Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mała56

Starania o maleństwo

Polecane posty

nie nie... czuje się mega normalnie ,tylko nie miałam do tej pory tak wyśluzowanej małej i to takim gęstym śluzem :-) i dziwnie mi z tym własnie jakoś, wszystko leci tak jak w poprzednim cyklu, tam tez 6 dni po owulacji miałam kryzys, byłam płaczliwa....więc myślę że jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po równych czerwonych krechach, dziś owu zaznaczyło mi owulacje przerywanymi, powód? zaznaczyłam że boli mnie prawy jajnik i mam wodnisty śluz, a tak się cieszyłam że w końcu coś poszło jak trzeba.... chyba kupię znów te testy owulacyjne i zrobię, jeśli wyjdzie pozytywny to zgłupieje chyba. Dwa jajeczkowania w msc???? no moja matka utrzymuje że cała jej trójka dzieci jest z takich podwójnych cykli , może to rodzinne. co u was, taka cisza tu w eterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u nas mała awaria teściowa, ja i szwagierka rozwolnienia a szwagierka jeszcze wymiotuje wiec poszła do lekarza i skierowanie do szpitala dostała jej maluszek u nas żeby się tylko nie zaraził znów bo to od niego się zaczęło wszytko. PO za tym u mnie Burze w nocy i upały w dzień . Tragedia . Wstręciucha się skończyła wiec czekamy na dni płodne :) Opuchlizna po zębie schodzi powoli ale śmiać mi się jest ciężko :)) a co u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez burze, psy mi do wyra sie ładują. trzymam kciuki za rodzinke żeby was bardziej tam nie porozkładało! Strasznie współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba panuje jakis wirus bo u nas w pracy tez kilka dziewczyn grypa zoladkowa zaatakowala. U mnie wczoraj pojawily sie jakies plamienia bo okresem tego nazwac nie mozna,jestem po pierwszej tabletce Clo i jeden ze skutkow ubocznych u mnie jest wyjatkowo aktywny-siku mi sie chce co troche no i to zle samopoczucie. Ale kiepski nastroj mam nie tylko po tabletkach-jedna moja przyjaciolka urodzila w niedziele chlopczyka a druga wlasnie sie dowiedziala ze jest w ciazy,ciesze sie z nimi ale i zazdroszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mam jedna koleżanka urodziła syna druga w ciąży z córa trzecia w 18tc szwagierka 23 jak się dowiedziałam że szwagierka zaszła w ciąże strasznie płakałam z żalu że ja nie mogę a ona ma już drugie w drodze :) ale potem stwierdziłam że na mnie tez przyjdzie pora :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że i na nas przyjdzie czas, tzn na was, bo ja bądź co bądź dwójkę dzieci mam więc tragedii nie będzie, ja zresztą juz swoje lata mam...... w moje sunie po operacjach, ale amstaffka gorzej znosi, wymiotuje biedulek, sika pod siebie ech... ale rano jak z nią na siusiu byłam to juz sama po schodach szła i weszła spowrotem, wczoraj sunie miały zakaz schodów , tapczanów itp... nad ranem jednak była burza i wiadomo...obydwie hop! nie pisneły więc myśle ze jest ok, obolałe widać, dzis jedziemy jeszcze raz do lecznicy, przez wenflon dostana dożylnie antybiotyk i środki przeciwbólowe...moje psiaczki, taka jestem nimi przęjęta, nie spałam prawie wcale a dziś tyle roboty mam, do tego podbrzusze mnie boli, i te plecy, i jajnik prawy taka się rozjebana czuje że hey! ale ani temp ani nic innego na ciąże nie wskazuje, jestem nawet pewna że sama chodzę po tym świecie na swoich nóżkach, nikogo nie nosze a szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiak1988
No wlasnie jestem juz tydzien po @ jeszcze 2 tyg do okresu. Masakra juz bym wolala zeby mi sie spoznial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , dziś jadę do Castoramy po żylandory do nowego mieszkanka :) bo powoli się remat kończy mam nadzieje że do końca miesiąca się przeprowadzimy ale jestem dobrej myśli :)) Ola to biedne te pieski twoje :(( ale ja tez się boje burzy :( a u mnie jest prawie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ola u mnie kotka tez poczatkowo zle znosila sterylizacje,dwa razy wymiotowala i raz zrobila siku pod swoje lezenie ale na nastepny dzien juz bylo w porzadku. Jestem dzis po drugim CLO,strasznie mnie po nim rano boli glowa i bardzo szybko sie mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała miałaś racje, powiem Ci nawet że juz jest dobrze, są prawie jak nowe, wiec myślę że jutro to juz zupełnie wrócą do formy, na kontroli pan doktor stwierdził że jest super i zdjął im te wenflony i dał antybiotyk do domu w tabletkach wiec nie musze w pon znów jechac. Diabo już skacze biega zaczepia Luskę ta tez już jazzuje więc będzie ok.... mnie ciagle podbrzusze pobolewa, zwariowac mozna... i znów burza idzie juz grzmi nie z tej ziemi ..czyli znów spanko z psiurami, a juz nauczone były spać same. Mała mam nadzieje ze u Ciebie tez lada moment będzie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 lipca ide na usg zobaczymy co powie pan doktor-czy jest owulacja czy nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam mocno kciuki żeby była... żeby ruszyło, jak nie w tym cyklu to w następnym, nie wolno Ci się zniechęcać. A jak przygotowania do ślubu????? trochę ponad miesiąc został tylko :-) Kaśka jak zawsze przepadła..... jak wizyta? no opowiadaj mamuśka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) mala ja tez myślami będę z Tobą :) teraz jadę do mamusi bo własnie wróciła z Holandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismy dzis na bazarach i kupilismy M koszule, krawat i buty wiec juz tyle z glowy,ubrani jestesmy od stop do glow:) Dopiero co wrocilismy znad wody,troche padalo ale i tak uparcie siedzielismy i oplacilo sie-slonca troche zlapalam i wreszcie poplywalam- szczur ladowy wszedl do wody:) A mama w Holandii byla rekreacyjnie czy zarobkowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to bomba..teraz tylko czekać na wielki dzień :-) Mnie zaczyna brzuch tak typowo na okres pobolewać, obudził mnie ten znany doskonale ból, temp juz tez steruje pod okres wiec będę miała po raz pierwszy od msc książkowy 27-28 dniowy cykl :-) wczoraj porobiłam kompotów z wiśni, sprawdzałam ceny ogórków i pewnie za tydzień będę już na zimę kłaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Teraz biore przez 6 dni tabletki z hormonami na pobudzenie jajnikow,juz mi przybylo 2 kilo. Wszystkie dzialania niepozadane sa u mnie obecne-swiad calej skory ze az drape sie do krwi, bezsennosc (usypiam miedzy 1 a 2) a wstaje na pierwsza zmiane o 6, stany depresyjne, pogorszenie widzenia,fotofobia.... Juz kur***cy dostaje z tym swedzeniem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Dziewczyny proszę o pomoc bo już sama nie wiem co i jak. Może któraś z Was miałą podbny przypadek to mi pomorze. Czy mam PCO jeżeli LH/FSH=1,66 i stwierdzono u mnie na usg brak owulacji. Nadmienie że charkterystycznych w obszarze brzegowym jajników niczym perły nanizanych na sznurek - licznych drobne pęcherzyków Graafa na USG moj ginekolog nie zauważył (usg robione 2-krotnie w różnych fazacch cyklu). Nie mam nadmiernego owłosienia ani też nie jestem otyła. Mam regularne cykle co 32 dni, są one teraz skąpe (mój ginekolog powiedział że może to swiadczyć o braku owulacji). Co to może oznaczać? Jak się leczy takie zaburzenie? Czy to PCO? Dodam ze staram się o dziecko i niestety marnie to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała dzielna musisz być, może warto poszukać jakiegoś balsamu łagodzącego świąd... ja mam głupia może metodę ale skuteczna w moim przypadku, jak mnie coś nieziemsko swędzi to przecieram watą nasączoną wodą utlenioną, ale czy to pomoże w przypadku efektów ubocznych leku, tego Ci nie powiem. polubiłam twój post na ovu ;-) tam gdzie się ze mną witasz :) Kasia przepadła, mam nadzieje że z nią wszystko ok! mara jak tam atak rozwolnień w rodzinie, juz ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kora82, jeśli ktokolwiek coś u nas wie to mała, nie wiem jak dziś pracuje więc odpowiedzi pewnie doczekasz się wieczorem, u niej stwierdzono PCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugie zmiany mam wiec pisze teraz:) stosunek LH do FSH powyzej 1 u mnie dobitnie potwierdzil PCO ale do tego doszly jeszcze sznury perel na jajnikach. Ciezko powiedziec jaka przyczyna jest u Ciebie-jak lezalam w wysoce specjalistycznym szpitalu na oddziale endokrynologii i robiono mi usg-nikt pecherzykow nie zauwazyl, staly sie bardzo widoczne po okolo 4 latach. Duzo zalezy od lekarza i od tego czy ma wprawne oko,nie chce Cie straszyc bo to nie musi byc PCO. Ja tez mialam cykle co 28 dni, po odstawieniu tabletek co 30-jak w zegarku. Tylko dwa razy w zyciu okres mi sie zatrzymal. Jezeli usg wyszlo dobrze to tylko sie ciesz. Uwazam ze powinien zlecic Ci badania hormonalne w kierunku testosteronu (moze tu jest przyczyna) albo prokaktyny. A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla potwierdzenia PCOmusza byc: 1. stosunek LH do FSH powyzej 1 2. podwyzszone stezenia meskich hormonow-testosteron i androstendion 3. podwyzszony poziom insuliny i insulinoopornosc-ale to Co potwierdzi albo wykluczy badanie obciazenia glukoza Inne zrodla podaja ze dla potwierdzenia PCO wystarcza dwa sposrod trzech objawow: 1.nadmiar meskich hormonow 2. rzadkie owulacje 3. "sznur" perel Ja mam dodatkowo powiekszone jajniki,nie jem 10 kg kielbasy codziennie a i tak mam za wysoki cholesterol i od lat mam ta sama wage 55 kg. Mam nadzieje ze pomoglam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola dzieki, sprobuje z ta woda utleniona,powiem Ci ze wczoraj w akcie desperacji drapalam sie pumeksem i szczotka-ale zenada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Mam 30 lat. W mojej rodzinie PCO raczej nie bylo-no chyba ze nie zdiagnozowano.Mama i siostra zaszly w ciaze jak w zegarku (obie urodzily 2 dzieci wtedy kiedy chialy to zaszly). My sie starmy juz pol roku i nic. Stwierdzono brak owulacji i narazie bez PCO a moze moj ginekolog nie zauwazyl tych pecherzykow na jajnikach. Mam tedencje do tycia to nie ma dwoch zdan. Od patrzenia na czekolade tyje 2kg ;). Ogolnie jestem zalamana, bo mysle ze nie mam szans na ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszło już :) na szczęście :) dziś idę do naszego mieszkanka bo tam ma przyjść pan i kończyć nasz daszek pod którym będzie łazienka i przedpokoik :) pięknie pachnie drewnianymi belkami :) zaraz będę robiła zapiekankę makaronową z mięskiem mielonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie torbiele byly rodzinne ale mialam cicha nadzieje ze mnie to cholerstwo ominie,no coz. Mam 25 lat i juz sie lecze,przykre ze nie uda mi sie zajsc w ciaze bez "wspomagania". Nie wiem co Ci poradzic,ja bym porobila wiecej badan ktore niestety nie sa refundowane i szukac przyczyny. Na pocieszenie Ci powiem ze moja starsza rok starala sie o dziecko, byla zalamana,zaczynali szukac dobrego lekarze i chciala wyslac meza na badania nasienia. Trzy dni temu sie okazalo ze jest w ciazy. A powiedz mi na jakiej podstawie lekarz twierdzi ze nie masz owulacji? Gdzie to zobaczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mara ale mi narobilas smaka ta zapiekanka:) ja wlasnie gotuje zolta fasolke szparagowa-wstalam rano i w pizamie zbieralam w ogrodku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czesc kobity, jestem, zyje ale co to za zycie. jestem zalamana w huj... z dzieckiem wszystko ok serduszko bije, cudowne jest, ale facet.... wlasnie weszlam na jego nasza klase bo sie nie wylogowal i sprawdzialam wiadomosci, pisal z ta zdzira byla, jeszcze w styczniu tego roku... i napisal tej starej kurwie ze ja kocha i teskni, czuje ze powinnam sie spakowac i w huj sie wyprowadzic dla dobra dziecka. wczoraj tez sie tak poklocilaismy ze juz sie spakowalam ale wielce zaczal mi plakac i zostalam i moze dobrze bo przynajmniej dzis sie utwierdzilam w tym ze tylko mu przeszkadzam. chodzi kurwa glaszcze piesci brzuszek podnieca sie ze bedziemy mieli dziecko a mnie oklamuje. ale zeby mu kurwa czegos brakowalo.... posprzatane, poprane, zarcie pod ryj podstawione, w lozku tez bez zazutow i jeszcze czego mu brakuje do kurwy nedzy. nie mam pojecia co zrobic.... poprostu nie mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×