nie lubie ludzi przesadnie oryginalnych, a wy??

Ok- SZCZEGÓŁ. Jeśli mamy sobie wytykać błędy-bądźmy konsekwentni:) Po trzykropku piszemy każdy następny wyraz dużą literą. nie: "wygląd...czyli ", a "wygląd...Czyli" Interpunkcja- "czyli notabene zachowujesz sie" - gdzieś tu powinien być przecinek... się, a nie "sie" Jeszcze jakiś problem? Chętnie rozwiążę :)

Namuzowywanie.

nie sa oryginalne, raczej owczy pęd

(((((((((([))))))))))))) beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

nie chodziło mi o gramatyke tylko że ...szczegół:( szczegól nie kojarzy się z czymś istotnym i...ZAUAŻALNYM:P:)

" ten nie lubie takich podziurawionych freak'ow, az przykro na to patrzec ta ich pseudo indywidualnosc Piekni przez to nie jestescie, tylko sie oszpecacie. Kazdy powinien wygladac najlepiej jak potrafi i nosic rzeczy, ktore komplementuja jego urode." - Nie, nie każdy "powinien" piękno to pojecie wzgledne, otwarte. Moze wlasnie o to chodzi, zeby nie byc pieknym? moze wlasnie niektorym podoba sie szpetota. Nie kazdy wytatuowany freak ma pusto pod czaszką. choć oczywiscie są osoby, które "zewnętrznością " próbują nadrobić.. nijaką osobowość. ważne, zeby w budowaniu wizerunku nie zatracic tozsamosci.

Jedno jest pewne: Trzeba być odważnym i przygotowanym na drwiny itd.

Nie powiedzialam, ze takie osoby maja pusto pod czaszka...tylko po co sie dziurawic we wszystkich czesciach ciala itp? Nie mam nic przeciwko tatuazom, sama mam 2, ale sa one raczej 'indywidualne' nie rzucaja sie w oczy (jeden na kostce, drugi na karku). Dredow tez nie lubie, obrzydzaja mnie...wyglada to jakby nie myl wlosow przez 3 miesiace i nie czesal...ale w sumie...im wiecej takich brzydali, tym lepiej dla nas 'normalnych' i pieknych :D :D

"wyglądanie" inaczej niż reszta plemienia może mieć przykre konsekwencje:(

norma i piekno to prawie że antonim i to komplementarny:) kochane google

"jesli to az tak znaczacy szczegol" to byla ironia akurat chodzilo o to ,ze samo slowo 30 cm jest wlasnie malo istotne w mojej wypowiedzi:p jakies jeszcze wątpliwości?:) mam czas:) Pozdrawiam:)

Dlaczego mnie pozdrawiasz w tak dziwnym i emocjonującym momencie dyskusji? Wcześniej nie zasłużyłem? Również pozdrawiam:)

btw..."30 cm" to nie słowo:)

Wybacz, ale nie poddaję refleksji użycia zwrotów takich jak "pozdrawiam" :)

No ok...Wybaczam A Ty osobiście wyróżniasz się z tłumu wyglądem a raczej jego modyfikacją jakąś widoczną?

trafna uwaga rozumiem, ze jak mówisz "trzydziesci" to nie wypowiadasz słów. :) pozdrawiam

Wypowiadam ale dwa słowa... pozdrawiam.

Hmm. zależy, dla kogo, ciezko mi okreslic... Większość dziewczyn, które znam nie nosi np wysokich obcasow. Ja noszę niekiedy po 11 cm nieomal codziennie , bo lubię :) chyba ze idę w góry, lub charakter pracy by wymusił zdjęcie takich butów, to wiadomo:) ogólnie to kolezanki się dziwią- "jak Ty mozesz tyle w takich butach chodzić?, po co to?, to niewygodne." no ale, chyba przesadnie oryginalna nie jestem w takim razie. ale wspomnialam o tym, bo wiekszosc dziewczat sie dziwi , jak to tak mozna:) posiadam kolczyk w pępku:) nie wiem, czy to odstępstwo od normy:)

tak, obcasy to chyba nie jest modyfikacja po prostu przyszlo mi to na mysl jako pierwsze wobec tego, ze czesto napotykam zdziwione pytania kolezanek o to, czy mi wygodnie itp.

rzeczywiście nie wyobrażam sobie chodzenia w obcasach... Ale lubisz obcasy ze względu na co? Czujesz się bardziej kobieca?? Wyższa? Gdzie w góry śmigasz? kolczyk w pępku...Hmmm...No to już raczej nie podlega ocenie publicznej więc się nie wypowiem:)

Ja jeżeli o modyfikacje ciała własnym sumptem to jedynie kilka dziar i z 5 stylowych, różnego rozmiaru blizn po gaszeniu papierosów na ręcach...Długie kłaki i wisiorek, ostatnio upiększony, z wrzecionkem odkręcanym i czaszką obcego obok. Tak drogą rewanżu to piszę

Ja lubie ludzi , ktorzy sa soba- niewazne czy sa punkami czy chodza w latexie.

a mnie denerwują pedały z kolczykami i bez

Ale robisz wstępną selekcje potencjalnych rozmówców na gadulcu:( WHY?!?!?

Tylko czemu w ogóle nazywać taki wygląd "przesadnie oryginalnym"? Jak komuś się to podoba i może się tak ubierać/wyglądać to niech ma. Wątpię, żeby osoba która ma dredy faktycznie uważała się za oryginalną. Ludzie zawsze kopiują skądś elementy wyglądu które im się podobają, a czy to z gazety czy podpatrzone o koleżanki to nie ma znaczenia.

Pozdrawiam

dredy i piercing to nie jest oryginalnosc to jest oklepane w pewnej grupie tez mi sie to nie podoba, nie jest estetyczne taka "oryginalnosc na sile" chcesz byc oryginalny, nos dready :P w oryginalnosci nie o to chodzi

No, własnie... modyfikacje :) nie "bardziej kobieca" poniewaz nie uważam, aby brakowało mi kobiecości natomiast kobiecość lubię podkreślić i gdy idę w takich butach, to nie myślę wciąż o tym, że "ja idę w obcasach" wręcz przeciwnie- ubieram takie buty i czuję się normalnie, naturalnie, zapominam o tym, ze je mam. (Chyba mam dobre stopy do obcasów- bo nigdy mnie nic nie boli, nie obciera, a jeżeli-to wystarczy rozchodzić parę dni- więc to indywidualna sprawa, jak kto się czuje w wysokich butach;)) zdarza się, że ktoś mi przypomni o tym, jakie mam buty- dziwnym trafem kobiety się dziwią , a mężczyźni mówią" ładnie sie Pani porusza" śmigam w Sudety- z racji osobistej pasji i ich bliskości :)

ale wy uparcie robicie z ludzi idiotów....

To zależy chyba kto i jak pojmuje oryginalność, dla mnie dready np nie są już takie oryginalne, ludzie jakoś dziwnie na mnie nie patrzą, a mieszkam na wsi gdzie mam jako jedyna ;)duzo znajomych juz to ma, tatuaże tez są na porzadku dziennym.. i bardzo dobrze! Jaki świat byłby nudny a ludzie nieciekawi gdyby wszyscy nawet jesli nie tak samo, wygladaliby podobnie, sama mam dready nie po to by zwrocic na siebie uwage, ale po prostu je lubie, czuję się w nich dobrze. Poza tym, mieszkałam w Irlandii oraz Anglii, i tam polowa ludzi musialaby wyjechac by zobaczyc co to oryginalnosc, gdy siedzi wydziarana babcia ok 67 lat i to od pasa w gore, itp, tam to mozna poogladac :)