Skurcze

Dziewczyny, od rana mam skurcze w odrębnie czasowym 5-7 min trwają jakieś 10 sek. Jestem w 35 tygodniu ciązy, dodam że nie są one bolesne, ale boje się ze to może być juz.

Ja bym nie ignorowała tego.

a od jakiego czasu one juz sa?

od ok godziny 11

oj doczytałam :P przejedź się na izbę.

ale najpierw idź zrób sobie długa, ciepłą kąpiel. jak sie wycisza to to nie porodowe.

spróbuj je rozchodzic. przejdz sie kilka razy po mieszkaniu dłużej. albo tak jak pisała mama wcześniej zrób sobie ciepłą kapiel lub prysznic. jeżeli przejdą to to nie te. a jeżeli po chwili znowu powrócą to jedz do szpitala. jeżeli jesteś pod telefonem ze swpim lekarzem prowadzącym ciążę to najlepiej zadzwoń do niego.

no własnie idę się wykąpać może przejdą, dodam że dzisiaj się bardzo zdenerwowałam

ooo jeżeli tak to może to przez zdenerwowanie. napisz potem czy przeszło ;)

to pewnie od tego. idź, długa, ciepła, spokojna kąpiel. powinny się wyciszyć :)

dopiszę, bo wczoraj dowiedziałam się od położnej - kąpiel robi się w temp. 37 st.(nie może być zbyt ciepła, bo dzidzisiowi serce przyspiesza) i trza siedzieć tyłkiem godzinę! Przynajmniej tak jest na końcu ciąży, gdy męczą bóle itp.