Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szafirekszafirek

Mój przyszły mąż woli moją koleżankę, bo ja jestem w ciąży

Polecane posty

Witajcie, mam problem, nie wiem jak sobie poradzić. Otóż zacznę od tego ze całe życie byłam przy kości, kiedy poszłam na studia udało mi się to zmienić, w końcu pokochałam siebie. Po niedługim czasie dowiedziałam się że jestem w ciąży... Mój chłopak przyjął to bez problemu, ale z czasem jak moje ciało zaczęło się zmieniać i jego spojrzenie na mnie uległo ochłodzeniu. Jest mi przykro, bo długo walczyłam żeby wyglądać dobrze a teraz znowu jestem gruba. Wiem że to ciąża i chce dla mojego maleństwa jak najlepiej, bo ono najważniejsze. Mój chłopak na widok mojej koleżanki wzdycha tylko i mówi "nooo, ładna jest" Oglądając zdjęcia koleżanek na fb tak samo, na ulicy też się ogląda za innymi, mam wrażenie że się mnie wstydzi. Kiedy jesteśmy w domu jest ok, ale jak gdzieś wychodzimy to idzie kawałek ode mnie, jakbym go odstraszała... Nawet oglądając film wybiera taki, w którym gra ładna aktorka i komentuje "sam sex..." Nic mu nie mówię bo nie wiem co powiedzieć... Mi mówi że mnie kocha, ale widzę że nie chce na mnie patrzeć. Zaskakuję koło niego chociaż jest mi już ciężko, bo poród niedługo, czuję się źle i ciężko... Co mam robić? dlaczego on daje mi komentarze, które sprawiają że łzy same mi ciekną? :( wiem, ze jestem nieatrakcyjna, mi też z tym źle, ale co mogę zrobić teraz? ciążą to trudny okres... On dobrze wie że nie mogę na siebie patrzeć, ale dlaczego jeszcze pogarsza sprawę mówiąc "kiedyś miałaś fajny brzuch..." albo: "ta aga to śliczna jest" albo też: "ty moje słoneczko, a raczej księżyc w pełni..." Macie jakieś rady? znoszę to jakoś ale jak tylko wychodzi z domu to siedzę i płaczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go, dbaj o siebie i
wypuszczaj drugim uchem co on mówi, widać że lubi Ci sprawiać przykrość więc nie dawaj po sobie poznać że Jest Ci przykro, dbaj o siebie i urodź dziecko. Po porodzie zadbaj o to by zgubić zbędne kg, zmieć fryzurę, garderobę i rob sie na bóstwo i zacznij komentować przy nim facetów, że ten przystojny, że ciacho itd a męża olewaj, zostaw czasem z nim dziecko a Ty wychodź z koleżankami na kawe czy drinka, zobaczysz jak się zmieni i będzie jeszcze zazdrosny o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GliwiczankaSamanthaaa
wystrasz go ze odchodzisz ciekawe czy sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhggbbbb
olej go, teraz dziecko najważniejsze :) A jak będzie się zachwycał kolezanką, to spytaj, a ciekawe jak ona bedzie wyglać w ciąży ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, miło wiedzieć że to nie moja wina, już sama się zastanawiałam co robię nie tak. Chciałabym dobrze, może wróce do swoich rozmiarów sprzed ciąży... chciałabym, ale pewnie będzie ciężko. Pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhggbbbb
będzie dobrze, nie martw się na zapas. Powodzenia i szczęśliwego rozwiązania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź poproś
oj dzieci, dzieci... Tylko tego w brzuchu żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
przyszly maz? czyli oswiadczyl ci sie jak sie dowiedzial, ze jestes w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
"kiedyś miałaś fajny brzuch" - co to za tekst - teraz masz najpiękniejszy brzuch na świecie bo jest w nim dziecko. Oj ciężko wam będzie po porodzie, bo wtedy to się dopiero wygląda nieatrakcyjnie. Mój mąż też mnie ciągle dopingował żebym ładnie wyglądała, a teraz po porodzie nawet słowa nie piśnie bo wie że to ciało dało mu syna i kocha moje fałdki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może porozmawiaj z nim po prostu i powiedz jak się czujesz... Wiadomo jacy są faceci.. to wzrokowcy taka już ich natura i chociażbyśmy nie wiadomo co robiły oni zawsze obejrzą się za jakąś obcą 'nową' dziewczyną na ulicy.. Powiedz mu może żeby był trochę bardziej dyskretny bo nie czujesz się w ciąży zbyt komfortowo itp i że jest Ci zwyczajnie przykro......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwajajala
kiedyś miałam koleżankę, która strasznie źle przechodziła ciążę. Źle się czuła, strasznie przytyła, do tego straciła wiarę w siebie. Jej facet zamiast jej pomagać, wspierać i podnosić na duchu to potrafił jej powiedzieć (o mnie i przy mnie), że patrz jaką Twoja koleżanka ma sexy figurkę, aż ślinka cieknie na widok brzuszka. Mówił jej, że wygląda jak maciora itp. Wszyscy w okół mówili jej, że takiego faceta niech wywali przez okno i się zajmie sobą i dzieckiem. A ona tylko płakała i próbowała (w ciąży!) się odchudzać... Na szczęście rozsądek zwyciężył i wreszcie go pogoniła. Jest teraz szczęśliwa ze wspaniałym mężczyzną u boku... Teraz sama jestem w ciąży, a mój mąż (długo szukałam odpowiedniego materiału ;) wolałam być sama niż z byle kim) ciągle mnie wspiera i komplementuje. Jest wspaniały i takiego mężczyzny (a nie gówniarza) Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oświadczył się dlatego, że będziemy mieli dziecko, chodzimy ze sobą trzy lata i było dobrze, potem wręcz rewelacyjnie bo widziałam pożądanie w jego oczach... Teraz to nawet sex stracił na znaczeniu, owszem, on się kochać chce ale mam wrażenie że najpierw musi się napatrzeć na jakieś babki w filmach i stąd mu się chce. Może przesadzam, ale tak to wygląda... Mówiłam mu tyle razy, że czuję się jak smok a ten nic, mógłby chociaż skłamać że nie jest źle ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze w 4-5 miesiącu schudłam ok 10 kg, bo życie studenckie nie rozpieszcza, może dlatego nie zauważyłam ciąży, ale teraz nie sposób jej przeoczyć. Nie dziwiłabym mu się gdyby pierwszy raz miał do czynienia z kobietą w ciąży, ale jego trzy siostry mają po dwoje dzieci, każdą widział w ciąży, wiedział że tak to wygląda... Staram się to olać, nie zawsze się udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankdha
kiedyś zapytałam mojego męża (wówczas jeszcze chłopaka) co będzie jak się kiedyś roztyję i będę szersza niż wyższa. Zaśmiał się, pocałował mnie i powiedział, że zamiast 50 kg będzie kochał 150 :) I tak jest. Jestem w ciąży, przytyłam, a on nie piśnie ani słowa, nie ogląda się za innymi i jest nadal cudowny. Wiem, że jak będę w połogu będę wyglądała strasznie, ale już nie jedną chorobę ze mną przeżył, był czas, że nosił mnie do samochodu jak jechaliśmy do lekarza, bo się nie mogłam ruszać. Wiem, że mogę zawsze na niego liczyć. Jest tak opiekuńczy jak mój tata. I takiego mężczyzny, a nie pajaca, co Cię nie szanuje Ci życzę. Pogoń jełopa, bo tacy się nie zmieniają... A co będzie jeśli nie wrócisz do swojej wagi? On ma kochać Ciebie, a nie Twoje ciało jak jest ładne. Pamiętaj, że kiedyś będziesz stara i brzydka i co wtedy?? Nie sądzę, że da się go zmienić... raczej zamienić na lepszy model :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lananana
Kurde, jesteś z nim 3 lata i nie wiedziałaś jaki jest? Ja gdy byłam w ciąży, NIGDY nie usłyszałam przykrego słowa- wręcz przeciwnie i widziałam radość w oczach męża. Ten twój, to jakiś nieopowiedzialny smarkacz! Nie "zaliczył" zupełnie egzaminu z życia. Jakiś pieprzony egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WELMA
To jak się czujemy i czy jesteśmy seksowne zależy tylko od SAMYCH mam 2 dzieci z pierwszym przytyłam 13 kilo i czułam się nie zbyt seksownie jak to w ciązy. Z synem już było inaczej dzisiaj mam 38 lat i nigdy nie czułam się taka seksowna ,. To czy jesteś czy nie zależy tylko od Ciebie jak będziesz seksowna dla siebie mąz też to zauważy.Głowa do góry jestes piękna a chwila wyjatkowa i niepowtarzalna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
odchudz sie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lananana
kolezankdha - no właśnie! Ja po drugim dziecku, przez pół roku nie mogłam dojść do swojej wagi po ciąży. Teraz, już parę lat po, mąż często wspomina, że może to dziwne ale tak mu się podobało i podniecało go to, gdy wtedy miałam "trochę" ciałka. A, że się ogląda za innymi....hm, byłoby nienormalne gdyby tego nie robił:) Ja też patrzę na przystojnych facetów. A potem razem się śmiejemy, że na szczęście jeszcze wszystko z nami ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
to nie facet a płytki chłopaczek. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego sobie kobiety bierzecie takich dupków :o ?????!!!!!!!!!! Twój chłop to taki pies na baby.Uważaj by od tego gadania nie doszedł do czynów i z jakąś siksą wylądował w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretetette
Z jednej strony facet porabany, jak można się tak zachowywać, to tylko patrzeć, jak Cię zdradzi z jakąś "laską", skoro tak się ślini na widok innych, ale zdrugiej strony trochę go rozumiem, bo facet jest wzrokowcem, piękno kobiecego ciała faceta pociąga i zawsze lepiej być atrakcyjną żona niż grubaśną i bezkształtną.Skoro widzisz, że robisz się nieatrakcyjna i masz tendencje do tycia, powinnaś o to dbać. Teraz wiadomo, ciąża, to nie czas na to, ale po ciąży weź się za siebie, schudnij, nabierz kształtów, nie dla tego głupola, który ślini się przy Tobie na widok innych, tylko dla siebie. Facet jak kocha kobietę, to nie będzie taki nawet, jak ona trochę zbrzydnie. Z drugiej strony te okresy brzydoty kobiety powinny być jak najkrótsze i najrzadsze, kobieta musi o siebie dbać i być sexi, a nie odstraszać bezkształtnym ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretetette
Każdy zawsze mówi, że nieważne jak mój partner wygląda, i tak go kocham, ale zawsze lepiej się kocha i lepiej pożąda kogoś sexi niż z oponą na brzuchu czy wielkim bezkształtnym dupskiem, czy kogoś mało atrakcyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iceberg
''wiem ze jestem nieatrakcyjna'' co za brednie, w ciazy kobieta tez moze byc atrakcyjna, wystarczy sie ladnie ubrac i usmiechnac no i przede wszystkim byc dumnym z tego brzuszka ktory sie nosi bo to jest teraz Twoja najwieksza ozdoba! wszystko zalezy od nastawienia jak Ty bedziesz siebie postrzegala jako atrakcyjna to inni tez to wreszcie zobacza na mnie w ciazy mowili sexy mama bo tak sie czulam, a te kilogramy dodatkowe ktore teraz masz to nie nadwaga tylko Twoje dziecko! oczywiscie nie nalezy sie w ciazy objadac i przytyc 30 kg bo mozna sobie i dziecku tylko zaszkodzic 2 miesiace po porodzie mialam juz swoja wage sprzed ciazy a faceta kopnij w tylek jak mu sie cos nie podoba bo zlym nastrojem zarazasz dziecko a jemu potrzeba szczesliwej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naattaaa
Ale niektóre kobiety naprawdę wyglądają jak bezkształtne masy i wcale nie dziwię się tym mężom, że patrzą z utęsknieniem na jakieś ładne ciało. No jak można się podniecić na widok kompletnie otyłej, bezkształtnej pupy, nóg, brzucha, gdzie nie ma ani śladu zgrabności ? W ciąży nawet z brzuchem można być sexi, jeśli całe ciało nie przytyło zbyt drastycznie, w ciąży powinien tylko brzuch urosnąć, a reszta - tyłek, nogi , ręce, twarz, powinny mieć kształt kobiecy, nie hipopotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nataaa- ty to nie badz taka madra- bo czesto tak jest ze mimo ze kobieta dba o siebie i nie objada w ciazy czipsami i lodami popychajac herbatnikiem to i tak tyje wszedzie a nie tylko na brzuchu- tak samo to- ze jedne 2 tyg po porodzie wygladaja jak supermodelki- a inne latami walczao powrot do figury sprzed ciazy genetyka i predyspozycje sie klaniaja nie martw sie autorko- jeszcze zdazysz schudnac- a ciaza to nie pora na zamartwianie sie- a chlopakowi powiedz 2 zdania do sluchu- niech ie bwedzie taki pies na chude baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet po prostu ma w dupie to, że jesteś w ciąży, że nosisz Wasze dziecko, że będziecie rodzicami, ten typ niestety tak ma, albo nie dorósł do roli ojca i partnera albo on taki zawsze będzie, do tego pies na baby i kochając Ciebie nigdy by się tak nie odezwał, że ta czy tamta ładniejsza, chyba za bardzo pozwoliłaś sobie na takie traktowanie, w tym wypadku krótka piłka, bo po porodzie przez pierwsze dni nie będzie ani sexy ani nic. a to, że mówi że kocha...dziewczyno..to słowo już dawno straciło na swojej wartości, dla mnie bardziej liczą się gesty, czułość a nie wiecznie powtarzane do znudzenia " Kocham Cię" przyciśnij chłopa do muru szacunek przede wszystkim a jeśli nie, to niech idzie sobie w siną dal z jakąś laską przy dupie i da Ci spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×