Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Przegrałem

w szkole nauczycielki pytały się nas co robią nasi rodzice

Polecane posty

oczywiście to takie "niewinne" pytanie a moim zdaniem służyło tym sukom do posegregowania nas w swoich głowach czasami próbowałem kłamać ale one chyba wiedziały że kłamię bo się czasami pojawiał na ich twarzy pogardliwy uśmiech :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz nawet jedna suka przyszła do klasy z "ankietą" i się pytała kto ma w rodzinie alkoholika :o jako dziecko byłem tak naiwny, że mało brakowało a bym się zgłosił :( co by oznaczało, że miałbym jeszcze bardziej przegrane przez następne kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokota 02
sierota z ciebie, weź się ogarnij, ja pier.. wspominać takie rzeczy, trzeba być fest przegranym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to nie ?,
jak upokorzenia w szkole doskonale pamiętam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
nie wiem po chuj te pytania jak w dzienniku sa te wszystkie dane. gdzie rodzice pracuja i telefon do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym zajmuja sie twoi starzy
? bo nie wiem czy z toba gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za moich czasów nie było takich danych telefon do pracy? ha ha przecież to jest jasne że nauczyciele inaczej traktują dzieci w zależności od tego jak ustawieni są ich rodzice jeżeli rodzice są patologami bądź po prostu biedni to taka sfrustrowana nauczycielka wie na kim się może bezkarnie wyżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
JAKIE TO TWOJE CZASY , JA Jestem rocznik 81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
i wiem ze jak byłem w 5 klasie podst. to na bank były te dane w dzienniku. w liceach też, bo moja mamuska jest nauczycielka. zawsze przegladalem se dzienniki, czytałem uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimat lat dziwięć zero
pamiętam jedną nauczycielkę. Uważała się za lepszą od całego wszechświata, oczywiście najmądrzejszą, najkulturalniejszą, najbardziej obytą w świecie (a w kilku krajach raptem była i to jeszcze "za komuny"), ą ę... i na pierwszej lekcji w szkole średniej ta mega mądra pani stwierdziła, że ona tylko spojrzy i wie o uczniu wszystko i wie już jak ma go traktować i jak się do niego odnosić :) oczywiście mnie sklasyfikowała jako osobę niewartą uwagi, głupią, człowiek drugiej kategorii - i jeszcze kilku uczniów. Nie wiem na jakiej podstawie, bo z żadną patologią nie mam nic wspólnego, ale przecież ona była najmądrzejsza :) i wszystko wiedziała lepiej :) i nie nauczyła mnie niczego :) a dziś język, którego ona uczyła - idę o zakład - znam lepiej niż ta mądralińska. Na domiar złego pamiętam błędy jakie dzieciom wpajała, jak utrudniała zrozumienie tylko po to by poczuć się mądrzejszym od nastolatków. Od dawna jest na emerutyrze, ale mimo jej własnej opinii na temat jej cudownej osoby - ja zapamiętam ą jako głupią, durną, pustą babę bez ambicji z problemami :) Wśród nauczycieli może 10% to prawdziwi nauczyciele, reszta to pomyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak twoja matka jest nauczycielką to jesteś dla mnie ludzkim śmieciem, zerem 🖐️ za moich czasów mało kto miał pracę, a jak ktoś miał to telefon ze szkoły olałby ciepłym moczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimat lat dziwięć zero
przegrałem, to co ty przed wojną się wychowywałeś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halki
Za komuny trz4eba było podac pochodzenie-chlopskie ,robotnicze ,czy inteligenckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechceciążyyy jużżżż
jak chodziłam do podstawówki i liceum to w dzienniku było wpisane wykształcenie rodziców ciekawe po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
ty dalmnie tez jestes smieciem, a to dlatego ze mnie obrazasz a na oczy mnie ne iwidziałes. wiec jakie to były czasy ... napiszesz czy sie wstydzisz komuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
jak sam piszesz miales patologiczna pijacka rodzine wiec, do tego siedzisz na kobiecym forum ... pewnie mieszkasz z rodzicami i nie masz pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
gdzie jestes przegrancu .... ile masz lat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimat lat dziwięć zero
na studiach też wypełniało się ankietę i podawało wykształcenie rodziców. i jeszcze jedno - życie masz takie, na jakie sam sobie pracujesz. Jeśli jesteś przegrany to tylko dlatego, że faktycznie taki jesteś. Nie obwiniaj całego świata, bo od momentu, gdy osiągnąłeś pełnoletność - wszystko zależy tylko od ciebie. Ale przecież łatwiej jest zrzucić wszystko na patologię i nie robić nic, tylko narzekać i obwiniać świat za to, że jest jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
... i wyzywac ludzi.... co mnie takie buraki denerwują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huj ci do tego ile mam lat ale urodziłem się w 1982 🖐️ ludzki śmieciu dzieci nauczycieli to najgorsze ścierwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz wysiadam
jechanakka wsadze ci między nogi usztwniacz analny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimat lat dziwięć zero
jechaNKAKAKA najgorsze, że taki człowiek jak przegraniec ma prawa wyborcze i może decydować o losie tego kraju :O weź się w garść chłopie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, pamiętam ten formularz na studia - było tam o zawodzie rodziców pewnie jak będę sobie załatwiał miejsce na cmentarzu to jeż mi dadzą miejsce stosownie do statusu moich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechaNKAKAKA
haha za jakich twoich czasow człowieku. kiedys nie zagladalem do dziennika ale jako osoba starsza od ciebie mowie ci synku :) ze były te danw w dzienniku, jasne u ciebie nie było nic wpisane. chyba ze jako zawód rodzicow ... tester tanich winiakow hahaha. i nie gadaj ze nie było pracy, moj ojciec ma od kiedy pamietam do dzis firme budowlana i praca była zawsze, za komuny przymusowa, puzniej kto mial rece to tez pracował budownictwo czy kobiety sprzatały. nie gadaj bzdur o braku pracy. własnie starsi ludzie mowa ze kiedys była praca a nie to co teraz, za przed emerytura na bruk wyrzucaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była nauczycielka
Tak na marginesie. W tej chwili w dzienniku NIE MA informacji na temat miejsca pracy i wykształcenia rodziców. Jest tylko adres zamieszkania, imiona rodziców, oczywiście imię i nazwisko ucznia, jego data urodzenia. Telefony - w tej chwili większość ma komórki, więc one są najczęściej podane, a nie telefony do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimat lat dziwięć zero
to racja, pracy nie ma dopiero od kilu lat. Przegrańcu - wyluzuj, bo sam oburzasz się na klasyfikację dzieci w szkole po zawodzie rodziców, a co robisz teraz? wyzywasz na podstawie zawodu rodzica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimat lat dziwięć zero
zastanów się skąd taka opinia na temat dzieci nauczycieli. Pomyśl co spowodowało tą ocenę i dlaczego tak długo dajesz się zmanipulowac swoja własna fobią. Bardzo ciężkie dzieciństwo miałeś, ale czas najwyższy się z niego wyleczyć. Masz juz 30 na karku, a dalej przeżywasz sytuacje z dzieciństwa. Tak nie postępują ludzie stabilni. A tylko będąc stabilnym człowiekiem jesteś w stanie poradzić sobie z zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×