Starania o maleństwo

robię robię wykresiki ale widzisz ten cykl chyba bez owulacyjki, przynajmniej według testów owulacyjnych. A fasolkę tez kupiłam!!!!!!!!!! jutro zrobię ze straganu Kasieńka ja biorę. Buziaczki dziewczynki, idę powoli pakować ciuchy, dzieciaki do ojca jada na MIESIĄC! masakra, zaryczę się :-(

Moj lekarz potwierdzil PCO-rozplakalam sie w trakcie usg,masa pecherzykow na jajnikach,zalamalam sie. Teraz biore duphaston na wywolanie okresu i Clo na stymulacje. Blagam tylko mnie nie pocieszajcie.

będzie drugi chłopak ;) strasznie się wzruszyłam :)a co u was ?? nie pocieszam tak jak prosiłaś . ale jestem smutna razem z TOBA.

Dzieki:( lekarz mowil ze bedzie dobrze ale co mial powiedziec?

Kasia , Ola co u Was?

cześć dziewczyny.... mała, ja czytałam że szanse są duże, a wczesna diagnoza tak jak u Ciebie duuuuuużo daje, więc dobrze lekarz mówił , będzie dobrze! wczoraj w końcu test owulacyjny wypadł pozytywnie,skok temperatury był dziś więc zobaczymy czy to pomogło...czas ,czas.... wszystko wyjedzie w praniu. Dziś odwiozłam dzieciaki do ich taty...ale to mieszkanie puściutkie :-( chlip, chlip ale ze mnie kwoka! mara..chłopak mówisz, ja tez bym chciała chłopaka! a co u waszych facetów???? mój nie ma pojęcia o tym co się u mnie dzieje, nie mówię mu, taka jestem o!

A ja u taty w odwiedzinach jestem :) mój maż pracuje wiec nie chcaialam sama w domu być wiec przyjedzie po mnie w poniedziałek ale gorącooo

Moj M lepiej przyjal wiadomosc o PCO niz ja,powiedzial ze i tak bedzie ze mna mimo wszystko,nawet gdyby nam sie nigdy nie udalo.

ale pięknie Ci powiedział i takiego własnie chcę mieć u swojego boku, takiego który będzie ze mną mino wszystko.... a wam się uda mała, zobaczysz, i to wcale nie jest pocieszanie tylko zimna kalkulacja,ustabilizują cię, może zrobią nawet laparoskopie, udrożnia jajniki i złoty strzał będzie mógł zaistnieć. jak przygotowania do ślubu???????? mara weekend u tatusia...hehe jak słodko :-) a u nas jaka burza była, psy aż się trzęsące znalazłam pod drzwiami od sypialni, reszte burzy w łóżeczku już jakoś przetrwały, ale amstaffka jeszcze 30 min się trzęsła. one są jak małe dzieci takie psiaki, zasneły w ludzkich objęciach...mmmmm jak dobrze!

piękne wsparcie męża :)) ja już wróciłam do domu czekam na mojego męża aż wróci z pracy

dziewczyny... mam dla was nowinkę... ovu wykryło owulacje, wow jestem pod wrażeniem bo pierwszy raz mam czerwone krechy a nie takie przerywane jak poprzednio.czas współżycia program określił jako dobry i to mnie cieszy, pooglądałam sobie wykresy innych babek i powiem wam że jest tyle par które miesiącami próbują( niektórzy latami, tam jest taka pozycja ilość miesięcy starań a w nawiasie co? 66!!!!) zdołować się można normalnie i to młode dziewczyny między 22-29 rokiem życia, albo po półrocznych próbach decydują się na in vitro i do tego jeszcze zakończone niepowodzeniem....... jeju jak ja im wszystkim współczuje. podbrzusze mam takie twarde jakbym kamloty nosiła,śmieszne uczucie, no i chyba mi się przytyło psia mać :-( nie mogłam wejść w swoja kieckę z zeszłego roku)....h** by to.Dupa jak koparka mi się robi ... no musiałam sobie trochę postękać :-) Kasiek czy Ty jeszcze żyjesz??? miałaś z nami tu siedzieć dwupaku jeden :-) mara, poopowiadaj trochę o sobie, czym się zajmujesz? Idę odkurzać bladym świtem jak dla was :-) ale ja od zawsze poranny ptaszek byłam ale za to chodzę spać z kurami :-)

Hey . Nie długo mam wesele u męża kuzynki i szukam sukienki bo to za miesiąc . Mam tragiczna @. Zaczęłam się uczyć zaocznie teraz mam wakacje :) pracuje po 3 godzinny jako niania :) a wy dziewczynki czym się zajmujecie??

Hej:) Jestem juz po 5 dawce Duphastonu i okresu ani widac ani slychac, poczekam jeszcze do jutra. No Olka gratuluje ze wreszcie udalo Ci sie zobaczyc te czerwone krechy-wyglada na to ze wszystko jest na dobrej drodze do jak to mowisz "dwupaka" :) ja pracuje w piekarni jako sprzedawca na dwie zmiany i co drugi weekend.

a ja jestem koordynatorem ;-) czyli zajmuje się organizacją życia mojej 5 osobowej rodzinki, do tego 2 psy i rybka. Pracuje dorywczo, ostatnio 9 msc temu, piątka nas bo my dwoje, moje dzieci z pierwszego małżeństwa i dziecko męża z pierwszego niewypału :-) 4 dni jest z nami 3 z matką hehe. No i brakuje łączącego ogniwa na które czekam i czekam i nie wiem czy się w ogóle doczekam. Co do dwupaku mała, to żeby to takie proste było to byśmy już o pieluchach, kupkach i zupkach gadały :-) ech....posrane to trochę. mara w jakim wieku jest dziecko którym się zajmujesz?

to są bliźniaki chłopcy ;) 15 miesięcy

olka to ty sie ciesz ze masz miesiac spokoju. caly miesiac dla was. mozecie teraz robic to wszedzie na stole na suficie na pralce. wykorzystajcie ten miesiac dla siebie. moj przyszly jeszcze niedoszly maz od 15 ma urlop... pozabijamy sie bo mowi ze jestem teraz baardzo bojowo nastawiona. ma mnie gdzies zabrac mam nadzieje bo juz w tym bloku na leb dostaje, cale zycie mieszkalam na wsi a teraz blok. czuje sie jak w klatce. ale najwazniejsze ze jestesmy razem. tak, przepraszam ze was zaniedbuje ale mam takiego leniucha ze nie chce mi sie komp nawet wlanczac, pozatym wykanczaja mnie mdlosci i pawie nie ma czego zazdroscic kobiety. mala ty mi sie tu nie lam bo podswiadomosc to podstawa. moja siostra tez to miala i wspolzyli przez 4 lata bez zabezp i nic i poszla na zabieg a jak poszla na kontrole po miesiacu to lekarz jej sie zapytal ,,mam nadzieje ze pani jeszcze nie wspolzyla,, ona na to ze oczywiscie ze nie(co bylo nie prawda bo raz sie skusili) on patrzy na usg a tu dzidzius. i bede cie pocieszac czy tego chcesz czy nie bo pozytywne myslenie to podstawa. olka to jednak chyba to ovu ma cos tam racji tylko czasem szaleje. mi wychodzi na to ze mialam ta owulacje jak mi pierwszy raz wyznaczylo. w czwartek ide do doktora mam nadzieje ze bede juz widziec serduszko. a poza tym zajebiscie okreslilas swoja pozycje zawodowa, ja tez bede teraz mowic ze jestem koordynatorem. hihi przeprowadzilam sie do miejsca gdzie mialo byc wiecej pracy a jest tyle samo co w gnieznie. z wyksztalcenia fryzjerka jestem chcialabym w tym pracowac ale jak slysza ze po technikum to nawet na probe czy staz nie chca wziac.

ja pierdyle...ale referat! :-) my zawsze korzystamy jak ich nie ma :-) juz sie ciesze na lotki choc powiem wam ze chyba sobie pęcherz załatwiłam co chwile sikam i boli mnie nerka, znaczy boli, pobolewa jakoś tak.Mój pan też niedługo ma urlop, a w ten piątek suki idą pod nóż na sterylizacje, mam nadzieje że szybko wrócą do siebie.mam nadzieje że to ovu jest spoko, zreszta tym razem robiłam testy owulacyjne( lekarka kazala) zobaczymy czy nabroiłam czy nie. mara... to maluchy jeszcze, ale masz trening! bedziesz fajna mamuską, juz to widze oczami wyobrazni, jak zaczną sie drzec to Ty jedno pod pache, drugie pod pache i na spacer albo do fotelików i deserek! mała wie że nie wolno sie poddawać prawda? wiec każdy komentarz z naszej strony to otucha(przynajmniej taki jest zamysł) optymistycznie musimy patrzec. kasia ale ja ci pawiów nie zazdroszcze, nie wiem co to , raz w ciazy z mlodym sie porzygalam i to wszystko.

własnie wróciłam od dentysty okazało się że mam 5tke do wyrwania górną wiec wyrwałam dostałam znieczulenie nic nie bolało ząb miał trzy korzenie

Ja tez 23 grudnia musialam wyrwac zeba bo to byla godz 20 i zadnego "czynnego" dentysty-do dzis zaluje ze to zrobilam ale po 36 godz ciaglego bolu bylam zdesperowana. Teraz mysle nad wprawieniem bo boje sie ze sasiednie beda sie chwialy. Kasia a jaki zabieg u Twojej siostry mialas na mysli? Wycinanie torbieli? Olka moje "dziewczyny" tez sa po sterylizacji i powiem Ci ze zniosly to bardzo dobrze,jakos to nie wplynelo na ich psychike:)

cześć kochane bąbelki :-) ja tak kocham te moje sunie że na sama myśl że pozbawiam je organów tak mi się smutno robi, wiem że to dla ich dobra, ropomacicze, zapalenie płatów sutkowych itd ale jednak funduje im operacje, cięcie mięśni skóry i jakby to ująć menopałzę nic innego. A one takie pogodne, kochane głupole :-) moja koleżanka tez ma amstaffa i mówiła że jej suka rano miała operacje a popołudniu juz BIEGAŁA, zobaczymy jak moja królowa to zniesie bo Luskę to pewnie będzie duuużo więcej stresu i bólu kosztowało bo z natury delikatniejsza jest. wstawiłabym tu jakies foty ale nie mam pojęcia jak, musze poczytac.pogoda sie skopała, zimno , mokro, blllleeee.... tesknie za moimi dzieciaczkami ;-) dobrze że na necie z nimi godzinami pisze :-) Olcia -kwoka i ch*j . a co do zębów bo ja mam 10 termin musze stara plombe wywalic bo ona z epoki kamienia łupanego ;-) ale ja taka panikara jestem,że bez znieczulenia to geby nie otwieram :-)

Hej :) ja tez taka panikara że uuuu tez nie chciałam buzi otwierać ale zaczął gadać zemną dał znieczulenie :) 20minut go wyrywał ale wyrwany i jest oki opuchlizna jest najgorsze jet to że nie mogę spać na prawej stronie a uwielbiam tak spać :)) niedługo koniec @ i dni płodne i nowe starania :))

o jak dobrze ze ja nigdy nie mialam zadnych problemow z zebami. olka a tak wlasciwie to kiedy ty ostatnio mialas @? bo wiesz co jak tez tak duzo sikam i plecy bola.... mara to trzymam kciuki trzeba myslec pozytywnie i robic to spontanicznie. wiele jeszcze przed toba. mala ja nie pamietam co moja siostra miala za zabieg, wiem ze byl pod narkoza chyba ale jak sie dowiem to napisze. a apropo zwierzakow to jak mialam swoja kochana kicie to ja nawet nie mialam serca wyslac ja na sterylizacje tak ja kochalam i nie pozwolilam by ktos jej krzywde zrobil. codziennie ja czesalam i dla niektorych moze to byc niehigieniczne ale zawsze ze mna spala. wogole taka kochana byla, jak czytalam ksiazke i nie chcialam jej glaskac to polozyla mi sie na nia albo gryzla okladke i musialam ja wtedy glaskac... mmm ale sie rozczulilam. teraz nie moge miec kotka ale jak dzidzi podrosnie to napewno zaopatrzymy sie w persa takiego jak kicia

Ja jak się tylko przeprowadzę to adoptuje kicie już czeka na mnie ale jak na razie mieszkam u teściów z mężem a oni maja swoje koty . wiec ciekam niecierpliwie na to aż się przeprowadzę

17 czerwca miałam @ wiec według ovu za10 dni nastepną @ mam mieć ,owulke miałam 29 według nich.Szczerze juz mi obojetne czy będzie cos czy nie, ciesze sie tylko że ovu pieknie mi owulacje zaznaczyło.Ja muze swoje sterylizowac bo to suki, inaczej niz kotki maja gospodarkę hormonalna urzadzona niestety :-(

hej dziewczymy pisalam wczesniej juz do innych dziewczyn czy jest prawdopodobne ze moge zajsc w ciaze w 6 dc jak juz mi nic nie lecialo przy cyklach 23-27 i stosunek odbyl sie w 6dc pelny . @ trwa u mnie 6dni i na nastepny dzien zaczelo mi sie jajeczkowanie. Od czasu tego ostatniego dnia @ mineloy 4 dni i w pierwszy dzien mialam niewielkie plamki na majtkach tak jakby krew tylko ciemna . Podejrzewam ze moze i byly to resztki z @. Przez wszystkie te dni boli mnie brzuch , mocniej niz normalnie przy jajeczkowaniu , wczoraj mnie kuly raz lewy jajnik raz prawy , raz mnie tak zakul ze zwinelam sie z bolu. dzisiaj natomiast kul mnie bok brzycha po prawej stronie ale nie dlugo tzn jakies 15 min. wogole dzisiaj zle sie czulam taka rozpalona na twarzy sie czulam sprawdzalam reka czola i tak bylo cieple jakbym miala podwyzszona tem , mie moglam jej zmiezyc poniewaz bylam w pracy i wogole jakas dzisiaj otepiala bylam a i dzisiaj rano znow zauwazylam 2 plamki na majtkach ale to nie byla krew chyba abo i byla ale miala kolor takiej kawy z mlekiem 2 malutkie plamki. sprawdzala palcami pochwe i mam napuchnieta. co o tym myslicie ?

Oj ja tez zwykle bez znieczulenia nie dalam sie dotknac ale ostatnio robila mi zeba na zywca i powiem Wam ze nie bylo tak zle. Pytalam dziewczyn na innych forach kiedy pojawi sie okres po Duphastonie i mowily ze od 2 do pieciu dni,dzis jest drugi,czekam... Kasiek te plamienia mi wygladaja na plamienie implantacyjne. A skad wiesz kiedy dokladnie masz jajeczkowanie?

kasiak... albo infekcja

Hej hej :)) mała ja zawsze na wywołanie okresu brałam luteinę brałam 5 dni i do 5 dni maiła przyjść @ . Wiec na pewno przyjdzie :))

pewnie że przyjdzie, cierpliwość to naprawdę ciężki temat, ja za grosz jej nie mam jak na czymś mi zależy, wściekam się wtedy, niemiła jestem okrutnie. a jak mi ktoś za skórę zajdzie to uuuuuuuuuuuu lepiej spierdzielać i się przez miesiąc nie pokazywać, jest szansa że ciut mi przejdzie. a co do cyklu mojego... od dwóch dni jak sprawdzam wysokość szyjki to z podziwu nie wychodzę, mam taki arsenał śluzu tego lepkiego że szok.chyba przestane sprawdzać ta szyjkę..dziwnie mi jakoś.

kasiek a okres ci sie spoznia? czy jestes jeszcze przed/ olka czyzbys miala jakies podejrzenia? jutro ide do pani doktor, nie moge sie doczekac. jak mi pipa zdjecia nie da to pogryze