" O żesz, a dlaczego ja mam utrzymywać "państwo" ? ?Przez kogóż to utrzymywane jest państwo ?? :o Skoro co miesiąc zabierają człowiekowi część zarobionych pieniędzy, to mają OBOWIAZEK objąć opieką ludzi nieporadnych, którzy sami sobie nie radzą na brutalnym dzisiaj rynku pracy. Tworzyc nowe miejca pracy, wprowadzać reformy aktywizujące bezrobotnych, dbać o godność pracowników, a nie zajmować sie bzdetami i hołdować zagranicznemu kapitałowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorent
każdy jest od kogoś zależny , kobieto , każdy :) kwestią jest tylko co z tym dalej robisz . ja rozumiem ,ze to takie politycznie oprawne wykrzykiwać " jestem niezależna " :) ale co to tak naprawdę znaczy ? jesteś zależna - tak jak i ja - np. od męża , od dzieci , od siostry , szefa a nawet kierowcy autobusu - jeśli nim jeździsz . jesteś zależna od podatków , cen benzyny i NFZ - co jest niestety najgorsze . nie bardzo rozumiem co cie tak w tym dotyka ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×