Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mała56

Starania o maleństwo

Polecane posty

Gość kora82
Brak owulacji stwierdzony podczas monitoringu cyklu po przed badanie USG. Badanie bylo wykonywane co 2 dni. od 10 do 20 dnia cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia... nie wiem co powiedziec.... Wiem z wlasnego doswiadczenia ze nadszarpniete zaufanie ciezko odbudowac i ciezko Ci bedzie. Bedziesz nerwowo reagowac na kazdy jego telefon,kazdy sms a w Twoim stanie nerwy to ostatnia rzecz ktorej Ci potrzeba. Faceci to skurw*** ktorzy jak maja za dobrze,jak poczuja sie pewnie w zwiazku to zaczynaja szukac wrazen i oczywiscie czyja to wna kobiet! Bo o siebie nie dba, bo mu wystarczajaco uwagi nie poswieca itp. Sranie w banie. Wiem ze latwo sie mowi ale bym gnoja spakowala i wyrzucila na zbity ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa jest na tyle trudna ze swoich pieniedzy mam tylko niecale 300 zl i tak w sumie nie mam gdzie pojsc... a spakowac go nie bardzo moge bo to on wynajmuje mieszkanie i on placi... zjebana zaleznosc finansowa. ale tyle razy byla wojna o nia, tyle razy. na poczatku pisala mi nawet niestworzone rzeczy na jego temat, chyba po to by mnie odstraszyc i miec go dla siebie, ale ja idiotka trwalam przy nim bo ufalam, i tyle z tego mam wielki huj. jeszcze teraz z brzuchem sama zostane. wiem ze nie moge sie teraz denerwowac ale jak to zrobic z takim hujem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Kasieńka Kasieńka, to się narobiło...... nie ma co szmatą w ryj taka informacja, skoro jesteś od niego uzależniona finansowo to juz w ogóle mogłoby się wydawać że sytuacja jest patowa, ale ale...!! spróbuj sobie przypomnieć jaka była miedzy wami atmosfera w tym styczniu?Może byliście pokłóceni? może były jakieś upadki w waszym związku, musi być jakaś przyczyna tego że on jej takie rzeczy wypisuje. Nie wiem co Ty zrobisz ale wiem co ja bym zrobiła....walczyła o swoje, nie jedna cizie juz spławiłam, nie jednej dogadałam, a jakby trzeba było to i bym przywaliła normalnie pod słońcem. Nie po to karmie, gotuje ,sypiam z gościem, prasuje, zarabiam , kupuje, żeby jakaś pizda za przeproszeniem mi go z przed oczu sprzątnęła, a Ty do tego jeszcze nosisz jego dziecko... faceta na muszkę obserwować, babie dać jasno do zrozumienia że nie dla psa kiełbasa! do tego ślub, kasa pewniejsza dla siebie i dziecka.... rozwieść zawsze się zdążysz,nie każdemu się spodoba to co piszę , ale ja bym tak własnie zrobiła. trzy dni foch ale bez łez i sam powinien zakumać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz olka najchetniej bym zrobila tak jak mowisz ale to on odpisal jej i w dodatku to ze ja kocha i teskni. jest sens go trzymac na sile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, Ola ma racje :) ale bardzo ci współczuje takiej sytuacji ja nie wiem czy zdołała bym zaufać jeszcze raz.,, na pewno nie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulek, sytuacja jest naprawdę skomplikowana, Ty go znasz najlepiej...ale to z Tobą jest od roku o ile dobrze pamietam, to z Tobą dzieli życie nie z nią, z Tobą jeździ na ryby , to waszemu dzieciaczkowi kupił łóżeczko o ile dobrze kojarze itp . wierze że to strasznie boli, i że stracił Twoje zaufanie ale pomyśl czy na bank chcesz go oddać bez walki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje co jakas pizda bedzie mi wchodzila w zycie z buciorami. wczoraj mu powiedzialm ze jesli jeszcze raz uslysze slowo ada albo zobacze gdziekolwiek wiadomosc od niej to ukrece mu jaja. niby sie tlumaczyl ze napisal tak by ja podpuscic by ona napisala o co jej chodzi i moze tak bylo ale nie zdazylam doczytac bo akurat w takim momencie prad wylaczyli i wszystko szlak trafil. pozatym ona siedzi za granica i ma szczescie bo bym jej te piorka na wlosach powyrywala... teraz mam sie cieszyc dzidzia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Mnie dramat mój z powrotem chory aż biedny dostał kroplówkę dziś :(( a ja płodne mam teraz ale nie będę go męczyła ale bardzo mu się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zalamka. Mialam miec fajny wieczor panienski- miala byc dyskoteka, drinki... Jedna kolezanka urodzila tydzien temu, starsza wlasnie sie dowiedziala ze jest w ciazy i non stop wymiotuje, trzecia przyjdzie "jak jej nic wazniejszego" nie wypadnie, czwarta nie pijaca a piatej nie bedzie. Zaproponowaly mi "posiadowke" w domu, jakis grill albo cos. Zalamka. Chyba wszystko odwolam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my ci zrobimy fajny panieński :) a to nie powinna organizować świadkowa?? mi organizowała o niczym nie wiedziałam.Odpuszczamy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez przyjde na ten panienski. z wielka przyjemnoscia. zamowimy nagich facetow i beda nam uslugiwac cala noc, mam na mysli przynoszenie drinkow hihi. mala musisz zorganizowac jakas inna kolezanke i isc we dwie tylko na impreze i tyle tam sie towarzystwo znajdzie. a w domu przy grilu to ty z mezem za 20 lat sie dosyc nasiedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) dobre-takie imprezy to prosze bardzo,czekam na wiecej:) starsza mi to organizuje ale zaciazyla i ciagle zle sie czuje wiec nie wiadomo czy disco wypali,a na jakiegos grilla sie nie zgadzam-to dobre dla emerytow. Jak nie to zrobie impreze laczona z moim Mariuszem. Odebralam wyniki wolnego testosteronu-szok! Wynik w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratuluje pozytywnych wynikow. teraz do roboty. ale jak zrobisz panienski z kawalerskim to nie bedzie efektu. dalej spotkamy sie gdzies po srodku i zrobimy kac vegas 3. hihi. powiedz tej ciezarnej co tak zle sie czuje zeby kupila sobie herbatke rooibos i do roboty. ja tez ledwo zylam na poczatku a ta herbata zycie mi uratowala. teraz zero mdlosci jak wypije ta herbate. nie moze cie tak zawiesc. ja na twoim miejscu poszlabym sama na impreze tam napewno znajda sie ludzie ktorzy sie odpowiednio toba zaopiekuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, wystarszy ze na wejsciu zapodasz że to Twój ostatni oanienski wypad.... juz sie amatorów i amatorek super zabawy znajdzie co nie miara, Kaska ja sie ciesze z Twojej decyzji, trzymaj swego! mara jezusieńku szybkiego powrotu do sił dla twojego skarba mała- wiadomości zajebiste wręcz!! super że wyniki w normie. Ja dzis 13 dni po wedlug ovu jutro @ a mi jeszcze temp nie spada, wiec może sie przesunie o dzionek. mała walcz o ten swoj panienski, ja mialam łączony na swoim pierwszym slubie i powiem ci ze tez zajebiscie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie trwaja rozmowy wiec okaze sie na dniach jak to bedzie,najlepiej bedzie jak pojde na swoj i jego,nie ma to jak dwie imprezki:) musze sie Wam do czegos przyznac,znalazlam wczoraj na forum oferte kobiety ktorej babcia wrozy a ona pisze maile co babcia widzi w kartach. Podalam tylko swoje imie i date urodzenia. Oto jaka odpowiedz dostalam. Droga Pani Magdo, dziękuję Pani bardzo za maila. Wysyłam Pani to co wywróżyła moja Babcia z kart: Będzie Pani mieć dzieci, jednak nie tak szybko jakby Pani chciała- będzie to kwestia kilku lat. Dziecko będzie całkowicie zdrowe. Pewne jest tez to, że będzie mieć Pani problemy z zajsciem w ciążę- Pani znacznie bardziej będzie zależeć na posiadaniu dzieci niż Pani Narzeczonemu, ale w końcu dziecko się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TARCZYNOWA WODAA
ziękuję Pani bardzo za maila. Wysyłam Pani to co wywróżyła moja Babcia z kart: Będzie Pani mieć dzieci, jednak nie tak szybko jakby Pani chciała- będzie to kwestia kilku lat. Dziecko będzie całkowicie zdrowe. Pewne jest tez to, że będzie mieć Pani problemy z zajsciem w ciążę- Pani znacznie bardziej będzie zależeć na posiadaniu dzieci niż Pani Narzeczonemu, ale w końcu dziecko się pojawi. JEDNA DZIEWCZYNA Z FORUM NA TYM TEMACIE CO JA JESTEM TEZ WYSLALA MAILA Z ZAPYTANIEM I DOSTALA TAKA SAMA ODPOWIEDZ IDENTYCZNA:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mała mała..... jeszcze nie toniesz, nie chwytaj się brzytwy. zrobiłam test, oczywiście negatywny ale czego ja miałabym się spodziewać przy moim szczęściu. Zaczynam się zastanawiać czy to przypadkiem nie wina mojego pana! u mnie niby wszystko ok, tylko on nie pójdzie się przebadać, czemu? bo przecież nie wie co ja knuje, jest całkowicie nieświadomy.Myśli że pilnuje dni żeby nie wpaść, a nie żeby WPAŚĆ I TO Z WIELKIM HUKIEM NAJCHĘTNIEJ :-) juz kombinowałam żeby go poprosić żeby poszedł na badanie nasienia, pod pretekstem mojej niechęci do tabletek antykoncepcyjnych. bo jeśli on stał się bezpłodny, albo nie zdolny do zapłodnienia to po co ja mam brać te świństwa.I wtedy bym wiedziała czy jest szansa na dziecko czy jest nikła czy całkowicie jej nie ma.Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola swietny pomysl:) sama bym tego lepiej nie wymyslila,dobry kubus jestes ze tak meza w balona ladujesz bo ja myslalam ze starania to Wasz wspolny plan a Ty dzialasz za siebie i za meza. Dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż..... daleka droga do raju, ale ja zazwyczaj mam co chcę, faceci się boja, mojego pierwszego tez wkręcałam dwa razy :-) że był wkręcony dowiedział sie dopiero po latach,uwielbia swoje dzieciaki, dałby sie za nie zabic, wiec śmiał się że agentka specjalna ze mnie ale efekt zajebisty( jego pociechy) jedyny problem to ja, nie wiem jeszcze czy chce go na te badania wysyłać wkrecanie to jedno, ale wysyłając go ingeruje juz , i nie wiem czy nie posunełabym się za daleko.... mam inny stosunek do mojego pana,może to kwestia wieku, może to że nie muszę za wszelką cenę bo każde z nas ma swoje dzieci a wspólne mamy psy.... mimo wszystko chciałabym miec NASZE dziecko, wiem że on byłby wspaniałym ojcem, kochającym, mądrym, czułym.Wiem że ten malec by go uwielbiał i pierwszy biegł do drzwi kiedy tata wracałby z pracy. Biegłby z wyciągniętymi łapkami i rzucał mu się na szyje....... Byłby cudownym tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co myslicie o ziolach ojca Sroki nr 3? Czytalam troche topikow i dziewczyny zachwalaja te ziolka-ze sluzu wiecej, ze okres pojawia sie bardziej regularnie no i niektorym udalo sie zajsc nawet w drugim cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 tydzien.. czuje sie fatalnie. znow pojawily sie wymioty tym razem zolcia, a po nich trzese sie jak galareta. obyscie wy przechodzily swoje ciaze lepiej niz ja... olka a ile ma lat twoj pan i wladca? moze rzeczywiscie cos te jego plemniki leniwe sa? wiem jak ciezko wyslac faceta na takie badania.. ta duma. raz zapytalam mojego czy pojdzie sie zbadac to powiedzial ze jak chce to mi udowodni ze jest plodny. no i udowodnil... hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kasia to fatalnie ze kiepsko sie czujesz,mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej. A jak wyglada sytuacja z Twoim facetem? Ja bylam na monitoringu cyklu 12 dc, endometrium 8 mm i pecherzyk dominujacy 11 mm, nastepna wizyta w czw i zobaczymy czy rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój pańcio ma 41 latek, i myślę że to własnie w nim tkwi przyczyna. Mam roboty w pip, w weekend zrobiliśmy sałatek z 70kg warzyw...a jutro 45 kg ogórasów idzie...zapasy na zimę, ale mam dosyć!!Kasia- trzymaj sie tam, jeszcze max 4 tyg takiego samopoczucia. mała- jestem pełna nadzieji razem z Toba, koniecznie nam napisz jak pęcherzyk. mara- a ty gdzie przepadlas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mala teraz jest nadzieja ze cos z tego pecherzyka bedzie? no to olka ten twoj facio to staruch jeden hihihi zartuje, bez urazy. ale tez mysle ze to jego wina. chyba bys musiala go oswiecic o swoich zamiarach i najlepiej pod opieka lekarza zarowno ty i on probowac bo tak wlasnymi silami moze byc ciezko a ty niepotrzebnie bedziesz sie lamac... no z facetem ok... ale mam nadzieje ze to nie jest powierzchowne. dzis bylam oddac krew do badania i nie oddalam bo laboratorium funkcjonuje tylko 2 godz w ciagu dnia... wogole sluzba zdrowia w mogilnie jest tragiczna przez duze T. zawsze jak mam tu miec stycznosc ze sluzba to sie wkurze bo zawsze robia jakies problemy. wiocha z tego mogilna jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej . mam teraz trudne chwile mój tata wylądował na intensywnej migotanie przedsionków strasznie się wystraszyłam pomyślałam o najgorszym i zaczęłam płakać ale na szczęście mój mąż ma 2zmiany zaczął mówić żebym była spokojna ale jak ?? chodzę cała w nerwach chce mi się płakać ciągle . właśnie niedawno wróciła ze szpila wyglądał tak jak by nie spał co najmniej trzy dni powiedziałam że ma o siebie dbać że ma doczekać się wnuka i żeby nie robił nam więcej takich numerów . Moi rodzice sa po rozwodzie ale nawet mama się wystraszyła i była w szpitalu .Wiec ciężki dzień ubrałam się w piżamę i będę leżała nic mi się nie chce nawet jeść z nerwów. I przepraszam że sie nie odzywałam. Ps. nie zapomniałam o Was !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×