Denerwuje mnie pewna osoba ale nie jestem na tyle śmiała żeby coś powiedzieć

czy zapytać wprost o co chodzi.. Jest to starszy chlopak i widze ze czasami sie perfidnie na mnie patrzy, czasem mnie to peszy wiec nie patrze ale czuje jego wzrok na sobie. Mam wrazenie ze mysli sobie ze musi sie nadziwic brzydocie i faktycznie udaje mu sie mnie zawstydzic. co robic?? patrzyc tak samo jak on?? tylko zeby nie pomyslal,ze mi sie podoba, wiec jak to rozegrac.

?

pocałuj się w tyłek

ożygaj go

ale rady dajecie, o ja

w świecie zwierząt jest zasada - pierwszy spuszcza wzrok osobnik słabszy potrenuj na swoim psie :)

Hmm... jesli z nim rozmawiasz to może zapytaj o co chodzi ;d jeśli nie rozmawiacie to też się patrz może on sam do ciebie podejdzie i ci coś powie , albo coś ... skoro się patrzy to musisz się mu podobać ;) hahaha macie zajebiste rady ;d;d

Czuje ze mimo treningów pierwsza bym sie speszyla bo to jest az bezczelne ;) idę całym korytarzem i juz z daleka patrzy a z bliska obserwuje i wrecz sie wgapia nie sadze zebym mu sie podobala, to by sie czulo mysle ze albo chce mi zrobic na zlosc i speszyc albo nie mam pojecia, nie wiem co zrobic nie gadamy ze soba :)

To skoro nie gadacie ze sobą to po czym wnioskujesz, że on chce cię zdenerwować itd. Mi się jednak wydaje, że bardzo się mu podobasz skoro się "wgapia" ;d nie zawsze się to czuje .... Przynajmniej ja tak sądze , czasami się czuje inaczej , a jest inaczej ;d Patrz , się na niego zobaczysz co zrobi , a jak nie umiesz na niego to w jego stronę , żeby on myślał, że na niego ;d

na pewno nie jestes brzydka, a on na pewno nie gapi sie na ciebie z powodu twojej brzydoty, moze widzi ze jestes niesmiala i "cwiczy" na tobie kontakt wzrokowy z plcia przeciwna, bo jestes latwym celem? wiem, wydumana teoria ale moze prawdziwa;)

no predzej bym uwierzyla w ta 'wydumana' teorie niz w to,ze podobam sie jemu :P chcialabym to przerwać ale boje sie ze nawet jak na niego zlowieszczo spojrze to i tak dalej bedzie sie patrzyl

to walnij mu na przykład tekstem: patrz pod nogi koleś bo któregos razu czeka cię przejażdżka na skórce od banana albo psiej kupie uśmiechnij się pięknie i idź dalej :D

hahahah to jest dobre:D gdybym byla smielsza,pewnie bym powiedziala:/

nie masz powodu żeby uciekać przed ludźmi... więc naucz się sprowadzać relacje z nimi do takiego poziomu abyś nie czuła się niekomfortowo