Panowie jakie cipki wolicie???

Bułeczkę czy motylka???

Niech mnie ktoś oświeci w materii tego podziału? Bułeczka motylek? :)

bulka ale to nie ma znaczenia jak zamkniesz oczy :P

Motylek - prawdopodobnie chodzi tu o wystające wargi sromowe. Geneza tego określenia nie została do końca zbadana ;)

No to daję odpowiedź na pytanie zadane w temacie. Nie ma to żadnego znaczenia. Nawet jak się na nie patrzy. Ważne żeby były chętne - reszta nie jest ważna Choć ... mogę podzielić się jeszcze własnymi odczuciami. Otóż mnie jako młodemu chłopakowi bardzo podobały się bułeczki. Motylki dużo mniej. Ale od pewnego czasu widzę, że właścicielki motylków są ... chyba bardziej chętne i bardziej wyrafinowane. Więc teraz wolę chyba motylki. Ale to subiektywna ocena.

"Nie ma to żadnego znaczenia" To stwierdzenie jest wysoce nietaktowne, albowiem od wielu lat my - Kafeterianie, prowadzimy nieustajacy, merytoryczny spór nt. wyższości bułki nad motylem i vice versa. To jeden z najistotniejszych nurtów kafeteryjnego życia intelektualnego.

A ja zawsze myślałam, że cipka przede wszystkim na być czysta. Chłolera, nie mam szans u wjewjórki. :(

No tak. No tak. Przepraszam. Jak zastanowię się bardziej to dostrzegam rożne nowe odcienie problemu. W sumie .... no sam nie wiem. Muszę się przespać z tematem. Najlepiej z dwiema "tematami". Bułeczkę mam w domu. Szukam więc konkretnego motylka. Czy są wśród Pań chętne do naukowych eksperymentów? :)

"A ja zawsze myślałam, że c*pka przede wszystkim na być czysta." No ... Napoleon Bonaparte miałby inne zdanie - gdyby jeszcze żył. Czystość jest troszkę przereklamowana - zwłaszcza gdy pomyślę o tych wszystkich alergikach ...

A ja myślałam, że fakt, że cipka jest moja i wilgotna starczy:)

Boring.

tez mam w domu buleczke i uwielbiam motylki, ehhh:-) buleczka spi a kielbasa gotowa do dziela:-)

Kiełbasa :D:D:D:D:D:D:D Obrzydliwe określenie! :D A tak serio - nie wiem sama jak sie te paskudne farfocle mogą podobać. :O

"A ja myślałam, że fakt, że c*pka jest moja i wilgotna starczy " Oczywiście, że wystarczy! Tu dyskutujemy na całkiem wyższym poziomie abstrakcji. Trafiłaś na koneserów, znawców tematu, pasjonatów ...

W dni parzyste bułka a w nieparzyste motylek. Lub odwrotnie. Stoję na stanowisku, że takie rozwiazanie problemu byłoby optymalne ;)

kielbaska pasuje do buleczki, lepie niz parowka:-)

A ja nie wiem jak może się podobać dupsko z przodu :o to dopiero obrzydliwe.

" Kiełbasa Obrzydliwe określenie! A tak serio - nie wiem sama jak sie te paskudne farfocle mogą podobać. " Nieeee .... no proszę! F A R FO C L E ?!!! Przecież to ... to .. to dodatkowe miejsce do całowania. A jak wdzięczne odbierające nasze zaangażowanie. Dla niektórych żabie udka też są obrzydliwe ... Ale to nieokrzesańcy - barbarzyńcy!!

facet1991 każdy normalny facet woli buleczke, motylek to kalectwo ! Hahahahha twój chuj to kalectwoale chyba więcej niż 13lat to ty nie masz :D

i znowu kwas, czy warto psuc erotyczna armosfere zeby obrzucac sie blotem.. ehhh

W dni parzyste, święta państwowe, niedziele i pierwszy piątek miesiąca-motylek:P w pozostałe bułeczka:(

No właśnie ... Prosimy o wypowiedzi tylko na temat.

Jakie dupsko? :O Masz jakieś wypaczone pojęcie, dziecko. Parówa. Już dzisiaj tutaj był taki kolo o fizjonomii parówy.Złe to było. Jak sam szatan i piwo z Biedronki. :( Skoro już jesteśmy przy jedzeniu to włączyłam z rana masońską telewizję i była jaka zajawka o Magdzie Gessler. Żeby coś tam, coś tam wygrać trzeba wysłać sms'a o treści "Musztarda" pod numer taki a taki. Bombowo, co nie?

"czy warto psuc erotyczna armosfere zeby obrzucac sie blotem" Nie wiemy. Nigdy nie próbowaliśmy rozmawiać w inny sposob

"W dni parzyste, święta państwowe, niedziele i pierwszy piątek miesiąca-motylek w pozostałe bułeczka " jestem gotów się zgodzić z kolegą. To troszkę tak jak u mnie w domu z obiadem. Zawsze w święta na stole pojawia coś lepszego. Ale ... nie wiem jak kolega to robi, że w święta ma motylka. Żona zaprasza koleżanki z pracy? Proszę o wskazówki.

hmmm glodny sie robie jak tu czytam, a powinienem byc spragniony. no ale sam zaczalem kulinarnie

Cipa bułka- to dupsko z przodu, aseksualne, brak rozwinietej cipki coś jak brak piersi.

To, co piszecie jest bardzo przykre. :( Chociaż nie ma tego złego, trochę się uśmiałam, bo jak to bywa w tym przybytku kreujecie sie na mega ruchaczy, którzy przebierają w kobietach jak ja co rano w szufladzie z majtkami. :)

ja tylko fantazjuje

vera - po coś to forum istnieje ;)