Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Think Twice h

Czy to możliwe, że facet jest z dziewczyną która mu się nie podoba?

Polecane posty

Gość Think Twice h

Są razem pół roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ka
tak, to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!?!?!
możliwe jeśli jest ochydny i żadna inna go nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ka
albo jak się dobrze bzykasz, jesteś piękna i bogata tesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Nie jest ohydny, jest przystojny, nawet bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Proszę o wypowiedzi, naprawdę bardzo mi zależy żeby poznać Wasze opinie i doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!?!?!
nie wiem jak wyglądają ani jakie mają charaktery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Nie mówię o pannie która jest "brzydsza", ale o takiej która się zwyczajnie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatee:)
Albo: a) zadna go nie chce b) w podświadomości coś jednak do niej czuje c) przyzwyczajenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Na pewno to nie tak, że żadna go nie chce, bo jest przystojny. Coś czuje? Po pół roku? Nigdy jej tego nie powiedział. Przyzwyczajenie po pół roku też odpada. A mimo wszystko mówi, że nie chce się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 26
A po co chcesz to wiedziec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsds
W życiu! Facet to wzrokowiec, my lubimy patrzeć! A fajny charakter także wpływa na "podobanie się".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatee:)
no to jak tak to znaczy ze mu wygodnie tak jak jest i nie chce tego zmieniać. Z wygodnictwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Bo mój związek zniszczył moją pewność siebie. Czuję się okropnie brzydka. Mój facet ciągle mnie krytykuje - że się za bardzo opaliłam, że mam dziwny makijaż, że powinnam założyć rajstopy, że nie powinnam wychodzić w bandamce, że mam brudne trampki, że wyglądam staro. W łóżku - nie rozbiera mnie. Zawsze zostaję w bluzce i staniku. A jemu staje albo i nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 26
Czy Ty jestes absolutnie pewna , ze ten facet jest dla Ciebie odpowiedni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatee:)
hm, to juz jest kwestia charakteru może? może potrzebuje kogoś kim mógłby rządzić? albo faktycznie miałaś brudne trampki:)... czasami trzeba nie można czegoś brać aż tak do siebie.. a jeśli chodzi o seks, no to może troche rutyna? może Ty coś zdziałaj a nie czekasz na jego inicjatywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest możliwe z braku laku ,a jak panna tego nie widzi to tak sie dzieje czasem ,a on żeby poruchać z nią jest ,ale przyznam szczerze ze seks z osoba która nam się niepodoba iwidząc że ona się angażuje w to ,a my w zasadzie mamy ją w dupie jest taki ;/ ...to już znacznie lepiej się dogadać z jakas kobitą i być jako sex friends wtedy jets fajnie bo wiemy że nierobimy w chuja tej laski ,ale to tylko niektore silniejsze babki na to ida ,a tak to każda prawie chce faceta na wyłączność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Rutyna? Jesteśmy razem pół roku, z początku się starałam w łóżku, bo mój poprzedni facet był dosłownie bogiem seksu i nauczył mnie bardzo dużo. Ale teraz to mi się nawet nie chce, bo jak jemu opada w trakcie robienia loda to mi się wszystkiego odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Nie jestem absolutnie pewna, że jest dla mnie odpowiedni. Mam ochotę zostawić go w pizdu, ale odkładam to ciągle na potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko widać tylko tobie zalezy i tylko ty się starasz ,a powiem Ci w tajemnicy że jak facet widzi jak laska za nim biega to traci w jego oczach ..podobnie jak z reszta w drugą stronę jak facet się plaszczy przed laską i chce zawsze dobrze wypaść to ta go też w końcu oleje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalencza
Hmm pewnosc siebie zniszczyl powiadasz... Moim zdaniem powinnas byc zadowolona, ze Twoj facet mowi Ci prawde. Wydaje mi sie, ze troche wyolbrzymiasz, bo Twoj facet niestety, musisz sie do tego przyzwyczaic- mowi co mysli naprawde. Jesli w czyms wygladasz zle-mowi Ci to. Moim zdaniem lepsze to niz falszywe prawienie komplementow ty[pu kobieta jest gruba jak swinia a facet mowi jej ze wyglada pieknie, to zle bo nie, nie jest piekna. Moj tez mi mowi jesli mam brzydkie rajstopy czy kilka kilo za duzo. Wazne jakim tonem to mowi, bo jelsi mowi prawde delikatnie to bardzo dobrze a jesli krytykuje bo "o tak mu sie akurat chce" czy stanowczym chamskim tonem, to juz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Nie chcę go zostawiać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatee:)
krytyczna sytuacja,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyladylady
to jest manipulacja! moja kolezanka kiedys z takim fagasem byla. w kolko cos mu sie nie podobalo np. makijaz, za gruba (wazyla 55 kg przy wzroscie 165 musiala schudnac), zle ubrana - w sensie "zakryj sie i nie pokazuj nog/dekoltu itp., balagan w pokoju - potrafil przyjechac wypierniczyc jej rzeczy z szafek i kazac ukladac, obiad zawsze dla moscipana musial byc. pozniej zaczal byc agresywny ale ona glupia cipa mu wyyyybaczala bo go kochaaaala. zawiodla sie na nim dopiero jak byly jego urodziny i chcial bez niej isc na dyskoteke - bo do tej pory wszystko razem. i zadzwonila wtedy do mnie i ryczala - ze mna tez nie mogla miec kontaktu bo nie jestem odpowiednim towarzystwem dla niej. poprosila zebym przyjechala, bylam wtedy u narzeczonego i ten powiedzial do mnie "jedz i zrob wszystko zeby to rozwalic, skorzystaj z okazji i nie pozwol jej do niego wrocic" i pojechalam i pracowalam nad nia dluuuugo. zabralam ja nad morze na 2 tyg zeby ja od niego odseparowac, wytlumaczylam jej wiele rzeczy, co traci, kim sie stala, ze nie ma z nim zycia. on oczywiscie nadal probowal nia manipulowac ale ona juz stala sie silna i nie pozwolila mu wrocic :) dzisiaj jest mi wdzieczna za to ze ulozyla sobie normalne zycie, z normalnym facetem, ma 3 dzieci i jest szczesliwa :) a tamten? chyba role sie odwrocily bo spyknal sie z jakas rozwodka, ktora zlapala go na dzieciaka a ze kobitka charakterna to ma podobno gowno do powiedzenia. i dobrze mu tak! nie daj kobieto soba manipulowac. to moga byc dopiero poczatki. u nich tez rozkrecalo sie powoli az poszlo na dno. jestes wartosciowa i niie pozwol soba dyrygowac. ten facet to palant i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
Znaczy to nie tak, że on się nie stara. Mieszka kilkadziesiąt km ode mnie a widujemy się po 3-4 razy w tygodniu, dzwoni codziennie i rozmawiamy przez 1-2 godziny, często razem wychodzimy, zawsze mówi mi co robi w danej chwili i ogólnie spędza więcej czasu ze mną niż z kimkolwiek innym... A co do krytyki - OK, jeśli jest zasłużona. Ale ja się staram żeby dobrze wyglądać, zawsze jestem zadbana, pachnąca, dobrze ubrana (wg mojego stylu którego przecież nie będę zmieniać dla niego). Ale on mi przez pół roku może z raz powiedział, że ładnie wyglądam. Nigdy nie powiedział, że jestem piękna albo nic podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 26
Byly ma racje. Podnozek jest od tego zeby go brac pod nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Think Twice h
W sumie dziś są moje imieniny, a on ma to w dupie i jedzie na impreze. Znaczy nawet nie wie, że są bo mu nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×