Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omniiaa

Brak śniadania - powód tycia?

Polecane posty

Gość omniiaa

Jak w temacie - czy to, że nie spożywam śniadania jest powodem tego, że nie potrafię schudnąć, a wręcz przeciwnie - przybieram jakieś 1-1,5 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Bardzo możliwe. Lepiej by było gdybyś jadła porządne śniadanie, to najważniejszy posiłek dnia. A może jest tak że rano nie jesz nic, potem biegiem do szoły/pracy i dopiero po powrocie objadasz się za cały dzień? W ten sposób rozpycha się żołądek. Musisz jeśc czesto ale małe posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
szz - często mi się tak zdarza. w szkole zjem jakieś jabłko, a gdy przychodzę do domu zjadam masę pieczywa (niestety).. więc spożycie porządnego śniadania wpłynie jakoś na to objadanie się po powrocie do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenalizak
nigdy nie jadam sniadań, głowny posiłek na noc. jestem i zawsze byłam chuda. poza tym jak objadasz się pieczywem, to nie ma znaczenia jak rozplanujesz posiłki, bo tak czy siak będziesz tyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jedz sniadanie ( najwiecej kalori powinno byc rano ) w sumioe 3 głowne posilki i 2 przekaski, wtedy nie rzucisz sie na jedzenia po powrocie do domu , tylko nie jedz slodyczy , fast foodow itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Jeśli zjesz śniadanie 'włączasz' pracę żołądka. Potem drobne posiłki w ciągu dnia tą pracę podtrzymują. Jeśli nie zjesz nic rano, twój żołądek jest 'wyłączony' a rozbudza go dopiero duży posiłek który zjadasz po powrocie ze szkoły. Zakładam, że jesteś wtedy bardzo głodna, jesz tyle aż czujesz się ciężka. To jest iluzja, bo nie potrzebujesz aż tak wielkiego obiadu, a żołądek cie oszukuje bo cały dzień nic nie dostał ;p a co do pieczywa - nic tak nie rozpycha brzucha jak białe pieczywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sniadanie zjedz owsianke ugotowana na mleku chudym, ja daje siemie lniane , pestki dyni, slonecznika . i do tego zjem jakies pieczywo ciemne lub waze np z twarozkiem, pomidorkiem i jestem bardziej syta i nie podjadam teraz licze kalorie od dzisiaj , ale sniadanie to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
właśnie wiem, że to pieczywo jest najgorsze, ale z racji, że nie mam obiadu (i tak by nikt nie zjadł, bo nikogo nigdy w domu nie ma) to najszybszym posiłkiem jaki mogę sobie zjeść to kanapki, no cóż :/ lilka208 - tak myślałam o owsiance, czasami zjem, ale tylko wtedy kiedy mam czas, a z tym czasem kiepsko jest trochę ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Ale kanapka to nie jedyne wyjście kiedy nie ma obiadu ! Możesz na szybko zrobić sałatkę, albo gotować wieczorem obiad na następny dzień - małe porcje, skoro u ciebie nie ma komu jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz ugotowac dzien wczesniej a rano tylko podgrzac i to w sumie zjedzenie nie zajmie ci duzo czasu wstan 5 minut wczesniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omniiaa zjedz zdrowe sniadanie, jedz w ciagu dnia bo to ze nie jesz to nic dobrego, metabolizm spada.. a jesli najesz sie na noc to napewno bedziesz tyła. śniadanie spalisz w ciagu dnia a kolacji czy nocnego podjadania juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
to chyba rzeczywiście ten brak śniadania jest powodem tego, że mam te kilka kg nadwagi.. od jutra zaczynam jeść : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
dzięki wielkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
ważę ok 63-64 kg, chciałam dojść do 55-57, próbuję od roku i nic.. przeszłam chyba wszystko, dukana, kopenhaską, nawet na głodówce byłam niedawno, ale zmądrzałam i chcę jakoś w miarę zdrowo to zrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ćwiczysz? ja jestem na diecie od wczoraj ale troche ćwicze.. na czczo robie jakies 20-30km rowerkiem stacjonarnym o 10jem śniadanie, dzisiaj zjadłam pół zielonego ogórka, plasterek szynki z indyka, pól pomidora + kawa z mlekiem ok 12 jogurt przed chwila zjadłam sałtatke którą zrobiłam rano.. dam ci przepis jak chcesz.. o 16 jakiś owoc i o 18 moze jogurt, albo owsianke.. nie wiem jeszcze ;P w ciagu dnia conajmniej 1.5l wody ja pije kefiry też.. i rower (tak żeby dziennie było 50km) czasem też brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
hm, z tymi ćwiczeniami to różnie bywa, bo czasami mam motywację aby pobiegać, ale nie utrzymuje się ona zbyt długo.. czasami jeżdżę na rowerku. co nie oznacza, że siedzę całymi dniami na tyłku, bo jestem fryzjerką (no jeszcze nie tak do końca), więc 8 godzin biegania tu i tam to też jakiś wysiłek. zastanawiam się nad a6w, próbowałaś? no i mam problem właśnie z tym jedzeniem, bo nie ma mnie w domu cały dzień, wracam wieczorem, więc co mam jeść? bo nie chcę za bardzo ograniczać kcal, bo podobno to nie jest zbyt dobry pomysł.. a przepis na sałatkę możesz wkleić : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasola czerwona tunczyk kukurydza jajko na twardo ogórek zielony bardzo smaczna i pożywna :) oczywiście proporcje możesz zwiększyć i mieć na dłużej.. bez problemu możesz zabrać do pracy.. Dzisiaj kupiłam płatki just fit w biedronce sa za 90gr, tez mozesz sobie zrobic w pracy.. to moja pierwsza dieta i jak narazie jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
więc ile kcal dziennie jesz? i ile już schudłaś? : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odrzuciłam ziemniaki które uwielbiam pod każda postacia :) nie jem też makaronów i pieczywa, żółtych serów, nie pije nic gazowanego ani słodkiego. spróbuj komponować sobie np pomidor ogórek + twarożek jajka + pomidor owoce, jogurty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
a no, spróbuję, dzięki wielkie ;) tylko boję się, że jak na razie i tak mi to nic nie da, bo od środy do piątku byłam na głodówce.. (wiem, głupota nie boli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze ze nie wiem nawet ale myśle ze ok 500 ogólnie to gdy zaczełam sie odchudzać to ważyłam 66kg brałam asystor slim i bardzo duzo cwiczyłam w ciagu tyg schudłam 4kg później miałam przerwe :P i od paru dni znowu ćwicze, a od wczoraj jestem na diecie z 62kg--->61.2kg :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masternakarmiacz
słuchaj to nie jest tak, bez śniadania po prostu zajerzdzasz samą siebie i tyle, deita to jest coś takiego: http://kuracjeodchudzajace.com.pl/2012/04/01/dieta-dla-wtajemniczonych-%E2%80%93-omega-6-i-inne-szczegoly-cz-1/ zbalansowana, delikatna i na długi okres czasu. Dodatkowo zrównoważona, to ciężkie słowo, które trzeba zrozumieć. Dieta musi być zrównoważona inaczej będzie Ci bardzo ciężko zachować zdrowie podczas jej stosowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też myślałam o głodówce ale nie jestes w stanie ciągle nie jeść, a gdy zaczniesz to szybko przytyjesz Po za tym musze mieć duzo sily dla mojego malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam też o diecie w której jeszcz przez 5 dni to samo o równych godzinach podobno też skuteczna.. czytałam o niej gdzieś tu na forum własnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omniiaa
tez o niej czytałam, ale jakoś mnie to nie przekonują te diety 5-dniowe, tygodniowe itp.. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe :) próbowałaś? tez w sumie myślałam ale jak narazie jest mi dobrze na tej co jestem Mój mały sie obudził - jakis nie w chumorze :/ uciekam Miłego dnia !!! :) 19.05 : 62kg 20.05 : 61.2 kg cel 55kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×