Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokshuhc34

Interesuje sie mna mezczyzna..a ja jestem w ciazy..

Polecane posty

Gość pokshuhc34

On przystojny, pieknie zbudowany, zadbany, madry, uczuciowy, z dobra praca. Wiele kobiet o niego zabiega, ale on uparcie pragnie byc zawsze blisko mnie. Znajome mi mowia, ze sie mna interesuje. Tak jak bym ja tego nie zauwazala, ale faktycznie nie okazuje tego. Problem w tym, ze jakis czas temu zdradzil mnie moj maz. Rozstalismy sie od razu. Gorzej, ze w ten sam dzien dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy. Mezowi nic nie mowilam, dopoki nie spotkalismy sie na rozprawie. Dopiero wtedy spytal, czy jestem w ciazy, bo nie dalo sie ukryc, ze nie, w koncu jestem szczupla, a brzuszek w 5 miesiacu juz widoczny. W kazdym razie, jestem zraniona przez meza, mam dosc mezczyzn, a tu nagle taki facet. I jeszcze ciezarna sie interesuje! No jakis absurd! Chce mnie podwozic, nawet zakupy raz mi zrobil, jak wiedzial, ze mam wolne. Rzezc w tym, ze ja go o nic nie prosze, sam to robi z siebie. Rozumiem, ze mezczyzna nie robi tego z uprzejmosci, troche juz ten gatunek znam, wiec mam dylemat. Nie rozumiem, czemu chcialby byc ze mna i czy faktycznie tego chce, a nie na przyklad lituje sie nade mna. Sama mam dobra prace, mieszkanie, nikogo nie potrzebuje. Ale on nie odpuszcza, mimo ze wspominalam, ze nie szukam i nawet o tym nie mysle. Mowi, ze kiedys Go zechce. Jak myslicie, dlaczego mezczyzna sie interesuje ciezarna skoro tyle pieknych kobiet dookola? Czy faktycznie moze to byc szczere?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z pewnością to
a co ma piernik do wiatraka? ciąża, nie ciąża...zakochał się w tobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfhsfgsh
widocznie masz coś w sobie pięknego i to go przyciąga. a to ze jestes w ciazy najwidoczniej mu nie przeszkadza... proponuje porozmawiać z nim na poważnie i na spokojnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszka mikkky
bo mu na Tobie zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasiabasiasiasia
A może go kręcą kobiety w ciązy? Różne faceci mają zboczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
No to mnie pocieszylas.. zboczenia, no super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujhlihn
eee tam może się zakochał, spróbuj z nim się umówić na spacer itp porozmawiajcie, zobacz jak bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
Jejku, a co to ma do rzeczy? Tzn. rozumiem Twoje obawy, ale nie każdy facet to świnia ;) Moja koleżanka jest już 7 lat po ślubie, a zaczęła być ze swoim mężem, kiedy była już w 6 miesiącu ciąży z facetem mega nieodpowiedzialnym, który wolał imprezowanie niż zakładanie rodziny i ustatkowanie się. Także mają synka i 2-letnią córeczkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze On nie moze miec
dzieci i chce sie zakrecic z Toba i zalozyc rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
Moze faktycznie sie zakochal, ale rzecz w tym, ze to nie jego dzeicko, mysmy sie nawet nie calowali, nie weim, jak on sobie to w ogole wyobraza. I po co mialby walxzyc o kobiete, ktora ma takie przejscia z mezem i jeszcze w ciazy. nie moge w to uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze On nie moze miec
Wiesz, trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
dziekuje, z tym ze ja sie boje kolejnego zwiazku. Nie zaufam tak szybko mezczyznie. nie moge zreszta myslec tylko o sobie. Moze jak bym niemiala dzidziusia to oczywiscie bym sie z nim spotykala, bo taki przystojny, szarmancki, dojrzaly. A tak mam watpliwosci. Poza tym ja brzydka nie ejstem, fakt nawet teraz mezczyzni sie za mna ogladaja jak brzuszek mam(albo nie chca go wiodziec) ale ja czuje sie coraz grubiej, ciezko, nie mam pewnosci, ze wciaz jestem atrakcyjna. Moze faktycznie on ma jakies wyobrazenie o mnie, albo jakies zboczenia. lepiej by bylo jakby sobie wzial ktoras lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
jezeli masz kościelny ślub i wezmiesz nastepnego mezczysne bedziesz zyła w grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
nie mam koscielnego . poza tym czemu od razu o slubie mowisz, skoro ja nawet nie wiem, czy w jakimkolwiek zwiazkui bede. kto by chcial ciezarna i rodzaca niedlugo i grubnaca..ehh szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pall.et
rozwod po 3 iesiacach dostalas ? powiedz prosze jak to zrobilas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
No zle sie wyrazilam. Rozstalismy sie ogolnie. mieszkanie, rzeczy, itd. A rozprawa to mialam na mysli u mediatora. bo najpierw tam poszlismy, zreszta sprawy rozwodowe o wiele szybciej sie tak rozwiazuje, i bez wiekszych kosztow sadowych. jak uzgodnicie wspolnie, ze np. mkoniec malzenstwa(jak w moim przypadku) to mediator idzie z wnioskiem do sadu i sad zwyczajnie zatwierdza i nie trzeba wysztyskiego na nowo rozpatrywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba taka..........
ja uważam że powinnaś dać facetowi szansę zaprzyjaźnij się z nim ...porozmawiaj szczerze o swoich obawach no i dobrze by było żeby i on jasno określił co czuje do Ciebie i dlaczego tak zabiega a to że jesteś w ciąży nie mama chyba dla niego znaczenia ....myślisz że nie umiałby być dobrym opiekunem dla Twojego dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
Mysle, ze moglby byc. Tym bardziej, ze to dobry mezczyzna. Obserwuje go troche. Moi przyjaciele dobrze o nim mowia. A widac, ze jest troskliwy i przychodzi mu to naturalnie. Sam propnuje podwozenie(zgodzilam sie tylko raz w ulewe), jak pisalam nawet zakupy mi zrobil na sniadanie, a nie mamy takich bliskich kontaktow, zeby teraz mial mi takie przyslugi robic. Jest w grupie moich znajomych i nieraz cos tam powiem, ze jutro amm wolne, bardziej do innych niz do niego, a on z tymi zakupami. Nie staram sie nawet pokazywac, ze interesuje sie zbytnio jego zalotami, bo sadze, ze to jeakies nieporozumienie, a moze nie wie nic? ze rozwod biore, ze w ciazy? ale nie, no przeciez widac, a poza tym to bylo tez wspomniane podczas wiedzoru ktoregos, ze sie rozwodze.. wiec taki ciemny nie jest. poza tym glupio mi zaproponowac spacer, albo cos, zeby porozmawiac. nawet nie zaprosialam go nigdy do mieszkania... mamy dystans, ktory on chce pokonac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! no ciezka sprawa z tym brzuszkiem ale sprobowac powinnas moim zdaniem jakos sprowokowac rozmowe, pogadac, powiedziec co i jak i dac mu troche czasu na przemyslenie bo z poczatku moze byc troche w szoku nie naciskac , nie ponaglac ale stale gdzies sie pojawiac z subtelnym milym wyrazem buzi jezeli ma o tobie takie wyobrazenie ze pasujecie do siebie to nie powinno mu takie male dziecko przeszkadzac , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokshuhc34
Moze w ogole jakas naiwna jestem chyba. Alob sobie ubzduralam cos, moze on po prostu taki mily jest, a ja bym chciala widzeic, ze on taki fajny i za mna.. Glupia jestem, nie powinnam nawet poruszac tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×