Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okruszynka taka

słowa męża mnie zabijają

Polecane posty

Gość posłuchaj moze lepiej
takie rzeczy i w takim tonie mowi sie do człowieka który zrobił nam w zyciu duzo zła i znienawidzieliśmy go jestem przerazona tym co napisałaś , twój mąż to bydle bez krzty uczucia do ciebie on cie nienawidzi , wierz mi mozesz tego nie widzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikimini78
tak, zgadzam się , okropny facet. Ale chciałam się skupić na otyłości żony. Koleżanka- 159 cm, 106 kg. Wygląda strasznie, ledwo idzie, lekarz kilka razy alarmował, że jak nie schudnie to daje jej 10 lat życia, jej odp do lekarza : no i ch**. Tłumaczymy jej wszyscy, że jeśli akceptuje swój wygląd (a akceptuje) to niech pomyśli o zdrowiu chociaż. Ona się z nas śmieje i nam dogryza, że jesteśmy wieszakami (nasza waga w przedziale 55-70), ja ciągle słyszę, że jestem płaska (fakt). Mąż: prosił, błagał, kupił karnet na aerobik- była 2 razy i nie pójdzie bo za duży wysiłek. Zabrał do dietetyka- wydał 1000 zł za 2 miesiące a ta jadła dalej jak szalona (on cały dzień w pracy więc nie widział tego, potem się przyznała). Jest strasznie leniwa więc kupił karnet na saune, cytuje: nic nie będzie musiała robić, a może trochę tłuszczu się wytopi. Nie poszła ani raz!!! Do domu z pracy mamy 2 przystanki, mówię: chodźmy na nogach, ona: chyba cię poj******. Mąż nie wytrzymał 5 lat starania się i błagania, powiedział w nerwach że jak je, to jakby się świnia koryta dorwała. Efekt: mój mąż jest taki straszny, jak on mnie traktuje, a każdy kto nie zna prawdy: jej mąż jest taki okropny, nie szanuje jej zamiast jej pomóc. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noszę rozmiar 44-46, mam duży biust i zawsze byłam taka. Gdy brałam ślub mój mąż był lekkim misiem. Kochałam go do szaleństwa i on mnie też. Teraz po 10 latach On zrzucił 18 kg. Wygląda źle. Ale nie w tym problem. W głowie też mu się poprzestawiało. Nie akceptuje ludzi grubych. Mnie wyzywa że się zapuscilam, jestem szmat...., kur..... . Próbowałam schudnąć i nawet były efekty ale jego zachowanie nie uległo poprawie, wręcz gorzej. Mąż niszczy mnie od środka... Zabija to co w nim kochałam. Ostatnio gdy w nocy córka płakała (1,5 roku) i zrobiłam jej mleko ( pierwszy raz od 5 m-cy) to wyzwał mnie, że nie ja też zapuszczam i powinna schudnac- córka jest szczuplutka waży ok 10 kg. Tak samo postępuje z synem. Zwraca mu uwagę, że musi ćwiczyć. Syn ukradkiem może zjeść loda gdy ojciec nie widzi bo będzie afera. Syn też jest szczupły. I co.... Piszecie że jak się się schudnie to pomoże, że należy się wziąć za siebie.... Ja to zrobiłam i nie pomogło..... Jestem.... Właśnie kim? W swoich oczach już nie widzę kobiety.... Choć czesto słyszę komplementy innych mężczyzn, znajomych że pięknie wyglądam.... Co z tego... Wrócę do domu i znów będę NIKIM.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja schudłam 20 kg .!Nie mówiąc nic mężowi.Bo był za granicą!Powiem tak takim TYPOM zawsze będzie zawsze mało.Nie wazne że wypadają włosy!Organizm jwst wyczerpany,osłabiony.Powiedz mu że ....Kochanie ok ,ale dietettczka kosztuje tyle.....,czas który poswiecam Tobie jeat moim czasem...A najwazniejsze jesli schudne to zabiegi uj3drniające ciało kosztują tyle ,a tyle w gabinetach kosmetycznych.Bo przecież skura bedzie wisieč na pewno!No i sprzydał by sie fryzier,paznokcie..itp.Czy idzie na taki układ.Bo przeciez chce miec modelke!!!Czy nie prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się do tego doprowadziłaś i teraz on ma za to płacić? Za to że żresz jak świnia? Weź się do roboty. Jak przestaniesz się myć to on ma ci sponsorować mydło bo ty nie potrafisz o siebie zadbać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden mąż nie ma prawa wyzywać żony od grubych świń,to totalny brak miłosci i szacunku,znam duzo grubych kobiet które mają porządnych szanujących partnerów..tacy faceci co wysmiewają kobiety to zwykłe swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×