pytanie do samotnych dziewczyn- czy kolezanki z pracy wam przytykaja?

z powodu waszej samotnoscia jesli tak to jak reagujecie

Czasami się zdarza. Mówią, że to śmieszne i żałosne, żeby sobie nie umieć faceta znaleźć. I takie tam.

bo to prawda;)

ja mam w pracy same paany i jest wręcz odwrotnie... Wszystkie się dziwią ze w mładym wieku wyszłam za mąż i w ogole jak mogę znieść te porozwalane skarpetki itp. a ja sobie tak myślę na poprawę nastroju ze one chyba są nieszczęśliwe bo nie maja stalego partnera i wieczory aby z kolezankami...

mnie koleżanki niczego nie przytykają, niestety :(

Rhovannion, i co odpowiadasz?

nioki,aile mialas lat?

A co do reakcji, staram się nie reagować, bo po co. Co ja mogę zrobić, że mnie nikt nie chce. Spuszczam głowę i udaję, że mnie te ich żarty nie bolą.

jakies takie glupie gadki, ze najgorsze co moze byc to byc samotna po 25 roku zycia. A ja jedyna tam jestem po 30, wiekszosc ma 21-25lat. No i samotna jestem.

a ja bym nie chciała byc stara panna !!! z moim mezem jestem po slubie 3 lata a razem 5 lat i tyle przezylismy juz fajnych chwil. kolezanki sie nie umywają ! poza tym baby sa zazdrosne a z facetem ukochanym można być na prawdę szcześliwą... Nie ma sensu być starą panna !!!

Tak. Moze nie wprost, ale i jak reagujesz?

To szukajcie do skutku... Szczeście czesto przychodzi z nienacka....nie poddawajcie się !!!

być może niewdzięczna to się ciesz i nie wypowiadaj się w temacie który nie jest dla ciebie,bo widze ze jad już Ci sie włączyl:P

W ogole nie reaguje, bo jaki ma to sens? Puszczam mimo uszu.

miałam 19,5 roku ale nie musiałam brać slubu chodzi o to że nie byłam w ciąży... po prostu ... Myślę że ludzie są po prostu wredni i jak widzą że ktoś ma lepiej albo jest szczęśliwaszy to sami się bronią jęzorem;p;p heh nie przejmuj sie glupim gadaniem odpowiedz im tak jak mi nieraz mowily

No wiesz, ja tez bym wolała nie być starą panną. Ale jak się nie ma wyboru, to co można zrobić. Ja mam 24 lata, w życiu nie byłam na randce, nikogo nie miałam, bo mnie żaden nie chciał. I co mam zrobić? Udawać wyzwoloną singielkę? Tylko po co? Chciałabym wyjść za mąż, ale póki co, facetów w supermarkecie nie sprzedają.

czy jest ktos kto reaguje?

nioki, trafiłaś na swojego jak to się mówi, i jesteś szczesliwa, to dobrze a te baby są zazdrosne i tyle. poza tym zauwazylam ze ogolnie kobiety lubia byc wredne dla kolezanek, jak sama to przytykaja ze stara panna jak ma meza to tez widze robia z tego problem:O

Rhovannion hahaha a to dobre może kiedys przyjda takie czasy ze w markecie na półkach beda

Rhovanion,mozesz zmienic swoje nastawienie widzialam Twoje fotki,jestes ladna,ale ponura. zalosne jes co tu wypisujesz,bo jakbys byla bardziej radosna,to bys ich na peczki miala

ale widzisz ja im to mowilam ze wole sprzatac te porozwalane skarpetki niż spac sama bo mi zawsze w stopy zimno:D:D a Ty odpowiadaj ze wolisz spać sama przynajmniej sie wyśpisz i nikt Ci nad głową nie gada kiedy obiad co na obiad heheh

ahehah - nie jestem ponura, po prostu tak mnie fotograf ustawił do zdjęć i taką minę kazał zrobić. Poza tym, narzekam tylko tutaj, na co dzień jestem radosna i zwyczajna. I nie mam ani jednego, więc to nie o to chodzi.

ale widzisz ja im to mowilam ze wole sprzatac te porozwalane skarpetki niż spac sama bo mi zawsze w stopy zimno :D:D:D

mi koleżanki nie dokuczały ale rodzina często pytała. odpowiadałam, ze wyjde za mąż jak panów młodych będą do sukien slubnych gratis dawali. mozesz im odpowiadać albo żartem np właśnie o tej sprzedaży facetów w supermarkiecie albo idź na ostro i powiedz że byle faceta to każda głupia potrafi znaleść a ty oczekujesz od faceta troche więcej niż rozwalania skarpetek po mieszkaniu i przełaczania telewizora. a jak któraś odpowie ci że jej mężuś taki cudowny to poproś żeby ci go prszedstawiła. ja osobiście jestem teraz szczęśliwą mężatką, za mąż wyszłam w wieku 29 lat a męża poznałam jak miałam 27.

ja mam 31 i tez jestem samotna, jestem po powaznym zwiazku , ja jestem sama , ona jest sam ... kocham go ..ale mu wygodnie siedziec w domciu przy mamusi