Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość [Karina]

Czym wybielić tetrę?

Polecane posty

Gość erythru
o matko:O:O:Oosrana pielucha z normalnymi ubraniami? słyszalas kiedys np.o e.coli?i innych bakteriach kałowych????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agonyaunt, tak z innymi rzeczami. Wcześniej puszczasz samo płukanie, potem dodajesz normalnie resztę rzeczy i jazda. :) Na nich nie ma kupek, bo przed kupkami chronią bibułki, które się spuszcza w toalecie. Proszki dla dzieci to marketing nic więcej. Prawie nigdzie na świecie ich nie ma i rodzice piorą w dorosłych + dają ekstra płukanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erythru
ty masz juz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erythru, a słyszałaś o dodatkach sanityzujących? Internetu nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erythru
ja mam dziecko, ty chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, może zna ktoś jeszcze jakieś godne polecenia wybielacze poza Vaishem? Albo jakieś sprawdzone patenty na przywracanie bieli pożółkłym rzeczom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zakupiłam 100 pieluch, a używam mniejszej polowy. Córka dzisiaj kończy 9 miesięcy i jeszcze nigdy nie miała odparzonej pupci i wcale nie smaruję kremem. Piore je co 5 dni, na tyle wystarczają, a na noc zakładam pampersa. Zapytajcie pediatre co dla dziecka lepsze, usłyszycie że tetra.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Wiem wiem, właśnie też słyszałam że przy wielorazówkach nie trzeba dzieciaków niczym smarować i nie ma odparzeń. Nawet odradza się smarowanie profilaktyczne, żeby nie pooblepiać włókien i nie zmniejszyć absorpcji pieluchy. Ja na razie mam tak gdzieś 20+ sztuk (muszę dokładnie policzyć). Na początek wystarczą, a później dokupię jakieś prefoldy i inne wkłady (jak już odpadną koszty wyprawkowe to zamierzam sobie potestować różne rodzaje i systemy tych wielorazówek). A jak dziecko będzie przesypiało nocki to będę kładła podwójną tą tetrę albo specjalny wkład z mikropolaru typu sucha pielucha (zamierzam kilka takich później kupić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Te pieluchy trzeba wyprać
w vanishu Higienic a potem jeszcze w płynie do prania dla dzieci i wypłukać dwukrotnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze dwa razy zostawiłam mała w tetrze na noc i dało rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki to jest Vanish Higinic? Widziałam tylko Oxi Action. Wypłukać - oczywiście wypłuczę, ale proszek lepszy jest normalny dorosły, bo te dziecięce są mało wydajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idhjz
najlepiej wygotuj - w dobrym proszku z dodatkiem Vanischa. Powtórz tą czynność kilka razy - może da się je wybielić. Jednak uważam, że to bez sensu. Jak pieluchy są takie stare to obawiam się, że zostaną z nich strzępy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku to w ogóle chciałam kieszonki, ale przez to szczęśliwe tetrowe znalezisko stwierdziłam, że zaoszczędzę kupę kasy stosując zwykłe składane i wykorzystując znalezioną tetrę (kieszonki wyszłyby drożej). Teraz to wystarczy mi tylko Nappi Nippa, ze 3 otulacze, bibułki, olejek, Mio Fresh i jeszcze zostanie mi reszta w kieszeni. :) One są naprawdę w rewelacyjnym stanie - zero zmechacenia, zero rozwarstwienia, zero postrzępienia, zero naddarcia, jedynie tylko kolor trzeba zresetować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna rewelacyjna lekarka z Krakowa tłumaczyła mi że te nasze dziecięce proszki są do niczego ze względu na chemiczny skład(za wyjątkiem jelpa), polecila prać rzeczy dziecka w vizir sensitiv i ja tak robię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No będę próbować. :) Strzępów się nie obawiam. One są stare ale jare. Bardzo mocny splot. Podejrzewam, że mogły być importowane z zachodu, bo znalazłam przy nich sporo zachodnich rzeczy schomikowanych przez moich rodziców (między innymi rewelacyjne grube niemieckie kaftaniki, które też zamierzam wykorzystać, bo są w idealnym stanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak płuczesz x2 to na jedno wychodzi naprawdę. W Polsce z tymi proszkami dla dzieci to zwykły marketing. (Składy zawsze można sobie oczywiście porównać. Czy są gorsze? Nie wiem, ale z pewnością inne i niestety mniej wydajne. Te robione na polski rynek są generalnie dużo słabsze od zachodnich. Ja najczęściej kupuję te zachodnie. Ostatnio miałam belgijski Persil do bieli i był rewelacyjny. Teraz raczej też coś podobnego kupię.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niema się co szczypać z kupowaniem ekstra proszków. Jak przyzwyczaisz skóre dzieciaka do specjalnych specyfików, to potem byle co wywoła podrażnienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm..Może próbuj Vanisha, a może proszku do pieczenia?Mnie kiedyś babcia poradziła pranie w nim co prawda firan ale być może na bawełnę zadziała podobnie wybielająco?No to już twoja decyzja ale w razie czego do głównego prania tych pieluch dodaj tego proszku i proszku w którym zamierzasz prać ciuchy dziecka a potem ponownie wyprać je już w normalnym proszku jakiego zamierzasz używać.Ale naprawdę nie wiem jak to się ma do pieluch tetrowych.Wiem jedno że bardzo wiekowe firany mojej babci wciąż są białe i nie widać że ciachnięte zębem czasu:) chociaż ja na początek bym próbowała Vanishem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzieci w innych krajach NIE mają alergii skórnych i podrażnień, a noszą rzeczy prane wyłącznie w tych dorosłych proszkach. W Polsce proszki dla dzieci to zwykły interes - czyli naciąganie rodzica na dodatkowy totalnie zbędny wydatek. Nie mają cud właściwości, tylko atrakcyjną etykietę, nową nazwę i mniej aktywnych środków, a więcej obojętnego wypełniacza (dlatego też są słabsze w konfrontacji z zabrudzeniami). Zresztą jak dajesz 2 płukania to wypłuczesz każdy proszek lub płyn. Na jedno wychodzi. Plus masz lepiej doprane rzeczy i kasę w kieszeni (bo wydajesz tylko na 1 detergent).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie! A może proszkiem do firan dato...jest rewelacyjny i nie niszczy materiału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padłam:( Dobrej nocy wszystkim tetrowym i pampersowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota765
ja bym sprobowala naliczyć na noc w wodzie z dużą ilością dobrego proszku do bieli a potem ubrać w 90 stopniach,; jk ta teraz jest tak stara to po wybielaczu się rozleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, ale proszku do pieczenia to trochę się boję dać do prania w pralce (żeby jej nie zaszkodził). Myślałam, żeby raczej namoczyć je w wiadrze z roztworem proszku do prania + proszku do pieczenia, wypłukać i dopiero potem wrzucić do pralki. Proszek do pieczenia ma w składzie sodę. Czytałam na stronach pieluchowych, że ludzie używają czystej sody do zmiękczania i odplamiania pieluch, ale nie wiem na ile ona wybiela (tym bardziej, że ja nie mam plam, tylko naleciałość która się samoczynnie pojawia na bieli po latach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dato to dobra myśl! I ogólnie proszki do firanek! :) Spróbujemy jak ni wyjdzie z Vanishem i proszkiem do pieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota, tak zrobię. Będę moczyć przed praniem w różnych rzeczach. Nie wydaje mi się, że coś jej będzie bo jest mega mocna. To nie to co sprzedają w marketach. Ona jest bardzo gruba i gęsta, nie ma nawet widocznych oczek. Dlatego tak o nią walczę. ;) Taki towar mi się trafił za darmo, że nie mogę się przestać cieszyć. Wygląda na coś, że jeszcze kilkoro dzieci obsłuży zanim się zniszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina jak ja słyszałam o proszku do pieczenia to właśnie o jego właściwościach wybielających ale właśnie do firan :( Czy zadziała tak samo dobrze na tetrę i jej nie zaszkodzi-tu nie pomogę.Właśnie jak ja moczyłam swoje firnay w proszku zostawiałam je właśnie na noc w misce zasypane proszkiem do pieczenia potem płukałam i wrzucałam do pralki z normalnym proszkiem.Też miałam tetrę dla dziecka ale w celach używanych od góry-wycieranie buźki,kładłam na ramieniu w celu zatrzymania potencjalnego pawia mlecznego..Dziecko robiło do pieluch jednorazowych teraz już do nocnika uczę.I tetrę którą mam liczy sobie ponad 20 lat,ale przed użyciem została wygotowana i wyprana więc nie brzydziło mnie że korzystał z niej ktoś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota765
u mnie bez problemu wszystke plamy schodzą po moczeniu w proszku do białego, a proszek do pieczenia to przede wszystkim sodą, podejrzewam że skldnik większości proszków do prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota765
a takie mocne tetry widziałam w szpitalu w sklepach niestety nie znalazlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby firanki to nie bawełna tylko syntetyki (poliester itp.)... ale zobaczymy. Spróbować trzeba tak czy inaczej. Będę dobrej myśli. :) Ja będę używała tej tetry w różnych celach, nie tylko pieluchowych. Brzydzić się nie brzydzę, bo środki sanityzujące są super skuteczne. Od czasu do czasu tylko przepiorę na 90 stopni (będę robić diaper stripping co 2-3 miesiące).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×