Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właścicielka psaaa

Pies- problemy, pomóżcie :(

Polecane posty

Gość właścicielka psaaa

Mój pies ma problemy z trawieniem. Chyba, bo wszelkie wyniki wypadły dobrze, a jednak ma biegunkę z przerwami od kilku miesiecy :( Oczywiście było leczenie wieloma secyfikami, antybiotyki itd, a poprawa jest na kilka dni i znów biegunka. Ost zrobiliśmy bio chemie, mocz, kał no wszystko poprostu- nie ma żadnych robaków, wyniki w normie i wet zalecił zmianę karmy na specjalistyczną przy problemach gastrycznych, ma ją dostawać przez 2 tyg i wtedy zobaczymy. Moje pytanie jest takie- po ilu dniach od zmiany karmy widać poprawę? Wie ktoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty mu nie gotujesz
normalnego jedzenia? Ja tylko czasami daje mojemu gotowe. To tez albo na twardo robi albo rzadzizna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
nie gotuję, jadł karmę suchą, zmienilsmy na kilak miesiecy zywienie na wlasnie gotowane i bylo gorzej, tj wiecej i bardziej luzna kupa. Pozniej wet zalecil przejscie na sucha znow, na jakich czas + leki sie poprawilo, no i powrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
jest moze ktos kto sie zna na tym choc troche??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietaaaaaaaaa
Jak mój pies chorował i dużo wymiotował to opłaciliśmy mu kroplówki przez tydzień. Czasem lepiej dostarczyć jakiś czas prosto do krwi to co potrzebne skoro inaczej nie wychodzi. Od razu od tego wzmocniała. Organizm też potrzebuje siły żeby się wyleczyć i dojść do siebie. Osłabiony ciężej walczy z dolegliwościami. Może też mu podaj kilka to będzie mocniejszy i łatwiej mu będzie powrócić do normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
byłam u 3! w tym jeden jest w duzej klinice, gdzie innych 2och też go badalo. Ich zdaniem, to wlasnie problemy z trawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
dostawał zastrzyki przez jakis czas- odpowiednik kroplówki, a wzmocnienie, dalo efekt na kilka dni, jak wszystko inne:( zmienial ktos kiedys karme? Po jakim czasie byla poprawa, bo my juz tydz mu ta nowa karme dajemy a jest tylko gorzej :( mamy 2 tyg i potem beda myslec co dalej, a pies sie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sądzę że ma raka
Mój pies miał dokładnie jak twój i już go nie ma z nami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od początku
ile lat ma pies i od kiedy zauważyliście problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od początku
robiliście rtg by wykluczyć jakies zmiany w układzie trawienia ? może to jakiś złośliwy guz ? zwierzak chudnie ? dużo pije ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żulezja
to rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
Pies ma lat 8 Robiliśmy już wszystkie badania jakie się dało- nic nie widać na rtg, bad moczu ok, krwi, w tym bio chemia, tez ok, kału- też dobrze, nie ma żadnych pasożytów. Zwierzak schudł bardzo, pije w normie, jest apatyczny i smutny ( nie ma co się dziwić skoro źle się czuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietaaaaaaaaa
Zastrzyk to co innego. Jednak radziłabym go na jakiś czas, regularnie podłączyć go na chociaż godzinę przez kilka dni pod kroplówkę. Ale to przez pewien czas jedna za drugą, a nie, że jedna i jak jest dobrze to koniec. Kilka powinien dostać i przez kilka dni. Wbiją mu w łapę wenflon raz i na to może dostawać kroplówki bez wyciągania. Przyniosłoby mu to ulgę i z nowymi siłami organizm by zaczynał walkę. Tygodniowy odpoczynek od biegunki to już coś. Niestety jeśli biegunki będą długo i regularnie się pojawiały i pies nie dostanie ani chwili na regenerację to będzie tylko gorzej. Składniki odżywcze muszą zostać jakoś dostarczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
ale jakby był to rak, to wyniki byłyby ok?? Mam nadzieję jeszcze, tak samo jak weci, że to jednak trawienie i przejdzie mu, dlatego pytam was po ilu dniach po zmianie karmy widać poprawę, bo wiadomo, że zawsze zmiana karmy to rozluznienie stolca, w tym przypadku to już w ogóle.. ale jest to dokładnie 14 dni, nie sądzę i myślę, że po kilku dniach powinno się już stabilizować. Jak uważacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
kobieta- on przez kilka miesiecy różne różności dostawał, nie sądzę aby te kropłowki dały coś na dłużej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietaaaaaaaaa
Może ktoś wam podtruwa tego psa, albo w domu zjadł coś co nie powinien? Może w lesie coś go ugryzło? Dziwne jest to, że jeszcze nic nie wykryto, a z psem nie jest lepiej przez tyle czasu. Coś musiało mu zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od początku
może wirus a może cukrzyca skoro trzech wetów nic nie wymyśliło....hmmmm to albo kiepscy weci albo nie wiem wrzuć może historię choroby na forum, tam odpowiadają lekarze weterynarze, często też podpowiadają inni hodowcy którzy wyleczyli swoje zwierzaki http://www.krakvet.pl/forum/index.php?sid=00ff268fb35c387246c7846b8f421f30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
zacznij od początku- zauważyliśmy problem dawno temu, kilka msc temu i wtedy się zaczęło. Po leczeniu poprawiło się na jakiś czas i znów powrót, znów jakieś leki i znów biegunka. Jakiś czas nie była to biegunka, ale luźniejszy stolec i myśleliśmy, że jest ok. Pies jadł karmę dla wrażliwych żołądków, a jakieś 2 tyg temu znów wodnista kupa, strasznie śmierdząca i chudnięcie w oczach- a wcześniej już schudł trochę więc teraz szybko poszło i wygląda jak szkielecik..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
Nie sądzę aby ktoś go podtruwał, jest w domu. Nic go nie ugryzło, nic z tych rzeczy. No właśnie wymyślili tyle, że jak nie trawienie to będą operować i szukać przyczyny w środku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
Kontaktowałam się z wieloma osobami znajomymi z hodowli i wetem znajomym- i nikt nie wie co to może być :( a piesek się męczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od początku
tu uzyskasz naprawdę fachową pomoc, bo weci analizują wszystkie wyniki które wpiszesz i ewentualnei podpowiedzą co robić, jakie badania dodatkowe i co "widzą" w tych wynikach naprawdę, tam są wspaniali ludzie, nieodpłatnie poświęcają swój czas i doradzają coś mi świta o jakieś wirusowej chorobie kóra właśnei tak przebiega, że pies ma biegunkę i słabnie nie wykryta w porę zazwyczaj źle się kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietaaaaaaaaa
W badaniach też nie wszystko wychodzi. Wiem, że nieraz trzeba wiedzieć czego się szuka i badać pod konkretnym kątem, a nie ogólnie. Faktem jednak jest, że jak pies dalej będzie chudnąć i nie dacie mu kroplówek to po prostu w końcu czegoś mu zabraknie w organizmie i zdechnie. Nie tyle od choroby co z braków coś stanie. Organizm nie przyjmuje pokarmu to nic z niego nie bierze i jest ciężko. Nie wiadomo jak szybko się wykryje co mu jest. Może jest to wyleczalne, a może nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietaaaaaaaaa
BABESZJOZA - jak od kleszcza to dostał to jednak musiał wychodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
sęk w tym, że badania były oprócz ogólnego robione pod kątem wielu wieli różnych chorób i robaków.. skorzystam z tej str oczywiście- dzięki, ale kiedyś już gdzieś tak pisałąm i też powiedzieli że musieli by psa zobaczyć itd a to nie możliwe bo mieszkam w szkocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od początku
loguj się na forum i wrzucaj pełen opis choroby im dokładniej opiszesz tym łatwiej będzie im dojść o co chodzi ważne byś dobrze zatytułowała temat i wrzuciła w odpowiednim dziale: choroby psów / biegunka u psa prośba o kosultację mam nadzieję że uda się znaleźć szybko przyczynę i pomóc psiakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
a co do tych kleszczy- odkąd jest u mnie, zawsze jest zabezpieczony przed kleszczami, od kilku lat nieustannie więc też nie sądzę, ale czytam, czytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka psaaa
teraz jadę do weta właśnie, a po powrocie zaloguję się tam i zobaczymy co powiedzą. Dzięki anyway :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×