Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wuuuteeeeeef

O co jej chodziło???????????

Polecane posty

Gość wuuuteeeeeef

Moja kolezanka(ruda i piegowata nawiasem mówiąc) powiedziała mi coś takiego "Ty jak cos już powiesz, to jest tak jakby jakieś naćpane klejem rumuńskie dziecko na dworcu w bułgarii zjadało stary brudny chleb dla ptaków z ziemi.", powiedziała mi tak kiedy sie jej zapytałam czy da mi odpisac notatki z wykładów -o o co jej chodziło? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
hmmm? jak myslicie co ona chciała mi przekzac tymi słowami? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormorania
że jest mistrzem podszywu na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
jakie kafe? to sie zdarzyło na uniwersytecie, wątpie aby sie udzielała tutaj :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dzieci dzieci oj
chodziło jej o to, ze nie da ci odpisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
nikt mi nie może wyjasnić? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
nie sądze żeby powtarzała po kimś, robiła przerwy i namyslała się jak to mówiła tak jakby to wymyslała na poczekaniu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
mniej więcej tak to brzmiało w orginale: "Ty.. jak cos już powiesz, to... to jest tak jakby jakieś takie, takie... naćpane klejem... takie rumuńskie dziecko nacpane klejem co mieszka na dworcu w jakiejś bułgarii czy gdzieś zjadało taki... taki.. stary brudny chleb.. jak ktoś rzucał kiedyś dla ptaków, i już tak długo leżał, że taki czarny z brudu sie zrobił, taki stary brudny chleb dla ptaków z ziemi zjadało." i mówiła to z powazna miną :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
hmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamwpokojuniebieskatapete
Bo przyłazisz pewnie do niej tylko po to by spisać zadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamwpokojuniebieskatapete
Czy tam notatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
mylisz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee, może jestem głupia, ale wgle dla mnie nijak się ma porównanie prośby do owego dziecka... Może uznała, że taki bełkot będzie zabawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona sama chyba nie wie o co jej chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba chodził jej o to, że żebrzesz o notatki i jesteś w tym żałosna. Bardzo pokrętnie się wyraziła. Czy zapytałaś wprost "dasz spisać notatki",czy też wymyśliłaś jakąś fabułę?. Bo tylko głupio zadane przez Ciebie pytanie i ew. wyjaśnianie (laczego nie masz notatek) mogłoby uzasadniać jej denny wywód. I prawdopodobnie się mylisz, nie wymyślała tego na poczekaniu, po prostu powoli sobie przypominała wcześniej ukutą myśl złotą. Czy chociaż zripostowałaś ją dotkliwie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
nie zripostowalam bo mnie zatakalo :-o mi sie jednak wydaje ze sama to wymysliła na poczekaniu, poznałam ją już dosyć, i wiem ze nie takie głupoty potrafi gadać, tyle że przewaznie można ja zrozumiec o co jej chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuuuteeeeeef
zapytałam sie jej normalnie, powiedziałam, że nie chodziłam na wyklady bo mi sie nie chciało, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×