Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

michal2183

29 lat

Polecane posty

Chciałem spytać kobiety o to co pomyślały by o chłopaku, który ma 29 lat i wciąż jest prawiczkiem. Jestem w takiej sytuacji (mam 29 lat i jestem prawiczkiem) i choć jeszcze kilka lat temu mi to aż tak nie przeszkadzało to teraz jednak coraz bardziej czuję się przez to odosobniony. Boję się czy taka informacja spotka się ze zrozumieniem u ewentualnej partnerki, i kiedy o czymś takim powiedzieć (raczej nie na pierwszej randce). Ponieważ nie byłem nigdy w żadnym poważnym związku to mam w kwestii relacji z kobietami dość oczywiste zaległości co tylko utrudnia nawiązywanie znajomości. Wcześniej chciałem zaczekać na dziewczynę, którą będę kochał. No ale związki nie zawsze opierają się na miłości więc po prostu chciałbym żeby to była kobieta na której będzie mi zależeć. Jak człowiek tak długo jest sam to popada w jakiś emocjonalny marazm, z którego potem ciężko się wyrwać. Proszę o szczere i chociaż w miarę przemyślane odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_Jurek_kilker
pociesze cie byłem prawym do 33 i myślalem ze przegrałem zycie, ale poznalem super laske i zrobila sie ze mnie sexmaszyna 2 razy dziennie sie kochamy , ona juz czasami nie daje rady ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnej nie musisz informowac ze jestes prawikiem.....i rob to co ci dusza podpowiada...decyzje na sile sa jak kac po nieopowiednim alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akcja atrakcja
krzyż cie nie bolał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ jestem_Jurek_kilker Dzięki za odpowiedź, jest więc jeszcze nadzieja :) @ fev Teoretycznie mogę nie mówić, ale chciałbym żeby relacja była oparta na wzajemnym zaufaniu i chciałbym żeby dziewczyna miała świadomość tego że jest moją pierwszą. A ukrycie takiej informacji za bardzo by mi ciążyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie wyjeżdżaj jej z nowinami zaraz jak rozepnie biustonosz. Takie rzeczy naprawdę nie powinny mieć znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan ekstremum
pff daj spokój po co chcesz to mówić partnerce... lepiej działaj i tyle natura zrobi swoje :) a tak poza tym to jak by słabo Ci szło to zwal na to że dawno nie miałeś kobiety i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is brutalll
I przed pierwszym razem proponuję zwalić sobie konika co byś nie skończył zanim zaczniesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×