W Polsce wszystko jest bardzo drogie

Jakośc życia Niemca, Holendra a Polaka biorąc na widelec średnią pensję jest całkowicie inna. Laptop u nas 2500 uwzględniając ich zarobki to tak jakby u nas kosztował 600 zł. Rozumiecie? Za jedną pensje mogą sobie nakupić pełno takiego sprzetu a dla nas to wydatek. Tak samo z jedzeniem, benzyną, wszystkim.

to przez ta bande zlodziei ktora rzadzila i rzadzi

tak-ja to rozumiem, dlatego u nas jest taka bieda. Smutne to jest, że nasz rząd nie dba o swoich obywateli

podziękuj pośmiertnie Churchilowi, Roosveltowi i Stalinowi za Jałtę. A następnie Balcerowiczowi i reszcie, która przez ostatnie 20 lat dzielnie działa na polu uczynienia z Polaków taniej siły roboczej bez ŻADNEJ własnej bazy produkcyjnej

Wielu Niemców może sobie kupić nowiutki samochód za np. 25 000 EUR, ale już niewielu Polaków może sobie pozwolić na zakup auta za 100.000, 00 PLN.

w duzych miastach biedy nie ma a napewno nie ma bezrobocia b pracy jest od chuja w usługach i handlu. na wsiach w małych miasteczkach owszem jest bida z nędzom coraz większa wraz ze wzrostem cen

masz trochę racji proporcje są zupełne inne ale Polska w porównaniu do jeszcze innych krajów - też może wydawać się rajem weź taką Koreę, Rosję, Ukrainę, i wiele innych narzekać w kółko jest trochę bezsensu mogło być naprawdę gorzej!

Wy chyba sobie kpicie!! Mieszkałam 3 lata w Niemczech a teraz mieszkam w Belgii.Fakt,kupisz laptopa za 600 euro,ale będziesz musiał go wpisać w rozliczeniu skarbowym. Ja mam męża i 4letnie dziecko,jedzienie kupuje najtansze,wydaje na nie 1000 euro miesiecznie,za mieszkanie płacę 650+200 euro prąd,gaz,woda(i tak oszczedzamy). Ubezpieczenie zdrowotne mojego męża kosztuje 650 euro.Na samochod mnie nie stac,bo jego ubezpieczenie kosztuje tyle co zdrowotne.Jak dla Was to taki raj to przyjedzcie. Zobaczycie jak milo obsluguja w sklepach Polaków i ile kosztuje utrzymanie sie.Ja place 650 euro za mieszkanie,metraż 55m

dlatego po studiach planuje stad wyjechać

Bo ja zarabiam 1600zl, a za mieszkanie wlasnosciowe place czynsz + rachunki 1000zł

Zobaczycie jak milo obsluguja w sklepach Polaków i ile tzn? jak?

o boże wielu ma takie nastawienie że wszedzie lepiej :D jak mieszkacie na jakiejs pipidówie o mowie wam...znaim za granice spierdolicie radze przerowadzic sie do jakiegoś większego miasta...sugeruje warszawa,trójmiasto, wrocław, kraków... tam macie to co na zachodzie.

Szczecinie i Katowicach - jest jednak do dupy :) mam zaklepany wyjazd w czerwcu

W sobote wyskoczylismy do pobliskiego marketu po lody.Zwykle nie robimy tam zakupow,bo jest drogi i pracuja tam sami Belgowie.Były tam koszulki na euro 2012 Polskie i polki z napisem POLOGNE_UKRAINE..Pani byla bardzo miła poki nie zobaczyła,że jestesmy Polakami.Nawet w nasza strone juz nie patrzyla.. Mieszkania szukalam pol roku,bo Polakom wynajmować nie chcą.Predzej Turek tu pomoze niż Belg. Zarabiam 1000 euro miesiecznie,przedszkole syna kosztuje mnie 260 euro.Mam na godzine 10 euro,po odliczeniu podatku zostaje mi 7,5 e. za mnie pracodawca oplaca ubezp. Ale mężczyzn zatrudniają tu jako jednoosobowa firma.Mąż zarabia 1700 euro,co 3 mies placi ubezpieczenie w wysokosci 650e.Tak zatrudniają tu mężczyzn,by nie placic za nich skladek.Co pol roku doplacam 2 tys. W Belgii są najwyzsze podatki w Europie. w Niemczech też nie bylo lepiej

A WY UMIECIE TYLKO NARZERKAĆ W NECIE, TRZEBA SIE ZEBRAC I ZROBIC PORZADEK...ALE WYC IE BOICIE, TYLKO NIE WIEM CZEGO, BO TO ONI POWINNI SIE BAC.

niie jest tak na zachodzie w wawie niestety ...nie ma porownania do londynu czy berlina np ,albo paryża , amsterdamu itd

.Pani byla bardzo miła poki nie zobaczyła,że jestesmy Polakami.Nawet w nasza strone juz nie patrzyla.. ale jak sie zorientowala? i dlaczego tak tam polakow traktuja

Maria,ktora Cie rozumie- TO WRACXAJ DO pl CO CIE TAM TRZYMA ?

ta a takich cwanych polaczkow co sie za grnaice wybieraja myslac ze tam na socjal wbiją ze im prace zajebistą w chuj dadzą na starcie i mieszkanie i wszystko to pozniej koczuje po dworcahc i lotniskach żebrząc o kase na bilet powrotny do PL//

tam mialo byc i Piłki. I zgadzam sie z wypowiedzia,że lepiej wyjechac w PL do wiekszego miasta niz pchac sie za granice. Ja tez wracam do Polski.Jak ktos sie nastawia na zycie za granica po to by jak murzyny ciągnąc z opieki spolecznej kase to bardzo prosze tu przyjechac. Ale zanim sie dostanie jakas zapomoge trzeba walczyc kilka mies by dostac pozwolenie na pobyt. Jezeli sie nie pracuje to nie ma mowy by tu siedziec

" 12:16 [zgłoś do usunięcia] Monika212121 niie jest tak na zachodzie w wawie niestety ...nie ma porownania do londynu czy berlina np ,albo paryża , amsterdamu itd " wiadomo ze nie! tak smao jak nie jest w paryzu tak jak w tokio albo los angeles cyz nowym yorku:D ale chodzilo mi o to ze jest jak na zachodzie już.

ja studiuje prawo i po tych studiach mam zamiar szukac jakiejś pracy biurowej za granica własnie. Umiem mowic po Angielsku , Niemiecku i Hiszpansku i zobaczymy .. do byle jakiej pracy tam nie pójde , bede wysyłać CV i moze sie uda . mojaj koleżance sie udało i pracuje w banku ,a znajomosci nie miała

po angielsku , niemiecku i hiszpansku miało byc z małej lit oczywiscie

Pewnie i po piłkach i po języku.Tutaj poznają Polaków z daleka. Ta baba mnie tak wkurzyła,że szok. Trzyma mnie tu kontrakt,skonczy sie za rok. Jedynie co mi wyszlo za granica to to,że nauczylam sie języka i studia skonczylam. W PL bym sobie na to nie pozwolila. Ale te oplaty tutaj to jest porażka. Moj znajomy raz zaplacic 8 tys podatku. Nie wiedzial jak kombinować.Niestety,na tym polacy tu kombinuja bo inaczej by oddawali swoje pensje do skarbu panstwa

Ja nie licze na socjal. W PL ciezko haruje i brak mi na chleb. Wole charowac za granica i cos z tego miec

jezeli masz nagraną naprawde dobrą prace za granicą, w kraju który lubisz , w klimacie który lubisz to pewnie że jechać...wtedy to ma sens.

to ile zaraniasz i gdzie mieszkasz aktualnie i jakie masz wykształćenie? widze ze języki znasz. gdzie praucjesz i ile netto miesiecznie?

ale ja nadal nie rozumiem co ta kobieta takiego zrobila?

A ja Ci powiem,żebyś sie tak nie rozpedzała to z tą pracą "lepszą" ,bo to ze jej sie udalo nie oznacza,ze i Tobie sie uda. A powiem Ci,że jak jest sie pracownikiem umysłowym to płaci się jeszcze wieksze podatki.Bynajmniej w Niemczech i Belgii.

maria ktora Cie rozumie, o Boze, Ty tak na powaznie? takie ceny tam sa? :O:O Coraz bardziej kocham ta biedna- podobno Portugalie