Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie nia zajac..m

jak sobie poradzic z 9 latka

Polecane posty

Gość Truskawkowa trufla ...
Porozmawiaj z dzieckiem. Jeśli rodzice są tak głupi i ślepi na krzyk dziecka, to nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z nią. Powiedz jej, że ją bardzo lubisz, że chciałabyś z nią spędzać czas, że jest zdolną i mądrą dziewczynką (wiesz coś miłego, bo pewnie nie dostaje tego od rodziców). Ale opisz dokładnie jakie zachowanie Cię zniechęca i powoduje, że mam ochotę uciec. Spokojnie opisz co robi niewłaściwie. Możecie np. przygotować 2 kartki papieru - czerwoną i zieloną. Na czerwonej możecie napisać co robi źle i czego nie akceptuejsz, a na zielonej co jest dobre i co Ci się podoba. I powieście gdzieś w domu, żeby miała na widoku, np. w jej pokoju nad biurkiem, albo na lodówce. Powiedz, że jeśli każdego dnia zrobi więcej dobrych rzeczy od złych będziesz z niej bardzo dumna i pochwalisz ją przed rodzicami, a oni w nagrodę zabiorą ją na spacer/ do aquaparku/ etc. Może poskutkuje.... Ja jestem mamą, nie mam żadnego wykształcenia kierunkowego jeśli chodzi o pedagogikę, ale widzę, że większość dzieci potrzebuje miłości, uwagi i granic. Wrzaskiem rzadko można osiągnąć cel. Dzieci chcą uczestniczyć w życiu, w tym co dzieje się dookoła i trzeba im jak najwięcej tłumaczyć, żeby nie czuły się bezwolnymi przedmiotami naszych harmonogramów, ale naszymi partnerami do rozmowy, ważnymi i kochanymi. SIę rozpisałam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Porozmawiaj z dzieckiem. Jeśli rodzice są tak głupi i ślepi na krzyk dziecka, to nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z nią. Powiedz jej, że ją bardzo lubisz, że chciałabyś z nią spędzać czas, że jest zdolną i mądrą dziewczynką (wiesz coś miłego, bo pewnie nie dostaje tego od rodziców). Ale opisz dokładnie jakie zachowanie Cię zniechęca i powoduje, że mam ochotę uciec. Spokojnie opisz co robi niewłaściwie. Możecie np. przygotować 2 kartki papieru - czerwoną i zieloną. Na czerwonej możecie napisać co robi źle i czego nie akceptuejsz, a na zielonej co jest dobre i co Ci się podoba. I powieście gdzieś w domu, żeby miała na widoku, np. w jej pokoju nad biurkiem, albo na lodówce. Powiedz, że jeśli każdego dnia zrobi więcej dobrych rzeczy od złych będziesz z niej bardzo dumna i pochwalisz ją przed rodzicami, a oni w nagrodę zabiorą ją na spacer/ do aquaparku/ etc. Może poskutkuje.... Ja jestem mamą, nie mam żadnego wykształcenia kierunkowego jeśli chodzi o pedagogikę, ale widzę, że większość dzieci potrzebuje miłości, uwagi i granic. Wrzaskiem rzadko można osiągnąć cel. Dzieci chcą uczestniczyć w życiu, w tym co dzieje się dookoła i trzeba im jak najwięcej tłumaczyć, żeby nie czuły się bezwolnymi przedmiotami naszych harmonogramów, ale naszymi partnerami do rozmowy, ważnymi i kochanymi. SIę rozpisałam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nia zajac..m
ona potrafi na czerwonym swietle wbiec choc mowie jej milion razy ze ma czekac, zawsze sprawdzac na drodze czy nic nie jedzie. Do tej pory na szczescie w ostatniej chwili ja lapalam, pozniej dziewczyna do mnie, ze to moja wina bo nie powiedzialam jej, ze jest czerwone i tak za kazdym razem. Wtedy jej tlumacze, ze ma 9 lat, ze jest duza dziewczyna (ja w jej wieku sama jezdzilam do szkoly), ze musi uwazac i oczy ma od tego zeby widziec co sie dzieje na drodze. Jednak nic do niej nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Porozmawiaj z dzieckiem. Jeśli rodzice są tak głupi i ślepi na krzyk dziecka, to nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z nią. Powiedz jej, że ją bardzo lubisz, że chciałabyś z nią spędzać czas, że jest zdolną i mądrą dziewczynką (wiesz coś miłego, bo pewnie nie dostaje tego od rodziców). Ale opisz dokładnie jakie zachowanie Cię zniechęca i powoduje, że mam ochotę uciec. Spokojnie opisz co robi niewłaściwie. Możecie np. przygotować 2 kartki papieru - czerwoną i zieloną. Na czerwonej możecie napisać co robi źle i czego nie akceptuejsz, a na zielonej co jest dobre i co Ci się podoba. I powieście gdzieś w domu, żeby miała na widoku, np. w jej pokoju nad biurkiem, albo na lodówce. Powiedz, że jeśli każdego dnia zrobi więcej dobrych rzeczy od złych będziesz z niej bardzo dumna i pochwalisz ją przed rodzicami, a oni w nagrodę zabiorą ją na spacer/ do aquaparku/ etc. Może poskutkuje.... Ja jestem mamą, nie mam żadnego wykształcenia kierunkowego jeśli chodzi o pedagogikę, ale widzę, że większość dzieci potrzebuje miłości, uwagi i granic. Wrzaskiem rzadko można osiągnąć cel. Dzieci chcą uczestniczyć w życiu, w tym co dzieje się dookoła i trzeba im jak najwięcej tłumaczyć, żeby nie czuły się bezwolnymi przedmiotami naszych harmonogramów, ale naszymi partnerami do rozmowy, ważnymi i kochanymi. Się napisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nia zajac..m
ona potrafi na czerwonym swietle wbiec choc mowie jej milion razy ze ma czekac, zawsze sprawdzac na drodze czy nic nie jedzie. Do tej pory na szczescie w ostatniej chwili ja lapalam, pozniej dziewczyna do mnie, ze to moja wina bo nie powiedzialam jej, ze jest czerwone i tak za kazdym razem. Wtedy jej tlumacze, ze ma 9 lat, ze jest duza dziewczyna (ja w jej wieku sama jezdzilam do szkoly), ze musi uwazac i oczy ma od tego zeby widziec co sie dzieje na drodze. Jednak nic do niej nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Porozmawiaj z dzieckiem. Jeśli rodzice są tak głupi i ślepi na krzyk dziecka, to nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z nią. Powiedz jej, że ją bardzo lubisz, że chciałabyś z nią spędzać czas, że jest zdolną i mądrą dziewczynką (wiesz coś miłego, bo pewnie nie dostaje tego od rodziców). Ale opisz dokładnie jakie zachowanie Cię zniechęca i powoduje, że mam ochotę uciec. Spokojnie opisz co robi niewłaściwie. Możecie np. przygotować 2 kartki papieru - czerwoną i zieloną. Na czerwonej możecie napisać co robi źle i czego nie akceptuejsz, a na zielonej co jest dobre i co Ci się podoba. I powieście gdzieś w domu, żeby miała na widoku, np. w jej pokoju nad biurkiem, albo na lodówce. Powiedz, że jeśli każdego dnia zrobi więcej dobrych rzeczy od złych będziesz z niej bardzo dumna i pochwalisz ją przed rodzicami, a oni w nagrodę zabiorą ją na spacer/ do aquaparku/ etc. Może poskutkuje.... Ja jestem mamą, nie mam żadnego wykształcenia kierunkowego jeśli chodzi o pedagogikę, ale widzę, że większość dzieci potrzebuje miłości, uwagi i granic. Wrzaskiem rzadko można osiągnąć cel. Dzieci chcą uczestniczyć w życiu, w tym co dzieje się dookoła i trzeba im jak najwięcej tłumaczyć, żeby nie czuły się bezwolnymi przedmiotami naszych harmonogramów, ale naszymi partnerami do rozmowy, ważnymi i kochanymi. Się napisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Porozmawiaj z dzieckiem. Jeśli rodzice są tak głupi i ślepi na krzyk dziecka, to nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z nią. Powiedz jej, że ją bardzo lubisz, że chciałabyś z nią spędzać czas, że jest zdolną i mądrą dziewczynką (wiesz coś miłego, bo pewnie nie dostaje tego od rodziców). Ale opisz dokładnie jakie zachowanie Cię zniechęca i powoduje, że mam ochotę uciec. Spokojnie opisz co robi niewłaściwie. Możecie np. przygotować 2 kartki papieru - czerwoną i zieloną. Na czerwonej możecie napisać co robi źle i czego nie akceptuejsz, a na zielonej co jest dobre i co Ci się podoba. I powieście gdzieś w domu, żeby miała na widoku, np. w jej pokoju nad biurkiem, albo na lodówce. Powiedz, że jeśli każdego dnia zrobi więcej dobrych rzeczy od złych będziesz z niej bardzo dumna i pochwalisz ją przed rodzicami, a oni w nagrodę zabiorą ją na spacer/ do aquaparku/ etc. Może poskutkuje.... Ja jestem mamą, nie mam żadnego wykształcenia kierunkowego jeśli chodzi o pedagogikę, ale widzę, że większość dzieci potrzebuje miłości, uwagi i granic. Wrzaskiem rzadko można osiągnąć cel. Dzieci chcą uczestniczyć w życiu, w tym co dzieje się dookoła i trzeba im jak najwięcej tłumaczyć, żeby nie czuły się bezwolnymi przedmiotami naszych harmonogramów, ale naszymi partnerami do rozmowy, ważnymi i kochanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nia zajac..m
Dziekuje truskawkowo truflo, pomysl bardzo fajny, ale ja nie mam autorytetu u dzieciaka. gdybym ja o to poprosila puknela by sie w glowe jak to ma w zwyczaju pokazywac na mnie. Ja nie jestem rodzicem nie moge jej dac milosci, moge sie nie zajac jak najlepiej potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Przepraszam za tyle wpisów, ale kafe u mnie szwankuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Przepraszam za tyle wpisów, ale kafe u mnie szwankuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Czyli przypadek beznadziejny? A są takie w ogóle? Przecież to nie jest patologiczna rodzina z biciem, alkoholem, molestowaniem seksualnym, przemocą psychiczną......A co z tym dzieckiem będzie za parę lat kiedy wejdzie w okres dojrzewania??! Przepadnie w złym towarzystwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowa trufla ...
Może powinnaś zgłosić ten problem jakiejś instytucji dbającej o dobro dziecka? Przecież rodzice mają prawny obowiązek zajmować sie dzieckiem i dbać o jego potrzeby tak materialne jak i psychiczne.... Dzieciak jest ewidentnie zaniedbany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nia zajac..m
truskawkowo truflo, ty jestes dobra mama i dbasz o swoje dziecko, dla innych mam tylko kariera jest wazniesza. Mysla, ze wszystko mozna kupic za pieniadze. Za pare lat bedzie z nia tylko gorzej to fakt. Co ja moge zglosic? ze dziecko jest z rodziny dyrektorow, ze zajeci sa kariera? ich si enie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×