Obiad dla teściowej

W niedzielę przyjeżdżają w odwiedziny teściowie z synem. Teściowa jest typem generała- ona wie najlepiej, wszystko robi najlepiej. Umiem gotować tak na niezłym poziomie, ale gotuję tylko dla siebie i męża- małe porcje, 3 garnki w domu mamy :) Co mogę ugotować, żeby było ok?

jeśli z niej taki general to co nie zrobisz a bedzie sie chciala dowalic to i tak sie przypierdzieli.... Jeśli taka jest oczywiscie Proponuje tradycyjnie: młode ziemniaczki z koperkiem do tego pieczone udka lub jakieś mięsko. Moga byc nawet te z pieczone w woreczku jakis tam knoor czy winiary. Naprawde są spoko... do tego surówka a potem jakies ciacho i bye bye ;)

no i ziemniakow zrob po prostu 2 razy wiecej niz dla waszej dwojki - lepiej zeby zostały niz ma Ci braknąc - udka pieczesz w piekarniku a do ziemniaków wystarczy jeden garnek ;) pozdrawiam

No tak, wlasnie myslalam o udkach, ale mam male naczynie zaroodporne i blaszke. I myslalam, zeby w blaszce to zrobic, tylko jak, zeby sie ani nie spalilo ani ni przywarlo? I co zrobic, zeby byla pyszna chrupiąca skorka, bo mi nigdzie nie wychodzi?

Wpadłam na pomysł, dla teściowej ugotuję osobno pyszny bigos z dodatkiem czerwonych muchomorów, oraz usmażę kotleta ze sromotnika, podobno smakują lepiej od kani. Co o tym sądzicie ?

kup z kilogram lub poltora lopatki (mieso kurczy sie w trakcie duszenia) podziel na mniejsze porcje zeby szybciej sie zrobilo. Przypraw sola, papryka slodka, czosnkiem w proszku, obsmaruj troszke olejem. Wstaw na godzinke do lodowki. W garnku obsmaz mieso delikatnie z kazdej strony, potem podlej woda i dus pod przykryciem dolewajac co jakis czas wody i pilnujac zeby mieso nie przywieralo do dna garnka. Jak juz bedzie miekkie (ale nie gumowate) to zrob sos z wody ktora zostala z miesa. PYCHOTA!!! Dodam, ze ja dusze lopatke okolo 2-3 godzin.

ugotuj to co gotujesz na co dzień . a jak teściowej nie smakuje to niech nie je ;)

Teraz jest młoda kapusta. Ja zrobiłam karkówke zapiekana z kapusta.Karkówke pokroic na plastry, rozbić,obsypac pieprzem ,sola i różnymi ziołami,przesmazyc krótko na patelni. poszatkowna kapuste ułozyc w garnku/nacz żaroodp warstwami najpierw kapusta,,mięso ,kapusta itd. Wstawic do rozgrzanego piekarnika i zapiekac ok 1 godz.

no ale jak pieczesz w woreczku (serio polecam;)) to nic ci sie nie przypali ani nie zapiecze. Mozesz kupić gotową propozycje albo kupić zwykły rekaw do pieczenia i tam wlozyc udka i posypac przyprawami wedle wlasnego zdania i smaku. Pieczesz je ok 1h - 1h 20 min w temp ok 180 st. Ja zawsze taki worek kłade na zwykła blaszke, tą płaską z piekarnika( na w razie co gdyby pękł, choc nigdy by mi sie to nie zdarzyło) Na koniec pieczenia rozcinasz ten worek i skorka z kurczaka sie sama przypiecze :D Ja również jestem za młoda kapustką, bo teraz pora na nią, ale jeśli ta twoja teściowa to taki generał to zrobiłabym własnie to, żeby miała własnie jak najmniej powodu do gadania. Zreszta jak bedzie chciała sie dowalić to i tak to zrobi...

Poza tym te sklepowe udka nie są zbyt wykwintne :o Zrobiłabym jakieś roladki z mięsa wieprzowego lub wołowego albo pieczone albo w sosie. Jeśli w sosie to do tego kluski śląskie i modro kapusta ;) Na to 3 garnki Ci wystarczą :p

Proponuje ugotować to z czego jesteś dobra. Nie ma co kombinować nowościami które wcześniej nie robiłaś.

ojojoj... ta kapustka nie miała być do udek ... Chodziło mi tylko o to ze ja tez jestem za ugotowaniem młodej kapustki, bo to teraz na nia pora jest :) .. a wersja kolezanki powyzej z mięskiem bardzo mi się spodobała, dlatego o niej wspomniałam .

tylko ty wiesz (albo jeszcze nie wiesz) co tesciowa lubi. jezeli jest wybredna, to nie narazaj sie knorrem lub winiarami, bo ten 'smak' kazdy glupi wyczuje ;) zastanow sie, z tych dan, ktore gotujesz dla siebie i meza, co najlepiej ci wychodzi, co najlepiej wam smakuje i to zrob, tyle ze 3 razy wiecej. kurczak bedzie mial chrupiaca skorke, jesli przypieczesz ja w bardzo wysokiej temperaturze. latwo na wiecej osob jest zrobic jakies danie makaronowe, np. spaghetti z sosem miesno-pomidorowym. jest to takie zwykle, proste, robocze danie, ktore nie ma jak sie nie udac i wiekszosc osob lubi.

upiecz karkówkę, do tego pieczone ziemniaczki, ze dwie surówki, możesz też zrobić na pierwsze danie rosół, na deser kawka i po kawałku ciasta lub lody. to moja taka propozycja, nie jestem mistrzem w kuchni ale karkówka to jedna z tych rzeczy które trudno zepsuć :)

Ej,idz dzis w nocy do Lidla na Wielka Noc Okazji i wybierz produkty na ten obiad po super obnizakach i po problemie.

zrób kluski śląskie z gulaszem wołowym do tego jakaś surówka np buraczki zasmażane ... kompot z rabarbaru i muffinki z truskawkami :)

Buraczki zasmażane to nie jest surówka. Surówka, jak nazwa wskazuje, to coś z surowizny :P A co zaproponować to nie wiem, bo nie napisałaś, czy teściowa jest otwarta na różne smaki czy nie. Jeśli jest otwarta to jest cała masa pysznych, prostych dań kuchni azjatyckiej czy afrykańskiej. A jak "nowości" nie lubi to zrobiłabym ratatouille (szybkie, proste, pyszne), plus pstrąga z piekarnika z czosnkiem, masłem, cytryną i pietruszką i ryż pełnoziarnisty do tego. A jako zupę krem ze szparagów (ciągle jest sezon).

ee tam krem? Lepsze bylyby bruschette ze szparagami. wogole to od lopatki z kapusta skaczecie do kuchni francuskiej?? moze cos polskiego ale nie takiego oklepanego? np zrazy zawijane w sosie koperkowym z mlodymi ziemniaczkami i salata. a na deser poziomki ze smietana?

utłucz schabowe, posyp przyprawami, na każdy kawałek położ plasterek żółtego sera, cieniutki plasterek boczku wędzonego, i troszkę chrzanu-może być ze słoiczka, ale nie dużo żeby nie przesadzić. zawiń każdy kawałek mięsa w ruloniki, i w jajko, w bułkę i na patelnie. schabowy każdemu smakuje a w innym wydaniu zawsze jest ciekawszy:) do tego młode ziemniaki i surówka z kapusty pekinskiej, pomidorów, ogórkow szczypiorku+sos sałatkowy koperkowy:)

no i rosół!! dla teściowej to obowiązkowo dwa dania. inaczej będzie marudzic że się nie najadla choćby się najadła:D

się przypodobać, i tak tego nie doceni. Obiad zrób wg . własnego uznania i to co wy lubicie najbardziej. A jej uwagi miej gdzieś......... albo jeszcze dalej. Więcej asertywności a nie płaszczenia się. Miej honor. Pozdrawiam:)

typu "pomysł na" można sobie wsadzić :o Każdy kto zna sie na kuchni wyczuje ta chemie i nie będzie smakowało :o Jak mnie koleżanka zaprosiła na pizzerinki to myślałam, że zwymiotuję :o

Tez sie wlasnie zastanawiam jak komus smierdzi to jedzenie z folii. Trzeba miec chyba węch psa, zeby wyczuc, ze mieso bylo pieczone w rekawie :o

Mnie nie śmierdzi, ale też celu w tym nie widzę, wszystko, co piekę - od ryb po wieprzowinę - robię normalnie na blaszce, i zawsze wychodzi pyszne, soczyste w środku a z wierzchu zrumienione. Kwestia temperatury i czasu pieczenia.

"Moga byc nawet te z pieczone w woreczku jakis tam knoor czy winiary" .... to o tych woreczkach ktos mowil, ze smierdza, nie chodzi o po prostu pieczenie w rekawie ....

foebqfoi W niedzielę przyjeżdżają w odwiedziny teściowie z synem. Teściowa jest typem generała- grochówki jej nagotuj jak w wojsku

kentuckyine - moim zdaniem na blaszcce nie wychodzi tak dobre i soczyste mieso jak w rekawie i czas pieczenia nie ma tu nic do rzeczy bo jest taki sam. Np. schab pieczony w rekawie jest o wiele bardziej soczysty niz pieczony na blaszce. Jesli nie widzisz roznicy to chyba ni masz az tak duzych wymagan :)

schab jest soczysty, jak go NIE PRZESUSZYMY :) a zeby nie przesuszyc schabu, trzeba uwazac, zeby nie wypuscil sokow. nic wiecej. nigdy nie pieklam w rekawie, a schab zawsze soczysty i rozowiutki w srodku. jak to moze byc? ;)

jak po wizycie teściowej? przeżyłaś jakoś?;) Jak byłam z wizyta u swojej synowej nie dostałam obiadu. Jedliśmy tylko to co ze sobą zawieźliśmy.

teściowej nigdy nie dogodzisz, zwłaszcza jeśli taka marudna. ale i tak chyba klasyka w postaci schabowego z kapuchą i ziemniaczkami najlepsza ;)