Różnica wieku w związku: 27 lat

zadna kobieta ktora wychowała sie w normalnej, pełnej rodzinie nie zainteruje sie facetem ktory byłby w wieku ojca. Wszelkie ciagatki do starszych panow to nie zadna miłosc tylko zaburzenie wynikajace z patologii okresu dziecinstwa - odrzucenie przez ojca, znecanie, alkoholizm, molestowanie, smierc. Terapia u pychologa jest nie tylko wskazana ale konieczna

Niebiessskoooka,, Normalna kobieta,wychowujaca sie w normalnym domu zainteresuje sie facetem dużo starszym,ale nie bedzie tworzyc z nim zwiazku.Nie planuje życia z nim. Starszy facet może sie podobac młodej kobiecie,ale tylko wyrachowana albo zdesperowana kobieta bedzie myślała o związaniu się z nim.

niestety musze cie rozczarowac, nie jestem ani brzydka, ani nieruchawa :) i co gorsza, nie lece na kase. Straszne, nie? Na powodzenie nie narzekam... A wybralam tak, a nie inaczej, bo wyobraz sobie, ze kocham tego czlowieka. Wiesz co to znaczy, 'kocham'?

a mozesz sie zarzekac jaka twa milosc jest wielka. Poczekajmy 10-15 lat kiedy twoj "men" zacznie niedomagac

byłam przez 2 miesiące z dziadem o 18 lat starszym!! miał 47 lat a ja 29 ... wcale nie wyglądał na tyle , był atrakcyjny wizualnie, aktywny sportowo ale na umyśle jak stary przegrany dziad, bardzo wkurwiający charakter i wysoka umiejętność wpędzania drugiej osoby w męczące poczucie winy, dołujące podejście do życia... po rozwodzie był i pewnie przeżywał wyżywając się na mnie... współczuję jego obecnej kobiecie... W seksie do dupy, zero szacunku do kobiet... pewnie mścił sie na mnie że jego żona go zostawiła w chuj... Co tu sie dziwić że jego była kobieta zwariowała i złożyła pozew???? Ja się wcale nie dziwię! a zachowywał sie jakby tylko jego żona była tą złą a on niewinny i skrzywdzony... :O Charakter ciężki i męczący, mówił że uderzył kilka razy żonę bo ta zaczęła...a ona jest szczuplutka i drobniutka... hmmm bez komentarza A potem spotkałam wspaniałego mężczyznę starszego ode mnie o 2 lata, mądrego, wygadanego i przystojnego... Też po rozwodzie z małym synkiem... Kocham go:)

zgnilec :-) pogadamy za lat 10 lub 20 :-) Twój facet nie bedzie taki sam jak w wieku 50 lat :-) a Ty nadal bedziesz piękna :-) i wtedy założysz temat na kafe. Dojrzała szuka młodego kochanka :-)

Autorko mnie dzieli z moim Tatą dokładnie 27 lat różnicy, ja mam partnera też starszego ale nie aż tyle. Jeżeli patrzysz tylko na przygodę, to i tak wcześniej czy później to legnie w gruzach, a o wspólnej przyszłości nie ma mowy, chyba że chcesz być dosłownie opiekunką osób starszych dla swojego partnera, nie piszę złośliwie, ale to nie ma szans.

Nie krytykujcie dziewczyny, bo i tak jest w dość ciężkiej sytuacji... Ja mam 16-naście lat, i jestem z facetem 37-letnim, i jakoś nikt mi takich komentarzy nie rzucał ani nie rzuca... A pomysł z psychologiem nie jest zły....

Alusia.333 Dziecko,idź do psychiatry,a ten Twój 37 latek powinien być oskarżony o pedofilstwo.

Temat o pedofilach jest w dziale "zdrowie"

Mam już skończone 16 lat, więc mojemu facetowi już nie grozi zarzut o pedofilię.

alusia, jestes z domu dziecka czy z marginesu społecznego ze twoi rodzice maja wyjebane co sie dzieje z ich dzieckiem? Jakby moja 16 letnia corke chociaz tknał taki stary dziad to ucialbym moj jaja i zrobilbym wszystko zeby skonczył w pierdlu. I tak zachowa sie kazdy normalny rodzic

Ech...sama już nie wiem. Zdaję sobie sprawę, że pewnie nie będzie nam łatwo, ale cóż poradzić...kocham go. On też mnie kocha i jest dla mnie naprawdę bardzo dobry.

Nie jestem z domu dziecka ani nic z tych rzeczy, a moi rodzice wiedzą tylko, że czasem się spotykam z nim. Zresztą, to znajomy moich rodziców.

Mia86 Daj sobie spokój z takim "staruchem" Ty masz 26 a on 53,weź przejrzyj na oczy. Myślisz,ze on cię kocha ;-) On po prostu kocha samego siebie,zadowolony jest z siebie,bo wyrwał naiwną,głupią laske ,mającą 26 lat.

A czy Ty nas znasz, żebyś mogła się w ten sposób wypowiadać?

up

10 lat różnicy jeszcze ujdzie ale 27 to za duzo

hej wyżej ale przecież w takim układzie obie strony daja sobie satysfakcję zadowolenie, nie ważne czy młody czy stary byle było przyjemnie, a poza tym dodatkowe atuty tez pewnie i są ,a kobieta zawsze lepiej jak młodsza atrakcyjniejsze niz stare pudło

bierz dziada boś tłusta i piegowata to żaden młody nawet mietłą nie dziabnie:D

mam starszego od siebie i nie znaczy że jestem gruba i brzydka wręcz przeciwnie bardzo atrakcyjna

Dużo starszego?

duzo 23 lata róznicy

"mam starszego od siebie i nie znaczy że jestem gruba i brzydka" Nie, to nie ma nic do rzeczy. Twoja ułomność nie jest fizyczna.

"nie jestem ani brzydka, ani nieruchawa i co gorsza, nie lece na kase. Straszne, nie? Na powodzenie nie narzekam... A wybralam tak, a nie inaczej, bo wyobraz sobie, ze kocham tego czlowieka. Wiesz co to znaczy, 'kocham'?" A ty wiesz? Skąd się u ciebie wzięło to kochanie? Czy nie z nadmiaru adoratorów? A może tylko z zawiedzionej miłości? Z chęci pocieszenia się w ramionach tatuśka? Na kasę nie trzeba latać jak ma się tatuśka. Jego psim obowiązkiem jest kasę mieć. Przecież pracuje już więcej lat niż ty przeżyłaś.

"ja mam 26 lat, on 53. Jeszcze w sumie w związku nie jesteśmy, ale wszystko do tego zmierza" I tak to się zaczyna. 1. Zakazany owoc. 2. Nie wygląda na swój wiek - co najwyżej na 47, czyli lepiej niż niejeden rówieśnik(?????) 3. Ustabilizowany materialnie. 4. Z pozycją towarzyska i zawodową - otwarta droga dla dupodajki do "kariery". To tylko kilka "zalet" starszego dupobiorcy. A później pieprzenie, że "miłość nie wybiera". Nie lecę na kasę, nie lecę na stanowisko.... Dobrze najpierw przekalkuluję, a potem WEZMĘ I SIĘ ZAKOCHAM.

"Wszystko jest bardzo względne. Jak trzyma sie Twoj wybranek, czy wygląda na swoj wiek?" Masz rację odnośnie względności. Trudno byłoby uznać dziewczynkę Matuzalema za siksę tylko dlatego, że jest od niego młodsza zaledwie o 27 lat. Co ma do rzeczy wygladanie na swój czy na cudzy wiek 53 letniego faceta? Chyba, że jest Ibiszem i każda kobieta już po kilku latach z nim wygląda jak jego babka.

"jaki jest, czy jest aktywny, czy ma 'chęć życia' czy jest juz raczej zgnusnialy..." To pytanie jest bezsensowne. Żeby się przymierzyć do dziewczyny młodszej od córki trzeba być aktywnym. A chęć do życia jest oczywistą oczywistością. Przykład daje wspomniany tu już Łapicki. Fakt, że na plan filmowy zawozi go karetka pogotowia i przez cały czas aktywności czuwa nad nim silna grupa medyczna tylko podkreśla jego determinację. Nikt mu nie zarzuci gnuśności.

"Ja mam 26 lat, moj partner 50. Z naszej dwojki to on jest tym bardziej aktywnym, skorym do chodzenia pozno spac, uprawia sporty. Czasem czuje sie stara przy nim" Dosyć charakterystyczne dla gnuśnych cipulek; zamiast wziąć sobie faceta o 24 lata młodszego, biorą o 24 starszego. A i tak nie nadążają. Myślę, że 2 latkowi byłabyś w stanie dotrzymać kroku i nie czuć się przez niego zdominowana.

"Wiele osob mowi nam, ze jestesmy ladna parą" Ładna para; ładne kwiatki. Super sparowanie. Stara 26 latka z młodym 50 latkiem. Normalne dziewczyny w twoim wieku nigdy nie czują się stare przy swoich rówieśnikach. A podobne tobie, czyli te które rówieśników uważają za dzieciaki są też równocześnie starsze nawet od swoich "tatuśków". Dlatego "tatusiek" jest prawie w ich wieku, a rówieśnicy są jeszcze oseskami.