Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewelincia30

zespol downa.!! ppmozcie

Polecane posty

Gość PIENIADZE PILNIE POTRZEBNE
nie zwalczy się tego-zdrowy człowiek jeszcze potrafi panowac nad tym, a takie dziecko juz nie-nie wytłumaczysz ,ze nie wolno sie rozbierac w autobusie i onanizować, bo akurat zobaczył ładna dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcAVGJHxc
autorko skąd jesteś??? znam jeden dps.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu na imie
Maciuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka fachowa opieka?!!!
wychowanie takiego dziecka to wielki trud i poswiecenie,niektorych to przerasta , jak okazuje sie ,, w tym zwypdku) dlatego wlasnie jest ustawa o legalnym usuwaniu ciazy w wypadkach uszkodzeniu plodu. Nie ja ją wymyslilam, pracowali nad tym lekarze , psycholoidzy, wiec cos w tym jest. Nikt nikogo nie zmusza do usuwania ciazy, Ale jesli rodzimy , to przeciez na nasze odpowiedzilnosc, nikt z nas jej nie zdejmie. Wybieram zycie - i pieknie, ale powinnam o to zycie zadbac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIENIADZE PILNIE POTRZEBNE
dobrze a co w przypadku gdy kobieta zdecyduje wraz z mężem,że urodzi, a w czasie , gy juz za póxno na usunięcie-maz ja porzuca i zostaje z tym sama-musi oddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkbsk
Tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono. Możemy sobie tu dywagować co byśmy zobili a prawda jest taka, że dopiero postawieni w takiej sytuacji możemy sprawdzić na ile nas stać. Moim zdaniem autorka powinna znaleźć forum matek dzieci z zd i z nimi porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ciezki
temat... mojego meza brat ma ZD - co prawda w lekkim stopniu no ale jednak... do pewnego momentu byl fajnym, milym chlopcem. problemy zaczely sie gdy zaczal dojrzewac. wina po czesci byla rodzicow bo do tej pory na wszystko mu pozwalali - bo chory - to bylo tlumaczenie. chcieli mu wynagrodzic chorobe tym ze pozwalali mu na wszystko, uslugiwali, nie zabraniali itp. jak zaczal dojrzewac zaczal sie robic coraz bardziej uparty, nie znosil sprzeciwu, od razu krzyk. zawsze mnie denerwowalo to gdy np. rozmawialismy a on przerywal i "teraz ja mowie" i wszyscy musielismy go sluchac - ja uwazalam ze powinien poczekac ale "rodzinka" oczywiscie przerywala i sluchala bo on sobie tak zyczyl. z dojrzewaniem seksualnym tez nie fajnie... zrobil sie taki... dziwny... jak przyjezdzalam z mezem to zawsze sie tulil, zagladal w cycki, taki nachalny... oczywiscie nikomu to nie przeszkadzalo poza mna - no bo przeciez nic zlego nie robi tylko sie przytula. mnie to w koncu wkurzlo i powiedzialam mezowi ze ma mu zwrocic uwage zeby tak nie robil bo mnie to wkurwia i sobie tego nie zycze. no i najwiekszy szok! jak sie budowalismy to tesc przyjezdzal czasami do pomocy i zabieral go ze soba - mieszkalismy wtedy u moich rodzicow. kiedys moja mama powiedziala mi ze weszla do nas do pokoju a on byl taki wystraszony a nasz pies od razu spierdzielil z pokoju jak tylko weszla i ona sie zastanawia co on mu zrobil ze ten taki wysttraszony uciekl. kilka dni pozniej znowu byl. ja bylam z corka na podworku - on oczywiscie w domu. weszlam po cos na gore. wchodze do pokoju a ten kleczy przed naszym lozkiem trzyma psa i lize go po fiutku!!!! kurwa bylam w szoku!!! nie wiedzialam jak zareagowac!!! oczywiscie powiedzialam mu ze ma sie w ten sposob z psem nie "bawic" ze sobie nie zycze tego typu zachowac itp. pies oczywiscie uciekl z podkulonym ogonem (york). zauwazylam tez ze omija go wieeelkim lukiem. od tamtej pory nie zostawiam psa juz u tesciow co wczesniej zdarzalo mi sie robic jak np. gdzies wyjezdzalismy. mam tez shize i jak nieraz jestesmy u nich i widze ze nie ma psa i mlodego to wychodze i szukam. kiedys znalazlam go z psem za garazem wydaje mi sie ze jeszcze nie zdazyl mu nic zrobic. mezowi opowiedzialam cala sytuacje, na poczatku nie chcial uwierzyc ale w koncu uwierzyl i gadal z bratem na ten temat. mamy teraz corke i np balabym sie ja z nim zostawic, balabym sie czy by jej krzywdy nie zrobil. pozwalam mu sie z nia bawic ale zawsze jestem w poblizu. tesciowie tez widac nie daja sobie z nim rady gdyz maja zamiar umiescic go w szkole z internatem. kurcze... straszne to i przykre ale ja sobie nie wyobrazam takiego dziecka... ja bym jednak usunela. wspolczuje ci autorko tak ciezkiej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu na imie
ja pierdole niezłe story. jak jebie psa to strach pomyslec co mzoe zrobic z jakims dzieckiem. albo obciagnie psowi z połykiem a pozniej przytulaniec do bratowej i buzi bizi w usta. do ktorego miesiaca ciazy ?mozna usunac dziecko jak ma downa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O MATKO........ MASAKRA!!
do ojj ciezki - to sa przyklady z zycia codziennego?! to takie ostrzejsze, czy na porzadku dziennym ? ile lat ma maz, a ile jego brat?? tez bym usunela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wie ktos cos na temat takich osrodkow ,w ktorych dziecko mozna po porodzie zostawic i ile pobyt tam kosztuje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu na imie
czemu nie usuniesz ??? jakby ktos pytał to poroniłas i tyle jesli ciaza jest widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie bo to jest tak, że
są różne typy dzieci z zespołem downa. Jedne są aniołkowate, do rany przyłóż, dobre i miłe. Ale są też dzieci nadpobudliwe, niegrzeczne, agresywne. Niestety. U mnie w rodzinie też jest dziecko z zd. 6 lat. Jest strasznie agresywny i niegrzeczny. Fakt faktem, że to w dużej mierze wina rodziców i dziadków bo go absolutnie nie wychowują tylko pozwalają na wszystko. A mały każdego bije, dusi za szyję (w tym malutkie dzieci), bierze cokolwiek w ręce i wali każdego. A chociaż ma tylko 6 lat to ma niesamowitą siłę. Kilka razy i mi się dostało. Więc jak pomyślę jaką będzie miał siłę gdy będzie starszy to aż się boję. Do tego dojdzie okres dojrzewania, seksualność itp. Naprawdę z całego serca współczuje rodzicom. Zwłaszcza, że w Polsce mało się mówi o takich problemach. Wszędzie atakują zdjęcia słodkich muminków, które się do każdego przytulają i są super słodkie. Dużo ludzi wypowiada się w temacie a nie mają totalnie pojęcia jak wygląda życie z dziećmi i dorosłymi z zd. Bo to, że w jakimś debilnym Klanie pokazują sielankowe życie to naprawdę nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ru haa
znajomej dzieciak ma downa i adhd, na dzis dzien ma 14 lat i z 170 wzrostu przy wadze około 60kg. wole nie myslec co bedzie jak bedzie starszy jak juz takie numery odstawia. rozbieranie si do naga na placu zabaw. zabawa znalezionymi fekaliami zwierzecymi masturbacja w sklepie ... downy mozna usowac do 21tc. legalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka27_
lepiej było usunąć niż teraz urodzić i oddać malucha do ośrodka skazać na opuszczenie, chorobę sierocą, samotność i beznadziejne życie... brak wyobrażni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka27_
może oddac do adopcji są ludzie co chcą adoptować takie chore dziecxi czasem za granicą się ktoś trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ru haa
no to wtopa. ciezka decyzja. pisałas ze postanowiłas poczatkow wychowywac dziecko ale w miare upływu czasu i poprostu doszłas do wniosku ze ci to przerosło. czy podejmujac pierwsza decyzje o wychowaniu twoj partner ojciec dziecka tez byłtego zdania ? czy odrazu sie zwina i mowi nie moja sprawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ciezki
nie no buzi buzi w usta - nigdy w zyciu!!! nie dalabym sie nikomu pocalowac w usta - to strefa zarezerwowana dla meza. nawet dziecka w usta nie caluje i nie pozwalam innym zeby to robili. to jest sytacja ktora mna wstrzasnela i to bardzo! to widzialam na wlasne oczy. nie mieszkamy dzieki Bogu razem wiec nie wiem co on odwala na co dzien i wole nie wiedzec. mam nadzieje ze nie odwala az tak bardzo. my o tym nie wiemy bo tesciowie nie mowia nam co wyczynia na co dzien. nie ma sie czym chwalic. sama o tym nikomu poza mezem nie powiedzialam bo to bylo obrzydliwe i strasznie mi wstyd za niego ze do czegos takiego sie posunal... tylko na forum pisze zeby dac przyklad jak co niektorzy z ZD sie zachowuja. zeby te tepiace mamuski zdaly sobie sprawe ze ten slodki, pragnacy uczucia dzidzius pewnego dnia stanie sie np.mezczyzna silnym i majacym ogromny poped seksualny i co wtedy? on ma 18, maz jest 10 lat starszy. to straszne ale ciesze sie ze maja jeszcze siostre. na siostre rodzice przepisuja dom i ona ma sie nim zajac "w razie czego". ciesze sie ze to nie na mnie spadnie. bo ja juz sie wkurzam jak on mowi ze chce do nas na wakacje a ja nie chce zeby przyjezdzal bo wtedy musze chodzic, pilnowac, byc czujna. wyjdzie z domu i co bedzie jesli ktoremus dziecku z ulicy zrobi krzywde? ja nie moge za nim chodzic krok w krok a wstydzic sie czy miec poczucie winy ze nie dopilnowalam - tez dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laremiii
czasami badania wychodzą mylne, wiec jest szansa, że jednak urodzisz zdrowe dziecko. Czego ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ru haa
taa zgwałci dzieciaka czy przydusi , albo zarucha jakiegos psa a ty jako opiekun za to pierdniesz. nie zabieraj go bron boze do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ru haa
jednak chinskie rozwiazanie jest najlepsze, tam nierodza sie chore umysłowo dzieci bo sa przy porodzie wyłączane. mowi sie matce ze zmarło i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka27_
ojj cięzki nie tylko dziecko z zespołem downa może być uciążliwe i nie tylko za nie możemy się wstydzić ciotka mojego męża ma 70 lat i zmiany miażdzycowe i takie cyrki potrafi wyczyniać, że aż mówić ciężko :-0 kiedyś była normalna, zadbaną, inteligentną kobietą, teraz potrafi na żłość innym nasrać (za przeproszeniem) w garnek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ciezki
nie mam takiego zamiaru :) jakby maz wpadl na taki pomysl to musialby sobie wziac urlop i chodzic za nim krok w krok. a po tej akcji on tez juz niechetny zeby brat przyjezdzal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_miała_mieć_dziec/-zd
Hej, ja jestem w ciąży miałam mieć dziecko zd, ale na szczęście i nieszczęście okazało się że dziecko nie ma zd tylko to poważniejsza sprawa.. Jednak jak jeszcze myślałam, że będzie miało zd to myślałam, że usunę.. teraz wiem, że bym tego żałowała, płakałam bardzo dużo. Teraz mam gorszą sytuację, bo dziecko ma bardzo mało szans na przeżycie. Teraz dużo bym oddała, żebym miała dzieciątko przy sobie i mogła je wychowywać.. Podziwiam, że nie usunęłaś i spróbuj sama je wychować w domku, przy rodzinie, na prawde je pokochasz i nie będziesz w stanie oddać.. pomyśl, że mogło być gorzej..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ru haa
czemu brat meza ma downa? dziedziczne pokoleniowo, wypadek, ciaza po 40 stce ....???,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asid
zajrzyj na zakatek21,to forum dla rodzicow dzieci z ZD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ciezki
ale to sa zmiany miazdzycowe - czlowiek jest zdrowy pozniej choruje. a tutaj mowimy o syt kiedy zachodzisz w ciaze i dowiadujesz sie ZD i masz wplyw - rodzisz? usuwasz? rodzisz i skazujesz siebie, dziecko i najblizszych na trudne zycie z chorym czlowiekiem czy tez usuwasz? wiadomo wyrzuty sumienia, bo to dziecko etc. ale cos za cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O MATKO........ MASAKRA!!
ojj ciezki - wspolczuje ! staraj sie nie doprowadzic do sytuacji, zeby przyjechal na wakacje... masz swoje dziecko i musisz dbac o jego bezpieczenstwo ! poza tym wez tu takiego upilnuj... przeciez w nocy byscie spali , a nie wiesz co on wtedy... brr !!! strach pomyslec !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj ciezki
tak wyszlo... tesciowa byla ledwo po tyrzydziestce jak go urodzila. poprostu tak sie trafilo. ja pamietam ze jak bylam w ciazy to sie cholernie balam czy mala bedzie zdrowa. zrobilam pierwsze badanie prenatalne i wyszlo ze ok. ale tak naprawde dopoki nie urodzilam, nie zobaczylam i nie dotknelam - nie wierzylam w to. dziekuje Bogu za cud zdrowego dziecka :) zycze wszystkim mamom takich cudow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ciężki- Jezu masakryczna ta Twoja historia, współczuję. Autorko nie byłabym w stanie chyba usunąć, ale piszę chyba....jednak wychowywać też nie dałabym rady. Są ludzie, którzy adoptują takie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×