Miłego weekendu

znani i nie znani Kafeterianie :)

a będzie o sraniu?

Jak na forum erotyczne zbyt sympatyczne to było, musi gdzies być haczyk :p

nie ma żadnego haczyka w życzeniach

borówa dasz pisde wylizać?

No to dziękuje, u mnie sie zapowiada miło z Kobietami :) Tobie też życze miłego :)

Dziękuję :)

i wzajemnie! a jakie plany mają kafeterianie na weekend?

Ja nie za ciekawy mam

Plany ambitne siedziec na forum cały weekend i klikać!! :) Z pewnością nie jeden takie tutaj ma, całe szczescie nie ja, uff :)

ja też, na szczęście czy też nie. dawno nie miałam tak zabieganego weekendu, jaki mnie teraz czeka;) i praca i przyjemności rzecz jasna,

ale jak ktos z musu musi siedzieć w domu to się nie usmiecha nikomu

to może lepiej opiszcie przyjemności, a nie ...

Ja już lecę i jeszcze raz Miłego dla Was :)

Boróweczka, zamień się. ja sie alienuje, nie lubię wychylac się z domu, choc tym razem z własnej woli chce wyjść do ludzi, na noc muzeów

dziś lece na zakupy, jutro jadę odebrać laptopa, wieczorem tj pisałam noc muzeów, w niedzielę jadę oglądać meble-bo jeszcze szafy nie mam i wszędzie się lumpy walają:P

Kciukiem z miłą chęcią , ale nie tarz jestem uziemiona na kilkanaście dni w domu

kciukiem do jakiego miasta wybierasz się na noc muzeów ?

borówa dawaj pisde do lizania

To wy już poważne życie prowadzicie, ja zaraz siłownia, a później na miastooo :)

najbliżej mam Leszno, więc raczej tam;) miał być Poznań, razem z kinem, ale nic dla mnie jutro nie grają

a potem na dziffki :P

kciukiem a co jest dla ciebie ?

Wlasnie wystrzelilem na monitor pod tego posta, ale wstyd!

Co za kpina, ktoś sie podszywał... Jebane wodogłowie jakieś

A w kinach masz film - Projekt X - POLECAM!! :D

no nie wiem, jakoś nic mi nie podchodzi, lubnię poryte filmy, np japońskie,psychologiczne, dokumentalne, a teraz same ghosty, animowane itp. to nie dla mnie. w teatrze też jakoś nic, ale to już na wrocław-do muzycznego. co to, ten projekt x?

Projekt x - to jest poryty film :D Ale niestety poryty w innym sensie, po tym co napisałaś juz wiem, że Ci sie wcale nie będzie podobać :)

czyli dużo krwi itp?

Nie, nie. To jest komedia. Akcja sie dzieje w stanach, rodzice zostawili młodego ułożonego, niesmiałego chłopaka w domu na weekend. W tym czasie miał zrobić sobie impreze urodzinową dla max 5 osób, ale jego koledzy dali ogłoszenia o imprezie na facebooku i innych portalach... Ostatecznie było 1500osob :D Mi osobiscie sie podobało, chociaż nie chciał bym być na miejscu solenizanta bo ostatecznie dom sie wpalił, samochod wylądował w basenie, pies poleciał przywiązany do balonów z helem :p