czy mówić facetom,ze nie chcę mieć dzieci?

Czy mowic to na wejsciu ,jak tylko padnie to pytanie,czy tez sciemniac,ze jeszcze nie wiem,czy ze jeszcze nie jestem gotowa?I dopiero jak juz sprawy zaczna byc serio to zdeklarowac,ze nie chce dzieci. boje sie,ze normalni faceci zwieja jak sie dowiedza ze nie chce dzieci. Nie chce dzieci rodzic bo owszem moge je urodzic,ale wiazaloby sie to z duzymi komplikacjami,ryzykiem pogorszenia lub traty wzroku (odklejajaca sie siatkowka).I pewnie mialyby moje kiepskie geny.

,ze ,jestes lekko pier do lnieta?:P chłopa nie masz ,nikt ci tych dzieci nie robi a ty juz pytas co robic :( idiotka

żaden normalny facet też nie chce mieć bachorów

mowic, przynajmniej zaoszczedzisz sobie czasu, bo jak facet chce miec dzieci, to po prostu zostawi cie pozniej i tak

a nie jest tak czasem, że chcesz, tylko nie możesz ze względów zdrowotnych? Tak już lepiej mówić:)

jak padnie to pytanie,nie rozumiesz? nie ebde sama tematu zarzucac naprawde faceci nie chca dzieci tak bardzo?

jak facet bedzie chcial miec dzieci, to zostawi Cie tak czy siak, wiec po co kłamać?:o dziwna jesteś

"a nie jest tak czasem, że chcesz, tylko nie możesz ze względów zdrowotnych? Tak już lepiej mówić " ale ja moge.mama moja ma to co ja i urodzila mnie.aczkolwiek miala troche problemow potem.nie chce tez,nie mam na to ochoty.dzieci w dzisiejszych czasach to uwiazanie na lata,a finansowe na 40 lat z tego co widze po zarobkach mlodych osob;-)

wysterelizuj sie i po kłopocie powiesz im, że jestś bezpłodna i po kłopocie ;)

Mów, według najnowszych badań 70% Polaków nie chce mieć dzieci

możesz też preferować rozwodników z dziecmi (dzieci wychowują byłe żone)- oni już dzieci nie chcą, chcą się bzykać, ale bez zobowiązań

Nie chce dzieci rodzic bo owszem moge je urodzic,ale wiazaloby sie to z duzymi komplikacjami,ryzykiem pogorszenia lub traty wzroku (odklejajaca sie siatkowka).I pewnie mialyby moje kiepskie geny. Dziewczyno gdzie ty takich głupot się nasłuchałaś?:P Mam dziecko, jestem zdrowa, żyję pełnią życia, dobrze zarabiam - jest zdecydowanie lepiej niż przed posiadaniem dzieci. chciałam je mieć i ja ale mój mąż to bardzo mocno. jesli nie chcesz mieć dzieci mów o tym otwarcie.

Ja bym mówiła, to i tak prędzej czy później wyjdzie na jaw i może stać się przyczyną kłopotów, bo np. zakochacie się w sobie, zaczniecie snuć wspólne plany, a tu nagle taki zonk :)

naprawde myslisz ze bez zobowiazan?oni etz pragna miec kogos do kochania,na kim mozna polegac

Rozumiem Cię, bo z powodów problemów zdrowotnych też bym nie chciała. Ale nie rozumiem tego "uwiązania na lata"....no cóż, wszystko dzisiaj to "uwiązanie" w tą czy w tamtą. No, ale to moje zdanie. Tak czy inaczej, jak grozi Ci odklejenie siatkówki i jakieś tam inne jeszcze problemy, rozumiem Cię w stu procentach. Tak też mów ewentualnemu partnerowi. Może porozmawiajcie o adopcji.

To bardzo dobrze że tyle ludzi nie chce mieć dzieci - ja chcę i moje dzieci będa miały więcej miejsca do życia, więcej miejsc pracy, środowisko nie będzie tak cierpiało - także ludzie - nie rozmnażajcie się:D

ktos sie orientuje czy mamy obecnie niz demograficzny?skoro tyle ludzi wedlug waszych danych nie chce miec dzieci to powinnismy miec niz;]

pogadać a i owszem, ale już bez rodzenia kolejnych dzieci ;)

ja swojemu chlopakowi mowie ze dzieci rodzic nie bede i mam to w dupie czy mnie zostawi czy nie

beatriss25: nie chcieć, a nie mieć - to różnica, spora część dzieciaków to z pewnością wpadki :D

no jest niż jest...