w katolickiej konsumpcyjnej kulturze zachodu eliminuje sie

jednostki nieprzystosowane czyli nie majace wysokiego stanowiska, biznesu,piniedzy i atrybutow z tym zwiazanych-dom,auto,wakacje, ciuchy itp. toleruje sie grupe niewolnikow pracujacych na panow- sfrustrowanych ale trudno osoby -jak ja- ateistyczne, wegetarianskie, ETYCZNE, feministyczne, patrzcace na czlowieka przez pryzmat jego osobowosci i postawy , dostrzegajace karmienie mas manipulacja , nie kupujace wszystkiego co wciskaja a co niepotrzebne,sprzeciwiajace sie wyzyskowi wlasnemu jak i innych, nie znajduja za bardzo miejsca w tej cywilizacji/?/i takim systemie dziekuje -wyjezdzam

tak nie zauwazylam zreszta twoj komentarz potwierdza co napislam wczessniej

Feminizm jest ukochaniem kobiecości.Tak pojmowany przystaje do mnie idealnie.Kiedy jednak zaczyna się go mieszać z lewacką filozofią staje się karykaturą Czasy są takie że wielu ludzi idzie pod prąd .Pływanie w ławicy głównego nurtu jest charakterystyczne dla osób pozbawionych własnego zdania.Nie jestem ateistką,nie jestem wegetarianką.Jestem sobą.Dobrze byłoby przestać generalizować i nie zwalać spraw na na"katolicką konsumpcyjną kulturę zachodu" .Zachód nie jest już katolicki.I im mniej przestaje być katolicki tym bardziej staje się konsumpcyjny.

a wlasnie ze nie, gdyz tzw, katolicyzm to nic innego jak zaklamana mafijna firma, handlujaca idea, nastawiona na zysk

gdyz tzw, katolicyzm to nic innego jak zaklamana mafijna firma, handlujaca idea, nastawiona na zysk wow a skąd ty masz takie informacje?

a latek masz ile? pamiętasz jak zwolennicy marksa i lenina wsadzali do pierdla ludzi za dowcipy o jedynie słusznej pzpr? albo jak się dzieci w szkole musiały tłumaczyć dlaczego nie płakały po śmierci ojczulka stalina? :D

...Organizacje "ekologiczne"to jest dopiero śmiech.Prześledź ich strukturę ,poczytaj na co wydają pieniądze a przekonasz się ze nie ma czegos takiego jak czystość intencji. Możesz stawiać tylko na siebie,radziłabym ci sceptycznie patrzeć na to co proponują ci nowi wlaściciele myśli.Nie bronię koscioła ,chcę ci tylko uprzytomnić że nazwy i idee sie zmieniają ale mentalność pozostaje ta sama. Co by tu ugrać dla siebie.Od tego nie uciekniesz.Nigdzie.

prosze mnie nie wrzucac do wora politycznych ugrupowan, polityka w polsce to banda zlodziei przy korycie, wyzyskujaca masy temat mowi ogolnie o tendencji postaw a kler- to banda klamcow, jesli nie wierzysz -zapytaj dlaczego blokuja dostep do archiwow watykanu, kryja tam prawde o powstaniu ludzkosci, ale wtedy cala ich ta firma leglaby w gruzach choc czesc ludzi woli nie wiedziec i zyc w tym swoim chocholim tancu,dopki zarcie maja, i serial w tvn, komunie dzieciakowi wyprawia-ale czemu to sluzy?po co sie zastanawiac

i po co ten wpis o wsadzaniu ludzi rzekomo do pierdla ? klamiesz . czemu? co masz do marksizmu i leninizmu?

nie kłamię znałam kogoś kto w latach sześćdziesiatych trafił do celi za dowcip opowiedziany w knajpce: dowcip brzmiał: czym sie różni papier toaletowy od pzpr? odpowiedż - niczym , oba do dupy z sąsiedniego stolika podniósł się smutny pan i pokazawszy legitymację powiedział dowcipnisiowi: pan pozwoli ze mną... trochę człowiek ( nawiasem mówiąc polak wywieziony na syberię w czasie wojny) odsiedział

zegnam kafe_ prosze mnie nie wrzucac do wora politycznych ugrupowan, polityka w polsce to banda zlodziei przy korycie, wyzyskujaca masy temat mowi ogolnie o tendencji postaw pozwolisz, że pokuszę sie o zarys twoich tendencji? frustracja poszukująca winnych swojej frustracji niekoniecznie tam gdzie ich znależc może...

nalezalo mu się :D, :D, :D, :D, :D bingo gdyby nie to że deklarujesz ateizm byłabys świetnym inkwizytorem

jestem krytyczna i wolna w moich myslach,nie uciekam do stwoarzyszen,nie wierze slepo w idee, popelniam bledy alepracuje nad swoja postawa,ktorej intencja jest rozwoj i wspolpraca/na tyle ile mozna/, dlatego wegetarianka-nie bo moda czy cos, ale uwazam ze dla niepotrzebnych fanaberii krzywdzimy druga istote feministka-nie bo jestem stfrustrowana stara panna-ale widze ze naprawde nie ma partnerstwa w zwiazkach i ze kobiety maja ciezej ateistka-bo juz wyzej naapisalam-i to sie tez tyczy wszelkich innyc doktrym ktore handluja ideami,dla pozyskania zagubionej masy wolna od globalizmu-slepej konsumpcji-etyczna- kupuje to co potrzebne, dobrej jakosci, najlepiej wyprodukowane u nas , i na tyle ile wiem ze w miare w ludzkich warunkach swiata nie zbawie ale zaczynaam od siebie-malymi krokami i wiem ze sa tez tacy ludzie

jestem krytyczna - to da się zauważyć, zwłaszcza w kontekście "należało mu się" i wolna w moich myslach - jak dla mnie jesteś typowym przykładem zniewolenia mysli przez utopię etyczna - twoja etyka polega na ocenie, że osoba którą stalinizm zniszczył, która przeszła wojennę poniewierkę, sybreyjski głód gdzie gotowano skórzane paski a obierki od ziemniaków były szczytem marzeń w RZEKOMO wolnej polsce miała prawo byc skazana na pozbawienie wolnosci za dowcip w knajpce? no to wiesz co? ty już nie bądź ąż TAK ETYCZNA :P

ZEGNAM KAFE_ i wszystkich kafeciarzy bylo bardzo milo, przemyslcie co napisalam wszystkiego dobrego w realu!!!! ja wyjezdzam do innego systemu

do lisie pole- wybacz-tamto o czym piszesz to sa podszywy nie zycze nikomu zle, a takie losy ludzkosci sa wlasnie efektem zlych postaw, chciwosci, wyzysku

no akurat TE OPISANE LOSY są efektem wprowadzenia siłą utopii komunizmu

zaplute karły reakcji i bandyci prawicowi faszysci i kładacy kłody pod nogi demokracji zasługują na taki los jak ten burżuj , którego na kilka lat zamknięto szczescie jego , że tylko na kilka

utopii komunizmu-czyli idea na ktorej pewna grupa ludzi chcaiala sie wzbogadzic i rzadzic -folwark zwierzecy czyli uwazasz ze jestesmy z natury zli? czy jest mozliwa realizacja zycia- zaspkojenia potrzeb-tj.miejsce zo zycia ,jedzenie, praca-rozwoj w sposob etyczny, oparty na wspolpracy, a nie podkaldaniu swini?

czyli uwazasz ze jestesmy z natury zli? żli? nie :D ale slepi, egoistyczni i egocentryczni - tak jak dołożysz do tego zaskakująca umiejętność człowieka do racjonalizacji faktu podkładania drugiemu człowiekowi prosiaka wyjdzie ci że utopia nie ma racji bytu czy jest mozliwa realizacja zycia- zaspkojenia potrzeb-tj.miejsce zo zycia ,jedzenie, praca-rozwoj w sposob etyczny, oparty na wspolpracy, a nie podkaldaniu swini? mom zdaniem nie, albowiem to co pan A określi jako współpracę pan B uzna za podłozone prosię