Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minimiakjja

Czy macie kontakt z mężami/partnerami w ciągu dnia?

Polecane posty

Gość minimiakjja

Mój problem polega na tym, że po tym jak oboje rano wyjdziemy do pracy to kontakt z moim mężem się urywa. Zupełnie. Nie odbiera telefonów, nie odpisuję na smsy nawet. Nawet gdybym była umierająca to pewnie też by olał próby skontaktowania się z nim. Już kilka razy była taka sytuacja, że nagle musiałam trochę dłużej zostać w pracy i nie mogłam odebrać dziecka z przedszkola. Dzwoniłam, pisałam smsy, zero odzewu. Sądziłam za każdym razem, że odebrał dziecko ale gdy pojawiałam się w przedszkolu okazywało się, że dziecko nie odebrane a maż od dawna w domu. Najgorsze jest to, że z innymi ludźmi kontakt ma, odbiera tek, odpisuję im, tylko nie mi. Strasznie mnie to irytuję i czuję się tak po prostu olana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajcjasjshsj
to też nie odbieraj🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essna
no to dlaczego mu o tym nie powiesz??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam z moim kontakt, ale za to jeśli idzie na impreze, spotka sie z kimś lub zwyczajnie pójdzie do kolegi, nie odbiera i nie odpisuje, bo w towarzystwie nie uzywa się telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiakjja
Ale co ja mam nie odbierać? On do mnie nie dzwoni. A mówić, mówiłam ale on nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essna
A co dziecko jest tylko twoje? A co cie to obchodzi ze on nie widzi problemu jak tobie to zycie utrudnia juz nie wspomne o dziecku ktore samo czeka w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, że jeśli nie zacznie odbierać telefonu nie mówie o smsach bo może nie słyszeć, to po powrocie do domu jak tylko zobaczysz jego telefon to go wyrzucisz przez okno. I nie dzwoń z pierdołami tylko jakby naprawde się coś działo. U mnie poskutkowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
dziwna syt,moj czasem nie odbiera ale tylko dlatego ze pracuje w halasie ale jak zobaczy ze dzwonilam to oddzwania,jak je sniadanie zawsze pisze smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezły mąż... widze ze wasz zwiążek opiera sie na "patnerstwie" ;/ ale przynajmniej widzisz problem... przestan mu prac/gotowac - moze wtedy cie zauwazy i zapyta o co chodzi - wtedy bym powiedziala ze nie widzisz problemu :D i o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój mąż ma Cię gdzieś
Tak po prostu. Nie odbiera, bo mu to wygodne, nie kocha też waszego dziecka, skoro nic go nie obchodzi, że może coś mu się stało, że żona tak wydzwania. Gdyby moje dziecko siedziało samo po godzinach w przedszkolu, a szanowny książe w domu... My również raczej się nie kontaktujemy podczas pracy. Mam pracę, w której muszę zdać komórkę przed wejściem a na miasto mogę dzwonić, ale tylko jak mnie połączą. Mąż z kolei ma tak absorwującą pracę, że często nie jest w stanie zjeść kanapki w ciągu dnia. Także nie pitolimy ze sobą o bzdurach w trakcie dnia, dzwonimy raczej w jakiejś konkretnej sprawie. I mąż oczywiście odbiera (ja też). Ja bym tego nie tolerowała. To przejaw olewania, braku miłość, egoizmu. Chyba, że go zadręczasz głupimi telefonami i to jedyny sposób, by mógł popracować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty wez mu walnij jakas patelnia na otrzezwienie- co to znaczy ze olewka ze dziecko czeka a on w domu sie relaksuje. I nie widzi problemu? Taka bym scene Robila za kazdym razem ze by w koncu ruszyl tym mozdzkiem jak rozmowy nie docieraja- ty nie dzwonisz z pierdola do niego pt szef na mnie krzywo spojrzal- to sa Wazne sprawy- btw. moj zawsze odbiera tel ( nawet z pierdola ode mnie- zeby waznych tel nie przegapic- a jak raz sie zdazylo ze wrocilam pozno z pracy on w domu mlody w zlobku (bosmy sie nie dogadali) - to pedem tam po niego lecial bo za 15 min zamykali zlobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw patelnią a potem tłuczkiem do mięsa poprawić! Współczuję Tobie takiego pseudo męża i ojca! Mój mąż odbiera telefony,odpowiada na sms.Jeśli nie może (praca) to odzywa się najszybciej jak tylko może.Tym bardziej że wie że jak chcę się z nim skontaktować to w poważnej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem takiego zachowa
Mój jak nie odbierze tel to zawsze oddzwoni. Dzwonię do niego jak mam jakaś sprawę i nie piszemy do siebie smsów o pierdołach, bo wiem że jak mu będę przeszkadzać to bedzie dłużej w pracy. Mąż zarabia za konkretna pracę, a nie na godziny, więc pracuje aż zrobi co ma zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjvvb
hmmm dziwne to co piszesz, a jak z nim gadasz o tym to co mowi ze czemu nie odbiera?? wiesz co ja mam z mezem calutki czas kontakt jak jest w pracy, mozna powiedziec ze jestesmy online, cały czas piszemy sms moze to dziwnie zabrzmi ale dziennie napewno piszemy z 50sms,o czym? w sumie to o niczym, co robimy z synkiem, kiedy idziemy an spacer, i jak bardzo tesknimy za soba... czasami zdarzy mu sie odpisa po godzinie ale ja wiem ze akurat wtedy moze nie miec czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj zaczyna prace o 5 rano
dzwoni kolo 10,zeby sprawdzic co tam u nas,co porabiamy,potem dzwoni miedzy 14 a 15,zeby powiedziec,ze wyjezdza i bedzie za ok 40min jesli tylko slyszy,ze dzwonie,to odbiera,a jak nie,to oddzwania jak tylko zauwazy,ze dzwonilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewgogbso
To mój przegina w drugą stronę- jak tylko ma czas, to dzwoni pytać, co u nas, czasem nawija takie peirdoly przez tel ze się wkurzam, ze mi dupę zawraca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To podaj w przedszkolu jego numer i powiedz że mają dzwonić jesli dziecko nie zostanie odebrane :) albo jeszcze lepiej podaj tam numer do jego rodziców, coś mi sie wydaje że wtedy bardzo szybko by sie nauczył że musi odbierać :) w ogóle powinnaś trochę pozawracać głowę jego matce, niech go szkoli teraz skoro nie umiała wychować wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to Ty mało cwana jesteś :) jak masz ważną sprawę do męża dzwonisz do firmy i mówisz że masz bardzo ważną sprawę i koniecznie musisz skontaktować sie z mężem który do którego nie możesz sie dodzwonić, proszą go do telefonu i też myślę że na drugi raz trzy razy by się zastanowił zanim by nie odebrał telefonu od Ciebie :) I nie ma się co ze świnią cackać, bo inaczej nie potrafię nazwać takiego człowieka jak mąż autorki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez&sensu
dzwoń z zastrzeżonego do tego palanta, współczuję Ci, co za typ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiakjja
Widzicie... Najlepsze to jest to że na komórkę miesięcznie wydaje ok. 200zł. Potrafi godzinami gadać z kolegami o jakichś bzdetach, wysyła setki smsów także z pracy. A do mnie - nic. Mnie to tak po prostu boli i wkurza. Nie kontaktuję się z nim z powodu błahych powodów, moim zdaniem takie rzeczy jak odebranie dziecka z przedszkola są rzeczami ważnymi i mógłby łaskawie przynajmniej odpisać że tego dziecka nie odbierze bo mu się nie chce. Przynajmniej wtedy wiedziałabym co robić a tak? W domu na jego zachowanie nie narzekam bo w domu robi wszystko, dużo czasu spędza w kuchni i to on głównie nam gotuję... Ale to jego zachowanie poza domem doprowadza mnie do szału. I tak jak pisałam, on problemu nie widzi, odpowiada mi że jak wrócę do domu to się dowiem czy np. to dziecko jest odebrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiakjja
Z tym dzwonieniem do pracy to także żadne wyjście. Firma jest kilkuosobowa, wszyscy się dobrze znają i zawsze mąż albo bardzo zajęty albo w toalecie albo akurat wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kontakt miałam jak oboje pracowaliśmy w PL, a teraz jak mąż jest w UK to tym bardziej mamy kontakt zdwojony bo ja w ciąży a on chce wszystko wiedzieć czy ze mną wszystko ok i czy się dobrze czuje etc.. nie rozumiem zachowania Twojego faceta, czy na prawdę mu nie zależy na tym by nie mieć z Tobą kontaktu poza domem ? dziwne zachowanie, a skoro macie w domu dobre relacje to musisz z nim poważnie porozmawiać o tym co Cię gryzie i może uświadom mu, że w sytuacji zagrożenia to jak przepraszam by się o czymś dowiedział ? Mój mąż 3 lata temu przeszedł zawał,to się wydarzyło w trakcie pracy na szczęście nic mu się nie stało ale gdybym nie odebrała telefonu to przecież o niczym bym nie wiedziała, wróciłabym sobie do domku i czekała na męża który leżał w szpitalu, może uświadom męża, że mogą się różne rzeczy dziać i co wtedy ? jak z jego strony zero odzewu ? przyciśnij faceta do muru bo na prawdę jak wydarzy się coś gorszego to on wielki hrabia o niczym nie będzie wiedział.. oczywiście nie życzę Ci takich sytuacji ale wszystko się może zdarzyć i jaką wówczas będziesz mieć pomoc ? żadną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghjvvb - ojejku, toż to bardzo meczące, potraficie coś zrobić pisząc tyle sms-ów? W ogóle o czym tu pisać tyle? Bym się wściekła. Mój dzwoni 1-2 razy dziennie zapytać czy wszystko ok i tyle. Twój mąż autorko jakiś bardzo dziwny, on chyba z egoizmu tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my pracujemy w jednej firmie, wiec sie widzimy non stop. Czasem to az dosc mamy siebie hie hie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja z moim mam kontakt
bo taka jest u nas zasada i byle wypadek, tfu, tfu , nieszczęście to zarówno ja jak i on musi być o tym powiadomiony jednak uzgodniliśmy że jeżeli ja dzwonię do niego do pracy to musi to byc bardzo ważne i wtedy on wie że jak jest telefon to znaczy że coś sie stało i potrzebuję jego pomocy natomiast poza pracą kontakt jest nornalny i często nawet mąż mnie irytuje jak robi zakupy i wydzwania mi które produkty ma wziąć bo jest (i tu wylicza) to to i tamto :D. Raz mąż nie odebrał ale to byliśmy po kłótni a tak to nie ma zbója żeby któreś olało telefon bo byłaby draka zresztą jakieś takie poczucie odpowiedzialności za dom i nas oboje plus dziecko powoduje że nieswojo byśmy się czuli gdybyśmy świadomie olali sygnał z domu lub z miasta. Musisz autorko pogadać poważnie bo faktycznie coś się stanie i ten twój pan, nawet nie będzie o tym wiedział czy też jemu cos się przydarzy ....no tak, ale ty byś odebrała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale mąż autorki
waśnie nie chce mieć tego kontaktu dlatego nie odbiera . Skoro ma kontakt z całym swiatem tylko nie żoną to znaczy że traktuje dom i zone jak ciężki plecak na karku albo jak wrzoda na dupie za przeproszeniem i dlatego wręcz nie chce nic wiedzieć bo jeszcze musiałby przyjechać, martwić się czy zrobić coś dla żony a tak ma spokój i luzik. To jest kawał chama i trzeba tu z nim ostro popracować . Przepraszam cię autorko że tak ostro oceniłam ta sytuację ale odrazu nasuneła mi się taka sugestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdnhjdnjs
Ja tak czasem czytam i nadziwić się nie mogę po co ci faceci się żenią, mają dzieci i rodzinę skoro jej unikają , skoro nie potrafią żyć nie myśląc jedynie o sobie. To ciężkie kalectwo być takim facetem a jeszcze większe być mężem dla kogoś . Autorka powinną wręcz wymagac kontaktu kiedy jej mąż jest poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam nicka
moj maz zawsze odbiera ode mnie tel, jeszcze nie zdazylo sie tak ze nie odebral. ja nie dzwonie do niego zeby pogadac o dupie maryni tylko jak mam powazny powod a on wie ze z pierdolami nigdy nie dzwonie wiec ma odebrac. na smsy czasem odpisuje z opoznieniem ale nie przeszkadza mi to bo wiem ze nie zawsze ma czas. jednak tel odbiera...wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×